Jak poznać naturę człowieka

Jak poznać naturę człowieka? Jakie rzeczy składają się na naturę człowieka? Wiesz tylko o brakach, wadach, zamiarach i pojęciach ludzi, o ich negatywizmie, buntowniczości, lecz nie jesteś w stanie odkryć rzeczy tkwiących w naturze człowieka. Znasz tylko warstwę zewnętrzną, nie będąc w stanie odkryć jej pochodzenia, a to nie stanowi wiedzy o naturze ludzkiej. Niektórzy przyznają się do swoich braków i tego, co w nich negatywne, mówiąc: „Rozumiem przecież swoją natur. Widzisz, zdaję sobie sprawę z mojej arogancji. Czy nie oznacza to, że znam swoją naturę?”. Arogancja jest elementem ludzkiej natury, to prawda. Jednak nie wystarczy przyznać tego w sensie doktrynalnym. Co to znaczy znać własną naturę? Jak można ją poznać? Na podstawie jakich aspektów można ją poznać? Jak konkretnie należy postrzegać czyjąś naturę poprzez to, co ujawni ta osoba? Przede wszystkim, możesz rozpoznać naturę danej osoby poprzez jej zainteresowania. Na przykład niektórzy ludzie wręcz uwielbiają osoby sławne i znamienite, inni szczególnie podziwiają piosenkarzy lub gwiazdy filmowe, a jeszcze inni wyjątkowo lubią grać w gry. Na podstawie tych zainteresowań możemy stwierdzić, jaka jest natura tych ludzi. Oto prosty przykład: niektórzy ludzie mogą naprawdę ubóstwiać pewnego piosenkarza. Do jakiego stopnia go ubóstwiają? Nawet do tego stopnia, że mają obsesję na punkcie każdego jego ruchu, uśmiechu i słowa. Są tak zafiksowani na jego punkcie, że nawet fotografują to, w co się ubiera, a potem naśladują jego styl. Co ten poziom uwielbienia dla jakiejś osoby mówi na temat czyjejś natury? Pokazuje, że ten ktoś ma w sercu tylko te sprawy ludzi niewierzących, a nie ma prawdy, nie ma rzeczy pozytywnych i przede wszystkim nie ma Boga. Wszystko, co ta osoba myśli, kocha i czego szuka, pochodzi od szatana. Właśnie rzeczy zaprzątają jej serce i to tym rzeczom ona je oddaje. Czy możecie powiedzieć, jaka jest jej naturoistota? Jeśli coś jest ubóstwiane w najwyższym stopniu, to może stać się czyimś życiem i zająć serce człowieka, w pełni udowadniając, że osoba ta jest czcicielem bożka, nie pragnie Boga, a raczej kocha diabła. Można zatem dojść do wniosku, że natura takiej osoby kocha i czci diabła, nie kocha prawdy i nie chce Boga. Czy to nie jest całkowicie poprawny sposób patrzenia na czyjąś naturę? Tak, jest on całkowicie poprawny. W ten sposób powinno się analizować naturę człowieka. Na przykład niektórzy ludzie szczególnie ubóstwiają Pawła. Lubią wychodzić z domu, wygłaszać przemowy i pracować, lubią uczestniczyć w zgromadzeniach i prawić kazania i lubią, gdy ludzie ich słuchają, czczą i kręcą się wokół nich. Lubią zajmować miejsce w sercach innych i są wdzięczni, kiedy inni cenią wizerunek, który oni prezentują. Przeanalizujmy szczegółowo ich naturę na podstawie tych zachowań. Czym ona jest? Jeśli rzeczywiście zachowują się w ten sposób, to wystarczy to do wykazania, że są aroganccy i zarozumiali. W ogóle nie czczą Boga; dążą do uzyskania wyższego statusu i chcą mieć władzę nad innymi, zajmować ich i zajmować miejsce w ich sercach. Jest to klasyczny wizerunek szatana. Na pierwszy plan w ich naturze wybija się arogancja i zarozumiałość, brak chęci, by czcić Boga i pragnienie podziwu ze strony innych. Takie zachowania dają wam dokładny wgląd w ich naturę. Przykładowo, niektórzy ludzie naprawdę uwielbiają nieuczciwie wykorzystywać różne sytuacje i we wszystkich sprawach dążą do zaspokojenia własnych interesów. Cokolwiek robią, musi przynosić im korzyść, inaczej nie będą tego robić. Nie zawracają sobie głowy niczym, co nie daje im korzyści, a za ich działaniami zawsze stoją ukryte motywy. Mówią dobrze o każdym, kto przysparza im korzyści, i promują każdego, kto im schlebia. Nawet jeśli ich ulubieńcy mają problemy, to ludzie ci i tak powiedzą, że mają oni rację, i dołożą wszelkich starań, aby ich kryć i bronić. Jaką naturę mają tacy ludzie? Te zachowania całkowicie ukazują ich naturę. Poprzez swoje działania dążą oni do czerpania nieuczciwych korzyści, w każdej sytuacji zachowując się interesownie, a ich natura z całą pewnością polega na pożądaniu zysku. We wszystkim, co robią, dbają o siebie. Nie wstaną wcześnie, jeśli nie przyniesie im to korzyści. Są najbardziej samolubnymi z ludzi i są całkowicie nienasyceni. Ich natura ukazuje się poprzez ich miłość do zysku i brak jakiejkolwiek miłości do prawdy. Niektórzy mężczyźni są urzeczeni kobietami, zabawiając się z nimi, gdziekolwiek pójdą. Piękne kobiety są obiektem westchnień takich ludzi i cieszą się najwyższym szacunkiem w ich sercach. Są oni gotowi oddać swoje życie i poświęcić wszystko dla pięknych kobiet; kobiety wypełniają ich serca. Jaka jest natura tych mężczyzn? Ich natura to miłość do pięknych kobiet, uwielbienie dla nich i kochanie niegodziwości. Są to lubieżnicy o niegodziwej, chciwej naturze. Dlaczego mówię, że taka jest ich natura? Ujawnia się ona w ich czynach. Te zachowania nie są jedynie okazjonalnymi wykroczeniami, nie są to osoby tylko trochę gorsze od zwykłych ludzi. Raczej pochłonęły ich te rzeczy, które stały się ich naturą i istotą. W ten sposób rzeczy te stały się przejawami ich natury. Składniki natury danej osoby stale się ujawniają. Wszystko, co ktoś robi, niezależnie od tego, co to jest, może ujawnić naturę tej osoby. Ludzie mają własne pobudki i cele we wszystkim, co robią, i czy jest to udzielanie gościny, głoszenie ewangelii, czy jakakolwiek inna praca, mogą kompletnie nieświadomie ujawniać części swojej natury, ponieważ natura osoby jest jej życiem, a ludzie są kierowani przez swoją naturę tak długo, jak żyją. Natura danej osoby nie ujawnia się tylko przy okazji lub przez przypadek; jest raczej tak, że może ona całkowicie reprezentować istotę tej osoby. Wszystko, co wypływa z wnętrza ludzkiej krwi i kości, jest reprezentatywne dla ich natury i życia. Niektórzy ludzie uwielbiają piękne kobiety. Inni kochają pieniądze. Niektórzy mają szczególne umiłowanie do statusu. Inni najbardziej cenią sobie reputację i swój osobisty wizerunek. Niektórzy szczególnie kochają lub czczą idoli. A jeszcze inni są wyjątkowo aroganccy i zarozumiali, nie podporządkowują się nikomu w swoim sercu i dążą do osiągnięcia statusu, lubią wyróżniać się wśród innych i mieć nad nimi władzę. Istnieje wiele różnych natur. Mogą się one różnić między ludźmi, ale ich wspólnym elementem jest opór wobec Boga i zdradzanie Boga. W tym sensie wszystkie są identyczne.

Przyjrzyjmy się jeszcze kilku przykładom dotyczącym tego, jak poznać czyjąś naturę. Weźmy na przykład egoizm. Można powiedzieć, że egoizm jest elementem natury człowieka. Każdy ma w sobie tę cechę. Niektórzy ludzie są okropnie samolubni, wprost skrajnie egoistyczni, i we wszystkim biorą pod uwagę tylko siebie, nie szukają niczego poza osobistym zyskiem i nie mają najmniejszego szacunku dla innych. Ten egoizm reprezentuje ich naturę. Każdy jest trochę samolubny, ale jest różnica. Przebywając z innymi ludźmi, niektórzy potrafią opiekować się nimi, troszczyć się o nich, przejmować nimi oraz uwzględniać ich we wszystkim, co robią. Nie wszyscy jednak tacy są. Zdarzają się też ludzie, którzy są wyjątkowo samolubni i zawsze są małostkowi, gdy goszczą braci i siostry. Dają swojej rodzinie największe porcje najlepszego jedzenia, a braciom i siostrom porcje mniejsze i mniej smaczne. Kiedy przyjeżdżają ich krewni, dbają o to, by było im bardzo wygodnie. Kiedy jednak odwiedzają ich bracia i siostry, każą im spać na podłodze. Uważają, że wystarczy, iż pozwalają braciom i siostrom zostać na noc. Kiedy bracia i siostry zachorują lub mają jakieś inne trudności, tacy ludzie nawet o nich nie pomyślą, zachowując się tak, jakby tego nie zauważali. Tacy ludzie w najmniejszym stopniu nie troszczą się o innych ani się nimi nie przejmują. Dbają tylko o siebie i swoich bliskich. Ta ich samolubna natura determinuje to, że nie mają ochoty troszczyć się o innych. Czują, że troska o innych wiąże się z ponoszeniem strat i jest dużym kłopotem. Niektórzy ludzie mogliby powiedzieć: „Samolubny człowiek nie wie, jak troszczyć się o innych”. Nie są to prawdziwe słowa. Skoro samolubni ludzie nie wiedzą, jak okazywać troskę, to dlaczego są tak dobrzy dla swoich krewnych i uwzględniają wszystkie ich potrzeby? Dlaczego wiedzą, czego im samym brakuje i co należy nosić lub jeść w określonym czasie? Dlaczego nie są w stanie być tacy dla innych? W rzeczywistości rozumieją wszystko, tyle że są samolubni i podli. Decyduje o tym ich natura. Ci, którzy są samolubni, nie są w stanie traktować innych sprawiedliwie. Dochodzi też do tego aspekt niegodziwości. Dom Boży postanowił, że wszyscy, którzy regularnie dopuszczają się rozpusty, muszą zostać usunięci. Ale w przypadku niektórych było to tylko jednorazowe wykroczenie. Czy należy ich traktować jak tych, którzy regularnie dopuszczają się rozpusty? Jest to kwestia zasady. Ci, którym zdarzyło się dopuścić rozpusty, nie mogą być uważani za ludzi o niegodziwej naturze. Jeśli ktoś wykorzystuje każdą sytuację i każde miejsce, by zabawiać się z osobami płci przeciwnej, a do tego jest bezwstydny i w relacjach międzyludzkich nie stosuje się do zasad moralnych, jest to ktoś niegodziwy, ktoś, kto posiada niegodziwą naturę. Taka osoba ujawni ją bez względu na to, jakie działania będzie podejmować lub jaką pracę wykonywać. Natura takich ludzi jest poza kontrolą, a ich serca są wypełnione tymi plugastwami. Gdziekolwiek się nie udadzą, zabawiają się z płcią przeciwną, a nawet jeśli na jakiś czas przestaną to robić, to tylko dlatego, że środowisko na to nie pozwala bądź nie mogą znaleźć odpowiednich partnerów. Elementy natury mogą się przejawić w dowolnym czasie i miejscu; nic nie może ich ograniczać. Niektórych szczególnie pociągają ubrania, uroda i próżność; są niezwykle próżni. Przebierają się kilka razy dziennie. Patrzą, kto nosi ładne ubrania i kto ma dobry styl, a jeśli nie stać ich na takie same ubrania, nie mogą spać i pożyczą pieniądze lub zrobią wszystko, aby je kupić. Jeśli nie zdobędą tych rzeczy, mogą stracić zainteresowanie wiarą w Boga, przestać chcieć chodzić na zebrania i stracić serce do czytania słowa Bożego. Tamte rzeczy całkowicie zaprzątają ich umysł. Nie potrafią myśleć o niczym innym. Tacy ludzie są szczególnie próżni, znacznie bardziej niż przeciętny człowiek. Jest to coś, co tkwi w ich naturze, w ich istocie. Sama ich natura jest próżna. Elementy natury człowieka nie ujawniają się w chwili słabości, a raczej przejawiają się w sposób konsekwentny. Bez względu na to, co ludzie robią, zawsze tkwią w nich składowe ich natury. Nawet jeśli nie są one widoczne z zewnątrz, to, co nieczyste, nadal tkwi we wnętrzu. Jeśli jakaś kłamliwa osoba mówi szczerze, w rzeczywistości jej słowa wciąż mają ukryte znaczenie. Są one i tak skażone oszustwem. Kłamca oszukuje wszystkich, nawet swoich krewnych i dzieci. Będzie cię okłamywał bez względu na to, jak szczery jesteś wobec niego. Takie jest jego prawdziwe oblicze, taka jest właśnie jego natura – niełatwo to zmienić i zawsze tak będzie. Osoba uczciwa czasami wypowiada przewrotne i kłamliwe słowa, ale zazwyczaj jest szczera, działa ze względną powagą, nie wykorzystuje innych podczas interakcji z nimi i nie ma zamiaru poddawać innych próbie, gdy z nimi rozmawia. Potrafi się otworzyć i szczerze rozmawiać z innymi, a wszyscy potwierdzają jej prostolinijność. Kiedy zdarza jej się wypowiedzieć oszukańcze słowa, jest to jedynie ujawnienie jej zepsutego usposobienia. Nie odzwierciedla to jej natury, ponieważ nie jest kłamliwym człowiekiem. Dlatego też, jeśli chodzi o naturę osoby, musisz zrozumieć, co się na nią składa i czym jest zepsute usposobienie. Musisz być w stanie wyraźnie odróżnić te dwie rzeczy. Otóż kiedy prosi się ludzi o szczegółowe przeanalizowanie własnej natury, niektórzy mówią: „Czasami wypowiadam się w sposób opryskliwy” lub „Jestem niekulturalny i nie wiem, jak się zachować” albo też „Kiedy wykonuję swoje obowiązki, czasami pojawiają się nieczystości”, ale nie mówią o tym, jaka jest ich natura ani czy ich człowieczeństwo jest dobre. Zawsze unikają tego rodzaju rzeczy i nie są w stanie naprawdę poznać siebie. Ciągłe maskowanie się i obawa utraty twarzy są nie do przyjęcia. To, co leży w twojej naturze, musi zostać ujawnione. Jeśli nie da się wydobyć tego na światło dzienne, to nie można tego zrozumieć, a jeśli nie można tego zrozumieć, to nie można tego zmienić. Musisz być bardzo surowy, jeśli chodzi o poznanie siebie. Nie wolno ci się oszukiwać i nie możesz w tej kwestii tylko pozorować prawdziwych działań.

Zrozumienie własnej natury polega przede wszystkim na zrozumieniu, jakim naprawdę jesteś człowiekiem. To, jakim jesteś człowiekiem, wskazuje na to, jaką masz naturę. Przykładowo, powiedzenie, że ktoś jest taką a taką osobą, mówi najwięcej o jego naturze. Rodzaj natury, którą posiada dana osoba, wyznacza to, jakim typem osoby ona jest. Natura człowieka jest jego życiem. W jaki sposób można się przekonać, jaka jest natura człowieka? Musisz często wchodzić z nim w kontakt i przez dłuższy czas obserwować, jaką jest osobą. O tym, co najbardziej go wyróżnia i jest reprezentatywne dla jego istoty i cech, można powiedzieć, że jest jego naturoistotą. Owe składowe jego istoty tworzą jego naturę. To najwłaściwszy sposób na sprawdzenie, kim naprawdę jest dana osoba. Jakakolwiek jest istota danej osoby, taka też jest jej natura. Natura człowieka określa, jakim jest on człowiekiem. Na przykład, jeśli ktoś szczególnie kocha pieniądze, to jego naturę można podsumować w kilku słowach: Kocha pieniądze. Jeśli czyjąś najbardziej wyróżniającą się cechą jest miłość do kobiet i ten ktoś nieustannie ugania się za nimi, to jest to ktoś, kto kocha niegodziwość i ma niegodziwą naturę. Niektórzy ludzie najbardziej kochają jeść. Jeśli dasz takiej osobie trochę alkoholu i porcję mięsa, wtedy będzie ci sprzyjać. To zatem pokazuje, że ta osoba ma żarłoczną naturę, jest jak świnia. Każdy człowiek ma jakąś skażoną skłonność i fatalną wadę, a w swoim prawdziwym życiu jest kontrolowany przez zepsute usposobienie. Kieruje się tym zepsutym usposobieniem, które reprezentuje jego naturę. Można powiedzieć, że to właśnie jego natura jest ową składową, która stanowi jego fatalną wadę – jego fatalną wadą jest jego natura. Niektórzy ludzie wydają się mieć człowieczeństwo na akceptowalnym poziomie i na pierwszy rzut oka nie wykazują żadnych większych wad, ale ich największą słabością jest ich nadmierna delikatność. Nie mają żadnych celów życiowych ani aspiracji, po prostu brną przez życie, upadając przy najmniejszym niepowodzeniu i popadając w zniechęcenie, gdy robi się ciężko. Jeśli kończą przepełnieni pojęciami do tego stopnia, że nie chcą dłużej wierzyć, to ich największą słabością jest ich nadmierna delikatność; ich natura jest delikatna, są bezwartościowi i nie można im pomóc. Niektórzy ludzie są wyjątkowo sentymentalni. Każdego dnia, we wszystkim, co mówią, i we wszystkich swoich zachowaniach wobec innych, kierują się swoimi uczuciami. Darzą sympatią tę czy tamtą osobę i spędzają całe dnie zaprzątnięci są subtelnym okazywaniem uczuć. We wszystkim, co ich spotyka, żyją w królestwie uczuć. Kiedy umrze niewierzący krewny takiej osoby, będzie ona płakać przez trzy dni i nie pozwoli na pogrzebanie ciała. Nadal żywi uczucia do zmarłego, a uczucia te są zbyt mocne. Można powiedzieć, że uczucia są katastrofalną wadą takiej osoby. Uczucia ograniczają ją we wszystkim, nie jest ona w stanie praktykować prawdy ani postępować zgodnie z zasadami i często jest skłonna buntować się przeciwko Bogu. Uczucia są największą słabością takich ludzi, ich fatalną skazą, i mogą one doprowadzić ich do zupełnej ruiny i zniszczyć. Ludzie nadmiernie uczuciowi nie są w stanie wprowadzić prawdy w życie ani podporządkować się Bogu. Są zaabsorbowani ciałem, a także głupi i zagubieni. Silna uczuciowość jest naturą takiej osoby, kieruje się ona w życiu uczuciami. Jeśli więc chcesz dążyć do zmiany swojego usposobienia, musisz poznać swoją naturę. „Lampart nie może zrzucić swoich cętek”. Nie zakładaj, że naturę da się zmienić. Jeśli natura człowieka jest zbyt zła, to nigdy się on nie zmieni, a Bóg go nie zbawi. Co oznacza przemiana usposobienia? Dochodzi do niej wtedy, gdy osoba, która kocha prawdę, doświadczając dzieła Boga, przyjmuje sąd i karcenie Jego słowami i doświadcza wszelkiego rodzaju cierpienia i oczyszczenia. Taka osoba zostaje obmyta z szatańskich trucizn, jakie miała w sobie, i całkowicie odrzuca swoje skażone skłonności, tak że może podporządkować się słowom Boga i wszystkim Jego ustaleniom i zarządzeniom oraz nigdy więcej nie buntować się przeciw Niemu ani nie sprzeciwiać się Mu. Tym jest przemiana usposobienia. Jeśli natura człowieka jest bardzo zła, jeśli jest on złym człowiekiem, to Bóg go nie zbawi, a Duch Święty nie będzie w nim działał. Można to porównać do lekarza leczącego pacjenta: osobę, która ma jakiś stan zapalny, można leczyć, ale osoby, u której rozwinie się nowotwór, nie można uratować. Przemiana usposobienia oznacza, iż osoba, jako że kocha prawdę i potrafi ją przyjąć, w końcu poznaje swoją naturę, którą jest bunt i sprzeciw wobec Boga. Osoba taka rozumie, że ludzie są zbyt głęboko skażeni, i widzi ich absurdalność oraz nieuczciwość, a także słabość i nędzę rodzaju ludzkiego, i ostatecznie zaczyna rozumieć ludzką naturoistotę. Wiedząc to wszystko, staje się zdolny do tego, by całkowicie wyprzeć się siebie i zbuntować się przeciwko sobie, kierować się w życiu słowem Bożym i we wszystkim praktykować prawdę. Jest to ktoś, kto zna Boga, i ktoś, kogo usposobienie przeszło przemianę.

Cała ludzkość została zepsuta przez szatana, a naturą człowieka jest zdradzanie Boga. Jednak wśród wszystkich ludzi, którzy zostali zepsuci przez szatana, są tacy, którzy potrafią podporządkować się dziełu Bożemu i przyjąć prawdę. Są to ludzie, którzy mogą uzyskać prawdę i osiągnąć przemianę usposobienia. Niektórzy ludzie nie dążą do prawdy, a zamiast tego po prostu idą z prądem. Będą posłuszni i zrobią wszystko, co im każesz, potrafią rezygnować z rzeczy i samemu ponosić koszty i mogą znieść każde cierpienie. Tacy ludzie mają nieco sumienia i rozumu i mają nadzieję na zbawienie i przetrwanie, ale ich usposobienie nie może się zmienić, ponieważ nie dążą do prawdy i zadowala ich samo zrozumienie doktryny. Nie mówią ani nie robią rzeczy sprzecznych z sumieniem, są w stanie szczerze wykonywać swoje obowiązki i potrafią przyjąć omówienie prawdy w odniesieniu do każdego problemu. Nie podejmują jednak poważnych wysiłków w poszukiwaniu prawdy, mają mętlik w głowie i nie potrafią zrozumieć istoty prawdy. Nie jest możliwe, aby ich usposobienie się zmieniło. Uzyskanie obmycia z zepsucia i osiągnięcie zmiany usposobienia, wymaga miłowania prawdy i umiejętności jej zaakceptowania. Jak można zaakceptować prawdę? Akceptacja prawdy oznacza, że bez względu na to, jakiego rodzaju zepsute usposobienie posiadasz lub który jad wielkiego, czerwonego smoka – jad szatana – jest w twojej naturze, gdy słowa Boże demaskują te sprawy, powinieneś przyznać się do wszystkiego i podporządkować; nie możesz dokonać innego wyboru, powinieneś poznać siebie zgodnie ze słowami Bożymi. Oznacza to zdolność do przyjęcia słów Bożych i zaakceptowania prawdy. Bez względu na to, co Bóg powie, bez względu na to, jak ostre są Jego wypowiedzi, bez względu na to, jakich słów użyje, możesz to zaakceptować, o ile jest to prawda, i możesz to uznać, o ile jest zgodne z rzeczywistością. Możesz podporządkować się słowu Bożemu bez względu na to, jak głęboko je rozumiesz, a także przyjąć i poddać się światłu oświecenia od Ducha Świętego, przekazywanemu przez braci i siostry. Kiedy dążenie takiej osoby do prawdy osiągnie pewien punkt, może ona uzyskać prawdę i osiągnąć zmianę swojego usposobienia. Nawet jeśli ludzie, którzy nie kochają prawdy, mają odrobinę człowieczeństwa, mogą dokonać kilku dobrych uczynków oraz rezygnować i ponosić koszty dla Boga, to jednak są zdezorientowani co do prawdy i nie traktują jej poważnie, dlatego ich usposobienie życiowe nigdy się nie zmienia. Widzisz, że Piotr miał podobne człowieczeństwo jak inni uczniowie, ale wyróżniał się swoim żarliwym dążeniem do prawdy. Cokolwiek Jezus powiedział, on sumiennie wszystko rozważał. Jezus zapytał: „Szymonie, synu Jonasza, czy Mnie miłujesz?”. Piotr odpowiedział szczerze: „Miłuję tylko Ojca, który jest w niebie, lecz nie umiłowałem Pana na ziemi”. Później zrozumiał to, myśląc: „To nie jest w porządku, Bóg na ziemi jest Bogiem w niebie. Czyż Bóg na ziemi i w niebie nie jest tym samym Bogiem? Jeśli kocham tylko Boga w niebie, to moja miłość nie jest realna. Muszę kochać Boga na ziemi, bo tylko wtedy moja miłość będzie realna”. W ten sposób Piotr zrozumiał prawdziwe znaczenie Bożego słowa z tego, o co zapytał Jezus. Aby kochać Boga i aby ta miłość była realna, trzeba kochać wcielonego Boga na ziemi. Kochanie Boga mglistego i niewidzialnego nie jest ani realistyczne, ani praktyczne, podczas gdy kochanie Boga praktycznego i widzialnego jest prawdą. Piotr uzyskał prawdę i zrozumienie Bożej intencji dzięki słowom Jezusa. Najwyraźniej wiara Piotra w Boga koncentrowała się tylko na dążeniu do prawdy. Ostatecznie osiągnął on miłość do praktycznego Boga – Boga na ziemi. Piotr był szczególnie gorliwy w dążeniu do prawdy. Za każdym razem, gdy Jezus udzielał mu rad, sumiennie rozważał Jego słowa. Być może rozmyślał całymi miesiącami, przez rok, a nawet przez kilka lat, zanim Duch Święty go oświecił i wówczas zrozumiał istotę słów Boga. W ten sposób Piotr wkroczył w prawdę, a gdy to zrobił, jego usposobienie życiowe uległo transformacji i odnowieniu. Jeśli ktoś nie dąży do prawdy, nigdy jej nie zrozumie. Możesz mówić o słowach i doktrynach dziesięć tysięcy razy, ale nadal będą to tylko słowa i doktryny. Niektórzy ludzie mówią po prostu: „Chrystus jest prawdą, drogą i życiem”. Nawet jeśli powtórzysz te słowa dziesięć tysięcy razy, nadal będą one bezużyteczne – nie rozumiesz bowiem, co znaczą. Dlaczego jest powiedziane, że Chrystus jest prawdą, drogą i życiem? Czy potrafisz wyrazić wiedzę, jaką zdobyłeś na ten temat w drodze doświadczenia? Czy wkroczyłeś w rzeczywistość prawdy, drogi i życia? Bóg wypowiedział swe słowa, abyście mogli ich doświadczyć i zdobyć wiedzę. Samo mówienie o słowach i doktrynach jest bezużyteczne. Możesz poznać samego siebie tylko wtedy, gdy zrozumiesz słowa Boga i wkroczysz w nie. Jeśli nie rozumiesz Bożych słów, nie możesz poznać siebie. Możesz zyskać rozeznanie tylko wtedy, gdy rozumiesz prawdę. Bez zrozumienia prawdy nie możesz zyskać rozeznania. Możesz jasno dostrzegać sprawy tylko wtedy, gdy rozumiesz prawdę. Bez zrozumienia prawdy nie będziesz mógł jasno ich dostrzec. Możesz poznać siebie tylko wtedy, gdy rozumiesz prawdę. Bez zrozumienia prawdy nie możesz poznać siebie samego. Twoje usposobienie może się zmienić tylko wtedy, gdy zyskałeś prawdę. Bez prawdy nie może ono ulec zmianie. Dopiero po zyskaniu prawdy będziesz mógł służyć zgodnie z intencjami Boga. Bez zyskania prawdy będzie to niemożliwe. Dopiero po zyskaniu prawdy będziesz mógł wielbić Boga. Bez zrozumienia prawdy, nawet jeśli Go czcisz, twoje oddawanie czci nie będzie niczym więcej niż odprawianiem obrzędów religijnych. Bez prawdy nic, co robisz, nie jest rzeczywistością. Gdy zyskujesz prawdę, wszystko, co robisz, posiada rzeczywistość. Te wszystkie sprawy są całkowicie zależne od uzyskania prawdy zawartej w słowach Boga. Niektórzy ludzie zapytają: „Co dokładnie oznacza zyskać prawdę ze słów Boga?”. Czy naprawdę trzeba zadawać takie pytanie? Całość prawdy została wyrażona przez Boga i zawiera się w Jego słowach. Nie ma prawdy poza Bożymi słowami. Wielu ludzi wierzy, że umiejętność opowiadania o słowach i doktrynach jest tożsama ze znajomością prawdy, co jest niedorzeczne. Nie możesz zyskać prawdy, po prostu głosząc doktrynę. Jaki jest pożytek ze zwykłego omawiania dosłownego znaczenia Bożych słów? Musicie zrozumieć autentyczne znaczenie Bożych słów, ich źródło oraz skutek, jaki mają osiągnąć. Słowo Boże zawiera prawdę, życie, światło, zasady i ścieżki. Każde słowo Boga zawiera wiele aspektów; nie wystarczy po prostu powiedzieć, jakie jest ich dosłowne znaczenie, i na tym poprzestać. Dam wam przykład. Bóg powiedział: „Bądźcie ludźmi uczciwymi, a nie kłamliwymi”. Co oznacza to stwierdzenie? Niektórzy ludzie mówią: „Mówi ono ludziom, żeby byli uczciwi i nie kłamali, nieprawdaż?”. Jeśli dopytasz ich, co jeszcze ono znaczy, powiedzą: „Oznacza ono, że powinieneś być osobą uczciwą, a nie osobą kłamliwą. Mówi tylko o tych dwóch rzeczach”. Możesz wtedy zapytać: „Co to właściwie znaczy być uczciwym człowiekiem? Jaką osobę można uznać za uczciwą? Jak zachowuje się osoba uczciwa? Jak zachowuje się osoba kłamliwa?”. Odpowiedzieliby tak: „Uczciwy człowiek to ktoś, kto mówi szczerze, nie zabarwia fałszem swoich wypowiedzi i nie kłamie. Osoba kłamliwa to ktoś, kto kręci, nie mówi prawdy, zawsze jest nieczysty w swoich słowach i uwielbia kłamać”. To wszystko, co są w stanie powiedzieć. Ludzkie myślenie jest zbyt proste. Czy możesz kiedykolwiek wejść w prawdorzeczywistość, jeśli w tak prosty sposób wyjaśniasz, czym są uczciwi ludzie? Co Słowo Boże mówi o ludziach uczciwych? Po pierwsze, że uczciwi ludzie nie mają wątpliwości co do innych, i po drugie, że potrafią przyjąć prawdę. To są dwie główne cechy. Co Bóg przez to rozumie? Dlaczego Bóg to mówi? Na podstawie słów Boga możesz zrozumieć głębsze znaczenie tego, co to znaczy być osobą uczciwą, do czego się to odnosi i jaka jest dokładna definicja uczciwej osoby. Kiedy już dokładnie zrozumiesz tę definicję, wtedy w Słowie Bożym będziesz mógł zobaczyć, czym przejawia się bycie osobą uczciwą, kim są ludzie kłamliwi i jak przejawia się bycie osobą kłamliwą. Jeśli następnie ocenisz te przejawy, zrozumiesz dokładnie, kim jest osoba uczciwa, a kim jest osoba kłamliwa, a także to, jak ludzie kłamliwi traktują słowo Boże, jak traktują Boga i jak traktują innych ludzi. W ten sposób naprawdę zrozumiesz Boże słowa i poznasz, jak różni się ludzkie pojmowanie tego, kim są ludzie uczciwi i kłamliwi, od tego, co mówi na ten temat słowo Boże. Kiedy słowo Boże mówi ci: „Bądźcie ludźmi uczciwymi, a nie kłamliwymi”, związanych jest z tym wiele szczegółów. Kiedy naprawdę zrozumiesz znaczenie tych słów, będziesz wiedzieć, kim jest osoba uczciwa, a kim osoba kłamliwa. Kiedy będziesz praktykować, będziesz wiedzieć, jak praktykować w sposób, poprzez który na pewno uwidaczniać będziesz przejawy uczciwej osoby i jasno zobaczysz ścieżkę praktyki oraz zasady praktyki dotyczące tego, jak być osobą uczciwą, co gwarantuje ci, że pomyślnie przejdziesz próbę przed Bogiem. Jeśli naprawdę zrozumiesz te słowa i wprowadzisz je w życie, będziesz w stanie zyskać Bożą aprobatę. Jeśli jednak ich nie zrozumiesz, nie będziesz uczciwą osobą i nigdy nie zyskasz aprobaty Boga. Prawdziwe zrozumienie Bożych słów nie jest prostą sprawą. Nie należy myśleć w następujący sposób: „Potrafię zinterpretować dosłowne znaczenie słów Boga, każdy twierdzi, że moja interpretacja jest właściwa i popiera ją, więc oznacza to, że rozumiem Boże słowa”. To jednak nie jest tożsame ze zrozumieniem słów Boga. Jeśli uzyskałeś nieco światła z wypowiedzi Boga i uchwyciłeś sens prawdziwego znaczenia Jego słów oraz jeśli potrafisz wyrazić intencję stojącą za Jego słowami oraz określić skutek, jaki ostatecznie wywołają, jeśli osiągniesz jasne zrozumienie tych wszystkich rzeczy, będzie można uznać, że posiadłeś w jakimś stopniu zrozumienie słów Boga. Dlatego też zrozumienie Bożych słów wcale nie jest takie proste. Sam fakt, że potrafisz w kwiecisty sposób wyjaśnić dosłowne znaczenie słów Boga, nie oznacza, że je rozumiesz. Bez względu na to, w jak wielkim stopniu potrafisz wyjaśnić ich dosłowne znaczenie, twoje wyjaśnienie nadal opiera się na ludzkiej wyobraźni i ludzkim sposobie myślenia. To bezużyteczne! Jak możesz zrozumieć słowa Boga? Kluczem jest poszukiwanie prawdy wewnątrz nich. Tylko w ten sposób będziesz mógł naprawdę zrozumieć Boże słowa. Bóg nigdy nie wypowiada pustych słów. Każde wypowiadane przez Niego zdanie zawiera szczegóły, które z pewnością zostaną później zdemaskowane w Jego słowach, ale mogą być inaczej wyrażone. Człowiek nie potrafi pojąć sposobów, w jakie Bóg wyraża prawdę. Wypowiedzi Boga są bardzo głębokie i nie można ich łatwo uchwycić za pomocą ludzkiego myślenia. Ludzie mogą odkryć mniej więcej pełne znaczenie każdego aspektu prawdy, o ile podejmą wysiłek. Pozostałe szczegóły zostaną uzupełnione dzięki kolejnym doświadczeniom, mocą oświecenia przez Ducha Świętego. Jedną kwestią jest rozważenie i zrozumienie słów Boga i poszukiwanie w nich konkretnych treści poprzez ich czytanie. Kolejną kwestią jest zrozumienie znaczenia Bożych słów poprzez ich doświadczenie i uzyskanie oświecenia przez Ducha Świętego. Poprzez stały postęp w tych dwóch aspektach można dojść do zrozumienia słowa Bożego. Jeśli interpretujesz je na dosłownym, literalnym poziomie lub na podstawie własnego myślenia i wyobrażeń, to nawet jeśli wyjaśniasz je kwieciście i elokwentnie, nadal w zasadzie nie rozumiesz prawdy, a wszystko to wciąż opiera się na ludzkim myśleniu i wyobrażeniach. Nie jest to uzyskane z oświecenia Ducha Świętego. Ludzie mogą interpretować słowa Boga na podstawie swoich pojęć i wyobrażeń, a nawet mogą błędnie interpretować słowa Boga poza kontekstem, co naraża ich na to, że mogą błędnie zrozumieć i osądzić Boga, a to jest przyczyną problemów. Dlatego prawdę zdobywa się głównie poprzez zrozumienie słów Bożych i oświecenie przez Ducha Świętego. Możliwość zrozumienia i wyjaśnienia dosłownego znaczenia słów Bożych nie oznacza, że zyskałeś prawdę. Gdyby zrozumienie dosłownego znaczenia słowa Bożego oznaczało, że zrozumiałeś prawdę, wtedy wystarczyłoby ci tylko trochę wykształcenia i wiedzy, więc po co by było ci oświecenie Ducha Świętego? Czy dzieło Boże jest czymś, co ludzki umysł może pojąć? Tak więc zrozumienie prawdy nie opiera się na ludzkich pojęciach czy wyobrażeniach. Potrzebujesz oświecenia, iluminacji i przewodnictwa Ducha Świętego, aby mieć prawdziwe doświadczenie i wiedzę. Taki jest proces zrozumienia i zdobycia prawdy, jest to również warunek konieczny.

Jak rozumiecie naturę człowieka? Najważniejsze jest dostrzeżenie jej z perspektywy ludzkiego światopoglądu, zapatrywań na życie i wartości. Wszyscy ci, którzy pochodzą od diabła, żyją dla siebie. Ich poglądy na życie i maksymy pochodzą głównie ze słów szatana, takich jak „Każdy myśli tylko o sobie, a diabeł łapie ostatniego”, „Człowiek umiera dla bogactwa tak jak ptaki dla pożywienia” i innych tego rodzaju fałszów. Wszystkie te wypowiedziane przez tych królów diabłów, wielkich ludzi i filozofów, stały się samym życiem człowieka. W szczególności większość słów Konfucjusza, który jest reklamowany przez Chińczyków jako „mędrzec”, stały się życiem człowieka. Istnieją również słynne przysłowia buddyzmu i taoizmu oraz często cytowane klasyczne powiedzenia różnych znanych postaci. Wszystkie one stanowią podsumowanie rozmaitych filozofii szatana oraz jego natury. Są także najlepszymi przykładami i objaśnieniami natury szatana. Wszystkie te trucizny, które zostały wprowadzone do serca człowieka, pochodzą od szatana i ani jedna z nich nie pochodzi od Boga. Takie diabelskie słowa stoją również w bezpośredniej sprzeczności ze słowem Bożym. Jest absolutnie jasne, że rzeczywistość wszystkich pozytywnych rzeczy pochodzi od Boga, a wszystkie negatywne rzeczy, które zatruwają człowieka, pochodzą od szatana. W związku z tym, patrząc na poglądy na życie i wartości danej osoby, możesz określić jej naturę i to, do kogo ta osoba należy. Szatan deprawuje ludzi poprzez edukację, wpływ rządów państwowych oraz znanych i wielkich ludzi. Ich diabelskie słowa stały się życiem i naturą człowieka. „Każdy myśli tylko o sobie, a diabeł łapie ostatniego” – oto dobrze znane szatańskie przysłowie, które zostało zaszczepione w duszach wszystkich ludzi i które stało się życiem człowieka. Istnieją też inne, podobne powiedzenia wypływające z tych filozofii funkcjonowania w świecie. Szatan wykorzystuje tradycyjną kulturę każdego narodu, aby kształcić, wprowadzać w błąd i psuć ludzi, sprawiając, że ludzkość wpada w bezgraniczną otchłań zniszczenia i zostaje przez nią pochłonięta, a na koniec ludzie zostają zniszczeni przez Boga, ponieważ służą szatanowi i sprzeciwiają się Bogu. Niektórzy ludzie od dziesięcioleci służą jako państwowi urzędnicy w społeczeństwie. Wyobraź sobie, że zadajesz im następujące pytanie: „Tak dobrze wam idzie w tym, co robicie. Jakie słynne powiedzenia stanowią wasze życiowe maksymy?”. Być może odpowiedzą: „Na pewno rozumiem to, że »Urzędnicy nie utrudniają życia tym, którzy przynoszą im prezenty, a ci, którzy nie używają pochlebstw, nie osiągają niczego«”. Oto szatańska filozofia, na której opiera się ich kariera. Czyż te słowa nie reprezentują natury takich ludzi? Brak skrupułów i używanie wszelkich środków, by zdobyć pozycję, stało się ich naturą; przynależność do aparatu urzędniczego, sukces i kariera są ich celami. Nadal istnieje wiele trucizn szatańskich w ludzkim życiu, postępowaniu i zachowaniu. Na przykład wszystkie ich filozofie funkcjonowania w świecie, wszystkie ich życiowe maksymy i sposoby robienia różnych rzeczy są wypełnione truciznami wielkiego czerwonego smoka, a te pochodzą od szatana. A zatem wszystkie rzeczy, które przepływają przez kości i krew ludzi, pochodzą od szatana. Każdy człowiek, który osiąga sukces w świecie, ma swoje drogi i tajemnice sukcesu. Czy owe tajemnice nie przedstawiają doskonale jego natury? Ludzie ci dokonali w świecie wielkich rzeczy, a nikt nie może przejrzeć machinacji i intryg leżących za ich działaniami. Pokazuje to, że ich natura jest niezwykle podstępna i nikczemna. Ludzkość została głęboko skażona przez szatana. Szatańska trucizna płynie w krwi każdej osoby i można powiedzieć, że natura człowieka jest zepsuta, niegodziwa, wroga i przeciwna Bogu, przepełniona filozofiami oraz truciznami szatana i zanurzona w nich. Cała stała się naturoistotą szatana. Dlatego ludzie opierają się Bogu i sprzeciwiają się Mu. Człowiek może z łatwością poznać siebie, o ile jego natura zostanie w ten sposób przeanalizowana.

Kiedy ludzie mają prawdziwe zrozumienie Bożego usposobienia, kiedy widzą, że Boże usposobienie jest prawdziwe, że jest naprawdę święte i naprawdę sprawiedliwe, i kiedy mogą chwalić Bożą świętość i sprawiedliwość z serca, wtedy naprawdę poznają Boga i zyskają prawdę. Ludzie żyją w świetle tylko wtedy, gdy znają Boga. Bezpośrednim skutkiem prawdziwego poznania Boga jest bycie zdolnym do tego, by prawdziwie Go kochać i się Mu podporządkować. U ludzi, którzy prawdziwie znają Boga, rozumieją prawdę i zyskują ją, następuje rzeczywista zmiana światopoglądu i spojrzenia na życie, po której następuje również prawdziwa zmiana w ich życiowym usposobieniu. Kiedy ludzie mają właściwe cele życiowe, są w stanie dążyć do prawdy i postępować zgodnie z prawdą, kiedy bezwzględnie poddają się Bogu i żyją według Jego słów, kiedy czują spokój, a najgłębsze zakamarki ich serc rozświetla jasność, kiedy ich serca są wolne od ciemności i kiedy mogą żyć w całkowicie swobodny i nieskrępowany sposób w Bożej obecności – dopiero wtedy wiodą autentyczne ludzkie życie i dopiero wtedy stają się tymi, którzy posiedli prawdę i człowieczeństwo. Ponadto wszystkie prawdy, które zrozumiałeś i zyskałeś, pochodzą ze słów Boga i od samego Boga. Dopiero gdy zdobędziesz aprobatę Boga Najwyższego – Stwórcy, i gdy On stwierdzi, że jesteś odpowiednią stworzoną istotą urzeczywistniającą ludzkie podobieństwo, twoje życie stanie się w najwyższym stopniu znaczące. Posiadanie Bożej aprobaty oznacza, że pozyskałeś prawdę i że jesteś kimś, kto posiada prawdę i człowieczeństwo. W dzisiejszym świecie, zdominowanym przez szatana, a także na przestrzeni co najmniej kilku tysięcy lat historii, któż spośród całego rodzaju ludzkiego uzyskał prawdziwe człowiecze życie? Nikt. Ponieważ ludzie zostali głęboko skażeni przez szatana i kierują się w życiu jego filozofiami, a wszystko, co robią, jest wrogie Bogu, a do tego każda ich wypowiedź i teoria zrodziła się z szatańskiego zepsucia i przejawia bezpośrednią niechęć do słów Boga, są oni właśnie tym rodzajem ludzi, którzy sprzeciwiają się Bogu. Jeśli nie przyjmą Bożego zbawienia, czeka ich zguba i zniszczenie, a z ich życia nic nie zostanie. Dążą do sławy i zysku, starają się być kimś wielkim lub znanym i mają nadzieję, że „ich nazwiska zostaną przekazane przyszłym pokoleniom” i że będą „sławne w całej historii”. To diabelskie słowa, których nie da się obronić. Każda wielka lub sławna postać jest w rzeczywistości osobą pokroju szatana i już dawno za karę spadła do osiemnastego poziomu piekła i nigdy się nie odrodzi. Kiedy zepsuta ludzkość oddaje tym ludziom cześć i akceptuje ich diabelskie słowa i fałszywe przekonania, pada tym samym ofiarą diabłów i szatana. Istoty stworzone powinny czcić Stwórcę. Jest to całkowicie naturalne i uzasadnione, ponieważ tylko Bóg jest prawdą. Bóg panuje nad niebem, ziemią i wszystkimi rzeczami oraz sprawuje suwerenną władzę nad wszystkim. Nie wierzyć w Boga i nie podporządkować się Mu to nie móc uzyskać prawdy. Jeśli żyjesz zgodnie ze słowami Boga, to w głębi serca będziesz czuł jasność i lekkość, będziesz również cieszyć się niezrównaną słodyczą. Kiedy tak się stanie, wówczas prawdziwie uzyskasz życie. Bez względu na to, jak wielkie są osiągnięcia światowych naukowców, gdy tylko znajdą się u progu śmierci, poczują pustkę i to, że nic nie zyskali. Nawet Einstein i Newton, ci wybitni intelektualiści, mieli poczucie pustki. Było tak dlatego, że nie mieli prawdy i nie posiedli prawdziwego zrozumienia Boga. Chociaż wierzyli w Boga, wierzyli tylko w Jego istnienie, ale nie dążyli do prawdy. Chcieli po prostu polegać na nauce i badaniach, aby odkryć i udowodnić, że Bóg istnieje. W rezultacie każdy z nich przez całe życie prowadził badania, zupełnie nic nie zyskując, a chociaż przez całe życie wierzyli w Boga, nigdy nie zyskali prawdy. Szukali jedynie wiedzy naukowej, ale nie starali się poznać Boga. Nie zyskali prawdy ani nie zyskali prawdziwego życia. Ścieżka, którą dzisiaj kroczycie, nie jest ścieżką, którą kroczyli oni. Tym, czego szukacie, jest poznanie Boga, to, jak Mu się podporządkować, jak Go czcić i jak wieść życie pełne znaczenia. Jest to zupełnie coś innego niż to, czego szukali Einstein i Newton. Chociaż byli oni ludźmi, którzy wierzyli w Boga, nie zyskali prawdy. Bóg wcielony powiedział wam już teraz o każdym aspekcie prawdy i obdarzył was drogą prawdy i życia. Byłoby głupotą z waszej strony, gdybyście nie dążyli do prawdy.

Dzisiaj wasze zrozumienie prawdy jest niewystarczające. Potraficie tylko wygłaszać puste teorie. Nadal macie poczucie braków i przy każdej pracy, jakiej się podejmujecie, towarzyszy wam niepewność. To pokazuje, że wasze wkroczenie w życie było zbyt powierzchowne i że jeszcze nie poznaliście prawdy. Kiedy naprawdę zrozumiesz prawdę i wkroczysz w rzeczywistość słowa Bożego, będziesz mieć masę energii, niewyczerpanej energii, która wypełni twoje ciało. Będziesz wtedy odczuwać coraz większą jasność w twoim wnętrzu, a ścieżka będzie tym jaśniejsza, im dalej nią pójdziesz. W dzisiejszych czasach większość ludzi wierzących w Boga nie wkroczyła jeszcze na właściwą drogę i nie doszła do zrozumienia prawdy, więc nadal odczuwają pustkę w swoim wnętrzu, mają poczucie, że życie jest cierpieniem i że nie mają energii, by wykonywać swoje obowiązki. Oto jacy są wierzący w Boga, zanim w ich sercach pojawi się wizja. Ludzie nie osiągnęli prawdy i jeszcze nie znają Boga, więc nie odczuwają jeszcze wielkiej przyjemności. Zwłaszcza wy wszyscy cierpieliście prześladowania i nie doświadczyliście trudności przy powrocie do domu. Kiedy cierpicie, myślicie też o śmierci i brak wam chęci do życia. Są to słabości ciała. Niektórzy myślą nawet: „Wiara w Boga powinna sprawiać przyjemność. W Wieku Łaski Duch Święty obdarzył ludzi pokojem i radością. Teraz jest za mało radości i pokoju i nie ma już takiej przyjemności, jak była w Wieku Łaski. Wiara w Boga jest dzisiaj źródłem niezwykłej irytacji”. Wiesz tylko, że przyjemność ciała jest lepsza niż cokolwiek innego. Nie wiesz, jakiego dzieła dokonuje dziś Bóg. Bóg musi pozwolić twojemu ciału cierpieć, aby dokonać się mogła przemiana twojego usposobienia. Mimo że twoje ciało cierpi, masz słowo Boga i Jego błogosławieństwo. Nie możesz umrzeć, choćbyś nawet chciał: Czy możesz zrezygnować z poznania Boga i uzyskania prawdy? Teraz chodzi przede wszystkim o to, że ludzie nie posiedli jeszcze prawdy i nie mają życia. Są w trakcie poszukiwania zbawienia, więc muszą trochę podczas tego procesu pocierpieć. Dziś każdy na świecie przechodzi przez próby, cierpi nawet Bóg, więc czy byłoby w porządku, gdybyście wy nie cierpieli? Bez oczyszczenia poprzez wielkie klęski nie może być prawdziwej wiary i nie można posiąść prawdy ani życia. Byłoby to niepożądane, gdyby nie było prób i oczyszczania. Wystarczy spojrzeć na Piotra – ostatecznie przeszedł siedem lat prób (po ukończeniu pięćdziesięciu trzech lat). W ciągu tych siedmiu lat przeszedł setki prób. Musiał przechodzić przez jakąś próbę co kilka dni i dopiero po przejściu wszelkiego rodzaju prób zyskał życie i doświadczył przemiany usposobienia. Kiedy naprawdę zyskasz prawdę i poznasz Boga, poczujesz, że powinieneś żyć dla Niego. Jeśli nie żyjesz dla Boga, będziesz żałował; towarzyszami reszty twoich dni będą gorzki żal i potężne wyrzuty sumienia. Nie możesz jeszcze umrzeć. Musisz zacisnąć zęby i z determinacją żyć dalej. Musisz przeżyć swoje życie dla Boga. Kiedy w ludziach obecna jest prawda, mają w sobie tę determinację i nigdy już nie pragną umrzeć. Kiedy grozi ci śmierć, powiesz: „Boże, nie chcę umierać. Wciąż jeszcze Cię nie poznałem. Wciąż jeszcze nie odpłaciłem za Twą miłość. Nie mogę umrzeć, dopóki dobrze Cię nie poznam”. Czy znajdujecie się teraz w tym punkcie? Jeszcze nie, prawda? Jedni borykają się z bólem rodziny, inni z bólem małżeństwa, a jeszcze inni cierpią z powodu prześladowań, nie mając nawet gdzie mieszkać. Dokądkolwiek by się nie udali, zawsze jest to dom kogoś innego, więc czują ból w sercu. Czy ból, którego teraz doświadczacie, nie jest bólem, który wycierpiał Bóg? Cierpicie razem z Bogiem, a Bóg towarzyszy ludziom w cierpieniu. Wszyscy uczestniczycie dzisiaj w męce, królestwie i wytrwałości Chrystusa, a na końcu zyskacie chwałę! To cierpienie ma sens. Czyż tak nie jest? Nie możesz nie mieć tej woli. Musisz zrozumieć znaczenie dzisiejszego cierpienia i to, dlaczego tak bardzo cierpisz. Musisz szukać prawdy i zrozumieć intencję Bożą, a wtedy będziesz miał wolę, by cierpieć. Jeśli nie rozumiesz Bożej intencji, a twoje myśli zaprząta tylko cierpienie, to im więcej o nim myślisz, tym bardziej jest ci nieprzyjemnie i tym bardziej czujesz się zniechęcony, jakby twoja życiowa ścieżka dobiegała końca. Zaczniesz cierpieć mękę śmierci. Jeśli włożysz w prawdę swoje serce i cały swój wysiłek i będziesz w stanie ją zrozumieć, wtedy twoje serce pojaśnieje i doświadczysz radości. W sercu odnajdziesz spokój i radość z życia, a kiedy padniesz ofiarą choroby lub zbliżać się będzie śmierć, powiesz: „Jeszcze nie poznałem prawdy, więc nie mogę umrzeć. Muszę należycie ponosić koszty dla Boga, dobrze nieść o Nim świadectwo i odpłacić za Jego miłość. To, w jaki sposób ostatecznie umrę, nie ma znaczenia, ponieważ miałem satysfakcjonujące życie. Bez względu na wszystko, nie mogę umrzeć już teraz. Muszę wytrwać i żyć dalej”. Musicie mieć teraz jasność w tej sprawie i na podstawie tych rzeczy musicie zrozumieć prawdę. Kiedy ludzie mają prawdę, mają siłę. Kiedy mają prawdę, posiadają niewyczerpaną energię, która przepełnia ich ciało. Kiedy poznają prawdę, mają determinację. Bez prawdy ludzie są miękcy jak zgniłe warzywa; kiedy posiądą prawdę, stają się twardzi jak stal. Bez względu na to, jak bolesna jest rzeczywistość, w ogóle nie będzie się taka wydawać. Jak myślicie, z czym da się porównać wasze małe cierpienie? Bóg wcielony nadal cierpi! Jesteście ludźmi, którzy zostali zdeprawowani przez szatana i których naturą jest zdradzanie Boga. Nieświadomie zrobiliście wiele rzeczy, które były przejawem buntu i sprzeciwu wobec Boga, i zasługujecie na sąd i karcenie. Pomyślcie o ludziach, którzy są chorzy, lecz mają zostać wyleczeni – czy właściwe jest, aby bali się cierpienia? Wszyscy macie zepsute skłonności, więc jak możecie sądzić, że jesteście je w stanie zmienić i zyskać życie bez żadnego bólu? Wasze cierpienie jest spowodowane waszymi zepsutymi skłonnościami. Zasługujecie na nie i musicie je znieść. Nie jest ono ani niezasłużone, ani narzucone przez Boga. Cierpienie, które obecnie znosicie, to niewiele więcej niż bieganina i ciężka praca w ramach waszych obowiązków. Czasami stwierdzacie, że wasze zepsute usposobienie wcale się nie zmieniło, więc przechodzicie przez pewne oczyszczenie. Czasami nie rozumiecie słów Boga lub ich czytanie sprawia wam zbyt wielki ból, więc trochę cierpicie wskutek oczyszczenia, jakie zawierają słowa Boże. A może jest tak, że źle wykonujecie swoją rzeczywistą pracę i ciągle popełniacie błędy w swoich obowiązkach, macie poczucie winy i czujecie nienawiść do samych siebie za to, że nie jesteście w stanie wykonywać swojej pracy, i to jest przyczyną pewnego cierpienia. Być może widzicie, jak inni robią postępy, i wydaje wam się, że wasze postępy są zbyt powolne, że pojmowanie słowa Bożego zajmuje wam zbyt dużo czasu, że jest za mało światła – i właśnie te sprawy przysparzają wam trochę cierpienia. Czasami czujecie się zagrożeni przez wasze wrogie środowisko z powodu aresztowań i prześladowań ze strony wielkiego, czerwonego smoka, więc cały czas czujecie lęk, niepokój i żyjecie w strachu, a to powoduje pewne cierpienie. Oprócz podanych wyżej przypadków, jakich innych cierpień doświadczyliście? Nie jesteście stworzeni do ciężkiej pracy fizycznej, nie macie przełożonych ani szefów, którzy by was bili i besztali, i nikt nie traktuje was jak niewolników. Nie musicie znosić takich trudności. Te, które znosicie, nie są tak naprawdę trudnościami. Zastanówcie się nad tym. Czy tak nie jest? Musicie zrozumieć, jakie jest znaczenie tego, że wyrzekasz się rodziny, aby ponosić koszty dla Boga, i dlaczego to robisz. Jeśli robisz to, aby dążyć do prawdy i życia, a przy tym wypełniać swój obowiązek i odwdzięczać się za miłość Boga, to jest jak najbardziej słuszne. Jest to całkowicie naturalne i uzasadnione, i nigdy nie będziesz tego żałować. Bez względu na to, co stanie się z twoją rodziną, możesz z niej zrezygnować. Jeśli jasno zrozumiesz to znaczenie, nie będziesz żałować i nie popadniesz w zniechęcenie. Jeśli nie ponosisz szczerze kosztów dla Boga, a jedynie starasz się zdobyć błogosławieństwa, to nie ma sensu. Gdy zrozumiesz to wszystko, problem zostanie rozwiązany i nie będziesz musiał martwić się o swoją rodzinę. Wszystko jest w rękach Boga. Do tej pory wszyscy doświadczyliście pewnych prób. Niektórzy ludzie zyskali pewne prawdy, lecz inni zrozumieli tylko pewne doktryny, natomiast nie zyskali żadnych prawd. Niektórzy mają dobry charakter, więc dysponują stosunkowo głębokim zrozumieniem, a inni, którzy mają słaby charakter, mają zrozumienie stosunkowo płytkie. Niezależnie od tego, czy twoje zrozumienie jest głębokie, czy płytkie, tak długo, jak rozumiesz niektóre prawdy i jesteś w stanie stać niewzruszenie w swoim świadectwie, kiedy cierpisz podczas próby, wtedy twoje cierpienie ma sens i wartość. Jeśli nie możesz przyjąć niczego od Boga i zawsze podchodzisz do wszystkiego przez pryzmat ludzkich pojęć i wyobrażeń, to bez względu na to, jak bardzo cierpisz, nigdy nie będziesz miał prawdziwego świadectwa opartego na doświadczeniu. Twoje cierpienie nie będzie miało żadnej wartości, ponieważ nie zyskałeś prawdy.

Powinieneś we wszystkim szukać Bożych intencji i we wszystkim musisz szukać prawdy. Na przykład, w jaki sposób szukasz prawdy w kwestiach takich jak jedzenie, ubranie i osobiste sprawy życiowe? Czy w tych rzeczach są jakieś prawdy, których należy szukać? Niektórzy ludzie mówią: „Niezależnie od tego, czy wierzysz w Boga, czy nie, szczęście polega na tym, że jest się najedzonym i dobrze ubranym. Bez tego wszystko jest niedolą”. Czy te słowa są zgodne z prawdą? Jest wielu ludzi żyjących w dostatku, dobrze się odżywiających i ładnie ubranych, którzy są żądni przyjemności ciała. Nie będzie im łatwo przyjąć prawdę ani wprowadzić ją w życie, a tym bardziej nie zrezygnują ze wszystkiego, aby ponosić koszty dla Boga. Takie osoby nie zyskają Bożej aprobaty i ostatecznie wszystkie padną ofiara katastrof, płacząc i zgrzytając zębami. Czy taka osoba może być szczęśliwa w jakimkolwiek wartym wzmianki znaczeniu? Wiele osób urodziło się w rodzinach robotników lub rolników i od dzieciństwa sporo wycierpiało. Jeśli są w stanie zrozumieć prawdę, prawdopodobnie ją przyjmą i wcielą w życie, będą w stanie wyrzec się różnych rzeczy i ponosić koszty dla Boga bez lęku przed cierpieniem. Potrafią lojalnie oddać się zadaniu wyznaczonemu przez Boga, a niektórzy posuwają się nawet do oddania za Boga życia. Takie osoby są w domu Bożym cenione. Wielu ludzi bardzo koncentruje się na przyjemnościach cielesnych. Czy powiedzielibyście, że dobre jedzenie i ubranie są naprawdę ważne? Absolutnie nie. Jeśli ktoś naprawdę jest w stanie poznać Boga i zdobyć prawdę, to we wszystkim, co robi, niesie świadectwo o Bogu i zadowala Go. Bez względu na to, jak źle jada lub ubiera się taka osoba, jej życie nadal ma wartość, a ona może zyskać aprobatę ze strony Boga. Czy to nie jest coś o największym znaczeniu? Ani dobre jedzenie, ani noszenie ładnych ubrań nie gwarantuje, że zostaniesz pobłogosławiony. Nadal będziesz przeklęty, jeśli zbuntujesz się przeciwko Bogu lub pójdziesz złą drogą, podczas gdy człowiek, który nędznie się ubiera i źle odżywia, ale zyskał prawdę, zostanie mimo to przez Boga pobłogosławiony. Dlatego też w tym, jak powinniście traktować sprawy jedzenia i ubioru, można odnaleźć prawdę, a jeszcze więcej prawdy można odnaleźć w tym, jak powinniście traktować wypełnianie swoich obowiązków. To, jak traktujesz Boże zadania, jest niezwykle istotne, jest to bardzo poważna sprawa. Jeśli nie potrafisz wypełnić tego, co Bóg powierzył ludziom, to nie jesteś zdolny do życia w Jego obecności i powinieneś zostać ukarany. To, że ludzie powinni wykonywać wszystkie zadania, które Bóg im powierza, jest całkowicie naturalne i uzasadnione. Jest to największa odpowiedzialność człowieka i jest ważne jak samo jego życie. Jeśli nie traktujesz poważnie Bożych zadań, wtedy zdradzasz Boga w najcięższy sposób. Jesteś wtedy bardziej godny ubolewania niż Judasz i powinieneś zostać przeklęty. Ludzie muszą dokładnie zrozumieć, w jaki sposób traktować to, co Bóg im powierza, a przynajmniej muszą zrozumieć, że zadania, jakie im wyznacza, stanowią wywyższenie i szczególną łaskę od Boga, i że są czymś najwspanialszym. Wszystko inne można porzucić. Nawet jeśli jakaś osoba ma poświęcić własne życie, i tak musi wykonać zlecone przez Boga zadanie. Sam widzisz: czyż nie ma tu prawdy, której należy szukać? Osiągnięcie przemiany usposobienia jest ściśle związane z poszukiwaniem prawdy! Jeśli zrozumiesz prawdę o tym, dlaczego ludzie żyją i jak powinieneś patrzeć na życie, to czy twój pogląd na życie nie ulegnie zmianie? Tutaj jest jeszcze więcej prawdy, której należy szukać. Jaką prawdę można znaleźć w miłości do Boga? Dlaczego ludzie muszą Go kochać? Jakie jest znaczenie miłowania Boga? Jeśli ktoś jasno rozumie prawdę o miłości do Boga i potrafi kochać Go w głębi swojego serca, czyli ma odrobinę serca miłującego Boga, wtedy ma prawdziwe życie i jest jednym z najbardziej pobłogosławionych. Ci, którzy we wszystkim poszukują prawdy, robią najszybsze postępy w życiu i mogą osiągnąć przemianę usposobienia. Bóg kocha właśnie tych, którzy we wszystkim poszukują prawdy. Jeśli ktoś polega na pojęciach i doktrynach lub we wszystkim przestrzega regulaminów, nie zrobi postępów. Nigdy nie pozna prawdy i prędzej czy później zostanie wyeliminowany. Bóg najbardziej nienawidzi właśnie takich osób.

Wiosna, 1999 r.

Wstecz: Co należy wiedzieć o przemianie swojego usposobienia

Dalej: Jedynie dążąc do prawdy, można uzyskać zmianę usposobienia

Obecnie zdarzały się różne rzadkie katastrofy, a według Biblii w przyszłości będą jeszcze większe. Jak więc zyskać Bożą ochronę podczas wielkiej katastrofy? Skontaktuj się z nami, a pomożemy Ci znaleźć drogę.

Ustawienia

  • Tekst
  • Motywy

Jednolite kolory

Motywy

Czcionka

Rozmiar czcionki

Odstęp pomiędzy wierszami

Odstęp pomiędzy wierszami

Szerokość strony

Spis treści

Szukaj

  • Wyszukaj w tym tekście
  • Wyszukaj w tej książce

Połącz się z nami w Messengerze