Różnice między głoszeniem słów i zwrotów doktryny a rzeczywistością prawdy

Fragment 66

Niektórym ludziom zupełnie brakuje rozeznania. Podążają za każdym przywódcą. A więc podążając za dobrym człowiekiem, uczą się dobrego zachowania, a podążając za złym – złego. Pobierają naukę od kogokolwiek, za kim podążają. Podążając za niewierzącymi, upodabniają się do demonów, a podążając za wierzącymi w Boga, zachowują pozory człowieczeństwa. Nie zwracają uwagi na zrozumienie prawdy i jej praktykowanie, a jedynie podążają za innymi i ślepo ich naśladują. Słuchają, kogo chcą. Czy taka osoba może pojąć prawdę? Oczywiście, że nie. Ludzie, którzy nie rozumieją prawdy, nigdy tak naprawdę się nie zmienią. Wiedza i doktryna, ludzkie zachowanie i sposób mówienia to rzeczy zewnętrzne, których można się nauczyć od ludzi. Jednakże prawdę i życie można uzyskać jedynie ze słów i dzieła Boga, a nigdy od sławnych czy wyjątkowych ludzi. Jak wierzący powinni jeść i pić słowa Boże? Ma to bezpośredni związek z kluczową kwestią dotyczącą tego, czy ktoś może pojąć i zdobyć prawdę. Musi istnieć właściwa ścieżka prowadząca do jedzenia i picia słów Boga; w swoim życiu kościelnym i podczas wykonywania swoich obowiązków wierzący muszą jeść i pić słowa Boże, które dotyczą rzeczywistych problemów i rozwiązywać te problemy. Jest to jedyny sposób na zrozumienie prawdy. Jeśli jednak tylko rozumieją prawdę, lecz jej nie praktykują, nie będą mogli wkroczyć w prawdorzeczywistość. Niektórzy ludzie mają dobry charakter, ale nie kochają prawdy; chociaż są w stanie zrozumieć małą część prawdy, nie praktykują jej. Czy tacy ludzie mogą wejść w prawdorzeczywistość? Zrozumienie prawdy nie jest tak proste jak zrozumienie doktryn. Aby zrozumieć prawdę, musisz najpierw wiedzieć, jak jeść i pić słowa Boże. Weźmy na przykład jedzenie i picie fragmentu dotyczącego prawdy o miłości do Boga. Słowo Boże mówi: „»Miłość«, jak się ją nazywa, odnosi się do przywiązania czystego i bez skazy, kiedy to czynisz użytek z serca, by kochać, czuć i rozumieć. Miłość nie stawia warunków, nie zna barier ani odległości. Miłość nie jest podejrzliwa, oszukańcza ani podstępna. Nie zna ona kupczenia ani rzeczy nieczystych” (Wielu jest wezwanych, lecz nieliczni są wybrani, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło). Tak właśnie Bóg definiuje miłość i taka jest prawda. Ale kogo powinieneś kochać? Czy powinieneś kochać swojego męża? Swoją żonę? Swoich braci i siostry w kościele? Nie. Kiedy Bóg mówi o miłości, nie mówi o miłości do bliźniego, ale o miłości człowieka do Boga.

Jeśli ktoś naprawdę poznał Boga, naprawdę widzi, że Jego usposobienie jest sprawiedliwe i święte, oraz widzi, że miłość Boga do człowieka jest najprawdziwsza i najszczersza, to miłość, jaką żywi on do Boga, jest również prawdziwa. Jak praktykuje się miłość do Boga? Przede wszystkim ludzie powinni ofiarować swoje serce Bogu, a wtedy będzie ono mogło pokochać Boga. Jeśli serce człowieka naprawdę widzi, jak niezmiernie cudowny jest Bóg, to nie będzie go o nic podejrzewać, nie będzie dystansu między nim a Bogiem, a jego miłujące Boga serce będzie czyste i bez skazy. Bycie „bez skazy” oznacza nieposiadanie nadmiernych pragnień i niestawianie nadmiernych żądań wobec Boga, niestawianie Mu warunków i nieszukanie wymówek. Oznacza to, że On jest na pierwszym miejscu w twoim sercu, a także to, że tylko Jego słowa zajmują twoje serce. Jest to uczucie czyste i bez skazy. To „przywiązanie” oznacza, że Bóg zajmuje określone miejsce w twoim sercu i że zawsze o Nim myślisz, tęsknisz za Nim i rozmyślasz o Nim w każdej chwili. Kochać oznacza używać serca do kochania. „Używanie serca do kochania” polega na byciu troskliwym, opiekuńczym i tęskniącym. Abyś zdołał pokochać Boga sercem, musisz najpierw starać się poznać Boga, poznać Jego usposobienie i Jego cudowność. Jeśli w ogóle nie znasz Boga, nie będziesz w stanie Go pokochać, nawet gdybyś tego chciał. Obecnie wszyscy jesteście gotowi dążyć do prawdy i staracie się ją zdobyć. Chociaż nie masz prawdziwej wiedzy o Bogu, powinieneś użyć swego serca, by tęsknić za Nim, zbliżyć się do Niego, być Mu posłusznym, okazywać Mu szacunek, dzielić się z Nim tym, co zaprząta ci umysł i wylewać przed Nim trudności, z jakimi boryka się twoje serce. Jeśli nie rozumiesz prawdy, szukaj Boga; zwracaj się do Boga i opieraj się na Nim, gdy sam nie możesz sobie z czymś poradzić. Kiedy będziesz się modlić do Boga w ten sposób, Duch Święty oświeci cię i poprowadzi. Nie daj się pochłonąć myśleniu: „Co muszę zrobić dla Boga? Jakie wielkie rzeczy muszę uczynić?”. To tylko puste słowa, które nie mają żadnego praktycznego zastosowania. Jest to praktyczne tylko wtedy, gdy wkładasz swoje serce w miłowanie Boga i zadowalasz Go w małych sprawach i obowiązkach, które jesteś w stanie wykonać. Chociaż nie mówisz głośno, że musisz kochać Boga, ani w jakiej mierze, masz Boga w swoim sercu i jak dalece twoje serce pragnie Go zadowolić. Bez względu na to, jakie masz trudności, jeśli tylko twoje serce pragnie zadowolić Boga i potrafisz dokonać pewnych czynów, aby Go zadowolić, i potrafisz znieść pewne trudności, aby Go zadowolić, wówczas naprawdę Go miłujesz. Jeśli rozumiesz część prawdy i stosujesz się do nakazów Bożych we wszystkich sprawach, poczujesz Bożą miłość oraz to, że wszystko, co Bóg mówi, jest prawdą i rzeczywistością wspierającą ludzi w każdej sytuacji; poczujesz, że ludzie nie mogą odejść od Bożych słów, a ich serca nie mogą istnieć bez Boga; poczujesz, że bez Boga nie ma życia, oraz, że gdybyś naprawdę opuścił Boga, po prostu nie mógłbyś żyć, co byłoby udręką nie do zniesienia. Kiedy czujesz to wszystko, wtedy masz miłość, masz Boga w swoim sercu. „Czyń użytek z serca, by kochać, czuć i rozumieć”. Wiąże się to z wieloma rzeczami. To jest właśnie prawdziwa miłość, której Bóg wymaga od człowieka; innymi słowy, musisz kochać i myśleć o Nim w swoim sercu i zawsze o Nim pamiętać. Nie oznacza to czczego wypowiadania słów ani celowego formułowania pewnych wypowiedzi w obecności innych, lecz przede wszystkim oznacza dokonywanie czynów sercem i pozwalanie, by twoje serce, wolne od jakichkolwiek motywacji, zafałszowań czy podejrzeń, kierowało twoim życiem i wszystkimi twoimi działaniami; takie serce jest o wiele czystsze. Jeśli potrafisz zrozumieć prawdę, łatwo jest ci być posłusznym Bogu. Co myśli osoba, która zawsze Boga o coś podejrzewa? „Czy Bóg postępuje słusznie? Dlaczego Bóg tak mówi? Jeśli nie ma powodu, dla którego Bóg to mówi, nie będę Mu posłuszny w tej kwestii. Jeśli nie ma sprawiedliwości w tym, co Bóg czyni, nie będę posłuszny. Na razie to porzucę”. Brak podejrzeń oznacza uznanie, że wszystko to, co Bóg mówi i czyni, jest słuszne, a u Boga nie ma ani dobra, ani zła, i że człowiek musi być posłuszny Bogu, mieć wzgląd na Boga, zadowalać Boga oraz dzielić z Nim swoje myśli i troski. Bez względu na to, czy wszystko to, co Bóg robi, wydaje ci się znaczące, czy też nie, czy jest zgodne z ludzkimi pojęciami i wyobrażeniami, i bez względu na to, czy jest to zgodne z doktrynami człowieka, powinieneś zawsze się temu poddawać i podchodzić do tych rzeczy z bogobojnym i posłusznym Bogu sercem. Taka praktyka jest zgodna z prawdą. Jest przejawem i praktyką miłości. Toteż jeśli chcesz osiągnąć zrozumienie prawdy, to najważniejsze jest, abyś wiedział, jak jeść i pić słowa Boże. Jeżeli będziesz czytał słowa Boże zbyt rzadko, nie będziesz robił tego z powagą i nie będziesz ich kontemplował w sercu, to nie będziesz w stanie zrozumieć prawdy. Będziesz mógł jedynie zrozumieć odrobinę doktryny, a więc będzie ci bardzo trudno zrozumieć Bożą wolę i cel Boga zawarty w Jego słowach. Jeżeli nie pojmujesz celów ani rezultatów, jakie Boże słowa mają uzyskać, nie rozumiesz, co słowa te starają się osiągnąć i udoskonalić w człowieku – dowodzi to, że nie rozumiesz jeszcze prawdy. Dlaczego Bóg mówi to, co mówi? Dlaczego przemawia takim tonem? Dlaczego każde słowo, które wypowiada, jest tak żarliwe i szczere? Dlaczego dobiera takie, a nie inne słowa? Czy wiesz? Jeśli nie jesteś pewien, oznacza to, że nie rozumiesz woli Bożej lub zamiarów Boga. Jeśli nie rozumiesz kontekstu Jego słów, to jak możesz zrozumieć lub praktykować prawdę? Aby zyskać prawdę, musisz najpierw zrozumieć, co Bóg ma na myśli w każdym słowie, które wypowiada, a po uchwyceniu znaczenia tych słów wprowadzić je w życie, sprawiając, że słowa Boże urzeczywistnią się w tobie i staną się twoją rzeczywistością. W ten sposób wkroczysz w prawdorzeczywistość. Tylko wtedy, gdy dokładnie rozumiesz słowo Boże, możesz rzeczywiście pojąć prawdę. Doszedłszy tylko do zrozumienia paru słów i doktryn, myślisz, że rozumiesz już prawdę i posiadasz rzeczywistość. To jest oszukiwanie samego siebie. Nie rozumiesz nawet, dlaczego Bóg wymaga od ludzi praktykowania prawdy. To dowodzi, że nie rozumiesz woli Bożej i że nadal nie rozumiesz prawdy. W rzeczywistości Bóg stawia ludziom to wymaganie, aby ich oczyścić i zbawić, tak żeby ludzie mogli odrzucić swoje zepsute usposobienie i stać się tymi, którzy są posłuszni Bogu i znają Go. To jest cel, który Bóg chce osiągnąć, wymagając od ludzi praktykowania prawdy.

Bóg wyraża prawdę dla ludzi, którzy miłują prawdę, są jej złaknieni i jej poszukują. Jeśli zaś chodzi o tych, którzy zajmują się jedynie słowami i doktrynami oraz lubują się w przydługawych, pompatycznych przemowach, nigdy nie zyskają oni prawdy; oszukują tylko samych siebie. Ich spojrzenie na prawdę i słowa Boże jest niewłaściwe. Wykręcają sobie szyje, by czytać to, co jest napisane prosto – mają zupełnie niewłaściwą perspektywę. Niektórzy ludzie wolą studiować słowa Boże. Zawsze analizują, jak słowa Boże mówią o przeznaczeniu lub o tym, jak dostąpić błogosławieństw. Takie słowa interesują ich najbardziej. Jeśli słowa Boże nie są zgodne z ich wyobrażeniami i nie zaspokajają ich pragnienia błogosławieństw, ogarnia ich zniechęcenie, nie dążą już do prawdy i nie chcą ponosić kosztów dla Boga. Pokazuje to, że nie są zainteresowani prawdą. W rezultacie nie są szczerzy w dążeniu do prawdy; są jedynie w stanie uznać prawdę, która jest zgodna z ich własnymi pojęciami i wyobrażeniami. Choć tacy ludzie są żarliwi w swej wierze w Boga, i na wszelkie sposoby próbują spełniać dobre uczynki oraz dobrze się prezentować, robią to tylko po to, aby mieć w przyszłości dobre przeznaczenie. Pomimo tego, że angażują się także w życie kościoła, jedząc i pijąc słowa Boże, nie będą praktykować ani jej nie zyskają. Niektórzy ludzie wprawdzie jedzą i piją słowa Boże, lecz zachowują przy tym jedynie pozory; myślą, że zyskali już prawdę przez to, że doszli do zrozumienia paru słów i doktryn. Jakże są nierozsądni! Prawdą jest słowo Boże. Nie znaczy to, że, ten, kto przeczyta słowa Boga, niezawodnie zrozumie i zyska prawdę. Jeśli nie zdołasz pozyskać prawdy poprzez jedzenie i picie słów Bożych, to tym, co zyskasz, będą słowa i doktryny. Jeśli nie wiesz, jak praktykować prawdę lub jak postępować zgodnie z zasadami, to pozostajesz bez prawdorzeczywistości. Możesz często czytać słowa Boże, ale potem i tak nie rozumiesz woli Bożej i przyswajasz sobie tylko niektóre słowa i doktryny. Jak jeść i pić słowa Boże, aby zrozumieć prawdę? Przede wszystkim zatem powinieneś zdać sobie sprawę, że słowo Boga nie jest tak proste i jasne; jest ono bowiem niewyobrażalnie głębokie. Potrzeba całego życia, by doświadczyć jedno zdanie Bożych słów. Jak mógłbyś w ogóle je zrozumieć, nie mając kilku lat doświadczenia? Jeśli czytając słowa Boga, nie rozumiesz woli Boga ani nie pojmujesz intencji, jakie kryją się w Jego słowach i nie rozumiesz, skąd te słowa się biorą, jaki efekt mają uzyskać ani co starają się osiągnąć, czy to znaczy, że rozumiesz prawdę? Być może wiele razy czytałeś słowa Boże i pewnie potrafisz wyrecytować wiele fragmentów z pamięci, lecz nie potrafisz praktykować prawdy i nie zmieniłeś się ani na jotę, a twoja relacja z Bogiem jest równie daleka i chłodna jak zawsze. Kiedy napotykasz coś, co jest sprzeczne z twoimi wyobrażeniami, masz co do Niego wątpliwości i nie rozumiesz Go, lecz spierasz się z Nim, żywisz o Nim pojęcia i błędnie Go rozumiesz, opierasz się Mu, a nawet bluźnisz przeciw Niemu. Jakie jest to usposobienie? To usposobienie polegające na arogancji i niechęci do prawdy. Jak ludzie, którzy są tak aroganccy i czują takie znużenie prawdą, mogą ją przyjąć lub praktykować? Tacy ludzie absolutnie nigdy nie będą w stanie zyskać prawdy ani Boga. Chociaż każdy ma egzemplarz książki „Słowo ukazuje się w ciele” i codziennie czyta słowa Boga oraz robi notatki w trakcie słuchania omówień na temat prawdy, to książka ta wpływa na każdego w inny sposób. Są tacy, którzy koncentrują się na wyposażaniu się w wiedzę i doktryny; tacy, którzy stale poszukują i martwią się o to, jakie dobre zachowanie powinni przejawiać; tacy, którzy chętnie czytają głębokie słowa ukazujące tajemnice; tacy, którzy są najbardziej zainteresowani słowami dotyczącymi ich przyszłego przeznaczenia; są też tacy, którzy lubią studiować dekrety administracyjne w Wieku Królestwa i badać Boże usposobienie; tacy, którzy chętnie czytają słowa pocieszenia i napomnienia od Boga do człowieka; tacy, którzy chętnie czytają proroctwa, słowa Bożych obietnic i błogosławieństw; tacy, którzy chętnie czytają słowa, które Duch Święty wypowiada do wszystkich kościołów i chcą być „Jego synem”. Czy mogą zyskać prawdę, czytając słowa Boże w ten sposób? Czy są to ludzie, którzy dążą do prawdy? Czy mogą dostąpić zbawienia, wierząc w Boga w ten sposób? Musicie jasno postrzegać te kwestie. Obecnie są nowi wierzący, którzy mówią: „Boże słowa pocieszenia dla człowieka są cudowne; On mówi: »Mój synu, mój synu«. Kto na tym świecie mógłby cię tak pocieszyć?”. Myślą, że są synami Boga i nie rozumieją, do kogo Bóg kieruje te słowa. Są też tacy, którzy nawet po kilku latach wiary w Boga nadal tego nie rozumieją; mówią takie rzeczy bezwstydnie i nie czują się tym zażenowani ani zawstydzeni. Czy rozumieją oni prawdę? Nie rozumieją woli Boga, a mimo to ośmielają się przyjmować pozycję Jego „syna”! Co rozumieją, gdy czytają słowa Boże? Całkowicie błędnie je zinterpretowali! Kiedy ludzie, którzy nie kochają prawdy, czytają słowa Boga, nie rozumieją ich. Kiedy rozmawiasz z nimi o prawdzie, nie przywiązują wagi do jej przyjęcia. Natomiast ci, którzy kochają prawdę, są poruszeni po przeczytaniu słów Boga. W Bożych słowach wyczuwają autorytet i moc. Są w stanie zbadać prawdziwą drogę i zaakceptować prawdę. Tacy ludzie mają nadzieję na powrót do Boga i zyskanie prawdy. Ludzie, którzy lubią studiować słowa Boga, zawsze interesują się sposobem, w jaki Bóg zmienia swoją postać, tym, kiedy Bóg opuści ten świat oraz Bożym dniem. Nie troszczą się o własne życie. Ludzie zajmują się sprawami, które należą do Boga. Jeśli zawsze zadajesz takie pytania, ingerujesz w Boże zarządzenia administracyjne i Jego plan zarządzania. Jest to bezsensowne i obraża Boże usposobienie. Jeśli szczególnie interesuje cię zadawanie pytań lub poznawanie odpowiedzi i nie możesz się opanować, pomódl się do Boga i powiedz: „Boże, te kwestie dotyczą Twojego planu zarządzania i są Twoją sprawą. Nie będę wtrącał się w sprawy, które są poza moim zasięgiem lub w te, o których nie powinienem wiedzieć. Proszę, powstrzymaj mnie od robienia bezsensownych rzeczy”. Jak człowiek może zrozumieć Boże sprawy? Jeśli Bóg nie wspomniał ani nie ogłosił pewnych kwestii związanych z Jego dziełami i planem zarządzania, dowodzi to, że nie chce ich ujawniać ludziom. Wszystko, co Bóg chce, aby ludzie wiedzieli, znajduje się w Jego słowach, i cała prawda, którą powinieneś zrozumieć, również znajduje się w Jego słowach. Jest tak wiele prawd, które powinieneś pojąć. Wystarczy, że zajrzysz do słów Boga; jeśli czegoś tam nie znajdziesz, nie nalegaj na odpowiedź. Jeśli Bóg ci tego nie oznajmił, to nie ma sensu dalej pytać i dociekać. Powiedział ci wszystko, co powinieneś wiedzieć, i nie powie ani nie ujawni ci tego, czego wiedzieć nie powinieneś. Obecnie większość wierzących nie weszła jeszcze na właściwą drogę; nie wiedzą, jak rozważać słowa Boga, gdy je czytają, nie mówiąc już o ich praktykowaniu czy doświadczaniu. Są nawet tacy, którzy nie wykonują swojego obowiązku lub nie angażują się we właściwe zadania. Takim wierzącym jeszcze trudniej jest pojąć prawdę. Aby zrozumieć prawdę, potrzebne jest długotrwałe doświadczenie. Jeśli nie czytasz sumiennie słów Boga, nie praktykujesz ani nie doświadczasz Jego słów, to jak zrozumiesz prawdę lub wkroczysz w rzeczywistość? Jak wejdziesz na właściwą ścieżkę wiary, jeśli nie poddasz się Bożemu dziełu? A jeśli nie wstąpisz na właściwą ścieżkę wiary, to jak zostaniesz zbawiony? Prawdziwie wierzący muszą mieć jasność co do tych kwestii.

Fragment 67

Czym jest rzeczywistość prawdy? Do czego się ona odnosi? Odnosi się do praktykowania prawdy. Kiedy ludzie zrozumieją prawdę i będą potrafili wprowadzić ją w życie, prawda stanie się ich rzeczywistością i ich życiem. Kiedy ludzie żyją zgodnie z prawdą, wówczas posiadają rzeczywistość prawdy. Ludzie nie posiadają rzeczywistości prawdy, jeśli tylko głoszą słowa i zwroty doktryny, a nie potrafią wprowadzić prawdy w życie. Kiedy głoszą słowa i zwroty doktryny, może się wydawać, że rozumieją prawdę, ale wcale nie potrafią jej praktykować, co świadczy o tym, że nie mają rzeczywistości prawdy. Jak zatem ludzie powinni wejść w rzeczywistość prawdy? Muszą stosować słowa Boga w swoim prawdziwym życiu, a poprzez proces doświadczania i praktykowania słów Boga zdobędą wiedzę o prawdzie – nie coś, co płynie z postrzegania, a raczej rzeczywiste doświadczenie oraz prawdziwą wiedzę – i będą umieli postępować zgodnie z zasadami. Będzie to oznaczało, że weszli w rzeczywistość prawdy. Zatem jakich prawd doświadczyliście i o jakich prawdach zyskaliście prawdziwą wiedzę? Czy mieliście poczucie, że prawda stała się waszym życiem? Kiedy czytacie fragment słów Bożych, to niezależnie od tego, jakiego aspektu prawdy dotyczą, możecie przyrównać je do siebie, a one będą doskonale pasować do waszych stanów. Czujecie się wówczas głęboko poruszeni, jakby słowa Boga dotknęły najgłębszych zakątków waszych serc, czujecie, że Jego słowa są całkowicie trafne, akceptujecie je w pełni i nie tylko zdobywacie wiedzę o własnych stanach, ale także wiecie, jak praktykować zgodnie z wolą Bożą. Pijąc i jedząc słowa Boga w ten sposób, osiągacie korzyści, doznajecie oświecenia i iluminacji, otrzymujecie wsparcie, a wasze stany się poprawiają. Uważacie, że słowa Boga są wspaniałe i jesteście bardzo szczęśliwi i zadowoleni, czując, że zyskaliście wiedzę o słowach Boga, zrozumieliście, co oznacza ten fragment słów Bożych, i wiecie, jak ich doświadczać i wprowadzać je w życie. Czy często tak się czujecie? (Tak). Zatem czy kiedy już doświadczyliście tego uczucia, poczuliście, że poznaliście prawdę płynącą z tego fragmentu słów Bożych? (Nie). Skoro tak się nie stało, oznacza to, że uczucie to było jedynie reakcją percepcyjną, chwilowym poruszeniem serca. Zdobycie jakiejś nagrody i dostąpienie jakiegoś wejścia nie odzwierciedlają zrozumienia prawdy ani wejścia w jej rzeczywistość. To tylko doświadczenie wstępne, zrozumienie jedynie dosłownego znaczenia prawdy. Przejście od zrozumienia prawdy do wejścia w jej rzeczywistość jest skomplikowanym procesem, który wymaga sporo czasu. Aby skutecznie przejść od pojmowania słów i zwrotów doktryny do prawdziwego rozumienia prawdy, potrzeba więcej niż jednego, dwóch czy nawet kilku doświadczeń. Możesz uzyskać niewielką nagrodę dzięki pojedynczemu doświadczeniu, ale potrzeba ich wielu, aby otrzymać nagrodę prawdziwą i osiągnąć rezultat zrozumienia prawdy. Podobnie jest z rozważaniem problemu; jednokrotne zastanowienie się nad nim przynosi promyk światła, ale wielokrotna refleksja zapewnia większe korzyści i pozwala jasno spojrzeć na dany problem. Jeśli poświęcisz kilka lat na analizowanie tego zagadnienia, to w pełni je zrozumiesz. Zatem jeśli pragniesz posiąść wiedzę o słowach Boga i zrozumieć prawdę, nie wystarczy zdobyć kilku doświadczeń. Czy sami mieliście tego rodzaju doświadczenia? Pewnie każdemu zdarzyło się to parę razy. Kiedy ludzie po raz pierwszy zaczynają doświadczać słów Boga, pada na nich promyk światła, ale ich wiedza jest wciąż powierzchowna. Jest to podobne do rozumienia doktryny, z tym że w tym przypadku wiedza ludzi jest bardziej praktyczna i nie da się jej wyjaśnić w jednym czy dwóch zdaniach. Na podstawie ich omówień inni czują, że wiedza tych ludzi jest nieco praktyczniejsza niż słowa i zwroty doktryny. Jeśli doświadczenia ludzi się pogłębią i będą oni potrafili mówić o pewnych szczegółach, wtedy ich wiedza stanie się jeszcze praktyczniejsza. Jeżeli nadal przez jakiś czas będą zdobywać doświadczania i będą potrafili wypowiadać się, wykazując się przy tym prawdziwą znajomością słów Boga, wówczas ich wiedza wzniesie się z poziomu percepcyjnego do racjonalnego. Na tym polega prawdziwe zrozumienie prawdy. Poprzez dalsze doświadczanie słów Boga i wprowadzanie ich w życie ludzie będą w stanie pojąć zasady prawdy i dowiedzieć, jak ją praktykować. Tak właśnie wygląda wejście w rzeczywistość prawdy. W takim momencie, gdy dadzą oni świadectwo swoich doświadczeń, osoby, które ich słuchają, poczują, że jest ono praktyczne i będą je wychwalać. Gdy ktoś osiągnie ten poziom, słowa Boga staną się jego życiorzeczywistością i tylko wtedy będzie można powiedzieć, że posiadł prawdę. Jest to uproszczony proces doświadczania słów Boga i zdobywania prawdy, ale nie można tego osiągnąć bez co najmniej kilku czy nawet ponad dziesięciu lat starań. Kiedy ludzie zaczynają doświadczać i praktykować słowa Boże, wyobrażają sobie, że będzie to całkiem proste. Jednak kiedy coś im się przydarza, nie wiedzą, jak się z tym zmierzyć oraz jak sobie z tym poradzić i pojawiają się różnego rodzaju trudności. Ich pojęcia i wyobrażenia zaczynają przeszkadzać, ich zepsute usposobienie mąci, a kiedy napotykają problemy i niepowodzenia, zapominają, jak ich doświadczać. Osoby mające zepsute usposobienie są szczególnie wrażliwe i łatwo popadają w zniechęcenie, a kiedy są atakowane, oczerniane i osądzane, łatwo się załamują i trudno im się podnieść. Jeśli osoby te mogą rozwiązywać problemy poprzez poszukiwanie prawdy, jeśli potrafią one polegać na Bogu, aby wytrwać, to mogą wkroczyć na ścieżkę dążenia do prawdy. Jeśli ktoś nie jest zainteresowany prawdą i nie traktuje jej jak coś cennego, czego można doświadczyć i co można posiąść, to nie wykazuje się siłą podczas praktykowania prawdy. Taka osoba załamie się i ugrzęźnie przy pierwszych oznakach trudności. Jest tchórzem i nie jest jej łatwo poznać prawdę. Słowa Boga są prawdą, nowym życiem, którym On obdarzył ludzi, a jaki jest cel przyjmowania prawdy? Jest nim zyskanie prawdy i życia, doświadczanie prawdy tak, jakby była naszym własnym życiem. Zanim prawda stanie się czyimś życiem, przyjmuje się ją przede wszystkim w celu wyeliminowania zepsutych skłonności. Które zepsute skłonności można w ten sposób wyeliminować? Można się wyzbyć zwłaszcza buntowniczości, pojęć i wyobrażeń, arogancji, zarozumiałości, egoizmu, podłości, przewrotności, nieuczciwości, niedbałości, pobieżności i nieodpowiedzialności, a także braku sumienia i rozumu. A jaki jest tego efekt? Otóż taki, że każdy może być uczciwą osobą, która poddaje się Bogu, sławi Jego wspaniałość, oddaje Mu cześć, jest wobec Niego lojalna oraz prawdziwie Go kocha i będzie podporządkowana Bogu aż do śmierci. Taka osoba w pełni urzeczywistnia podobieństwo do prawdziwego człowieka, stała się kimś, kto posiada prawdę i człowieczeństwo. To najwyższy poziom, jaki można osiągnąć w dążeniu do prawdy.

Jak zatem ludzie mogą jeść i pić Boże słowa oraz doświadczać ich, aby zaradzić swemu zepsutemu usposobieniu? Ta kwestia nie jest prosta. Zepsute usposobienie to rzeczywisty problem, który często naturalnie ujawnia się w prawdziwym życiu. Bez względu na to, co spotyka ludzi i co robią, ich zepsute usposobienie zawsze zostanie ujawnione. Na przykład, cokolwiek ludzie mówią lub robią, przez większość czasu mają określone intencje i cele. Osoby o wnikliwym spojrzeniu potrafią wyczuć, czy inni zachowują się autentycznie czy fałszywie. Potrafią też dostrzec ukryte w ich słowach i czynach znaczenie oraz rozpoznać czyhające w nich pułapki. Czy więc te rzeczy ujawniają się naturalnie? Czy ludzie potrafią je ukrywać? Nawet jeśli ludzie niczego nie mówią ani nie robią, gdy coś ich spotyka, wciąż reagują. Takie rzeczy ujawniają się najpierw w ich wyrazie twarzy, ale są jeszcze bardziej widoczne w ich słowach i czynach. Osoby o wnikliwym spojrzeniu zawsze to zauważą, a tylko głupcy i idioci nie potrafią tego rozróżnić. Można powiedzieć, że to normalne, że ludzie ujawniają swoje zepsucie i że jest to prawdziwy problem, który dotyczy wszystkich. W jakim celu Bóg wypowiada tak wiele prawd w swoim dziele w dniach ostatecznych? Bóg wypowiada te prawdy, aby uzdrowić zepsute usposobienie ludzi i usunąć pierwotne przyczyny ich grzechów. Celem Boga jest ochrona ludzi przed zepsuciem szatana, umożliwienie im dostąpienia zbawienia i wyzwolenie ich spod wpływu szatana. Bóg pragnie obdarzyć ludzi życiem, prawdą i drogą. Jeśli ludzie wierzą w Boga, ale nie akceptują prawdy, to nie mogą zostać oczyszczeni ze swego zepsutego usposobienia i tym samym nie będą w stanie dostąpić zbawienia. Zatem osoby, które naprawdę wierzą w Boga, włożą wiele wysiłku w praktykowanie i doświadczanie Jego słów. Poddadzą się również autorefleksji i będą dążyły do poznania siebie, gdy ujawni się ich zepsute usposobienie, a żeby mu zaradzić, będą szukać prawdy w Bożych słowach. Ci, którzy kochają prawdę, skupiają się na autorefleksji i starają się poznać samych siebie poprzez czytanie słów Boga. Czują oni, że Boże słowa są jak lustro, ujawniające ich zepsucie i brzydotę. W ten sposób, za sprawą Bożych słów, zaczynają akceptować Jego sąd oraz karcenie i stopniowo eliminują swoje zepsute usposobienie. Kiedy dostrzegą, że ich zepsute usposobienie przejawia się w mniejszym stopniu i kiedy naprawdę poddadzą się Bogu, poczują, że praktykowanie prawdy jest o wiele prostsze i przestaną napotykać trudności. Wtedy dostrzegą oni prawdziwą zmianę w sobie, a w ich sercach rozwinie się prawdziwe uwielbienie Boga: „Bóg Wszechmogący wyzwolił mnie z niewoli i ograniczeń mojego zepsutego usposobienia i uratował mnie od wpływu szatana”. Taki jest efekt doświadczania sądu i karcenia zawartych w Bożych słowach. Jeśli ludzie nie mogą doświadczać sądu i karcenia zawartych w Bożych słowach, nie mogą zostać oczyszczeni ze swego zepsutego usposobienia ani wyzwolić się spod wpływu szatana. Wielu ludzi nie kocha prawdy i nawet jeśli czytają słowa Boga i słuchają kazań, to potem głoszą tylko słowa i zwroty doktryny, a w efekcie nie wyzbywają się żadnej ze swoich zepsutych skłonności, mimo wieloletniej wiary w Boga. Ci ludzie wciąż pozostają tymi samymi starymi szatanami i diabłami, którymi zawsze byli. Myśleli, że jeśli tylko będą szerzyć słowa Boga, recytować je i rozmawiać o nich z innymi oraz głosić liczne słowa oraz zwroty doktryny i ją rozumieć, a także nauczą się samokontroli, to uwolnią się od swojego zepsutego usposobienia. W efekcie, po wielu latach wiary w Boga, nadal nie nastąpiła żadna zmiana w ich życiowym usposobieniu, nie są w stanie przedstawiać świadectwa opartego na doświadczeniu, co sprawia, że są zdezorientowani. Po wielu latach wiary w Boga pozostają z niczym, nie zyskali żadnej prawdy, żyjąc na próżno i marnując czas przez te wszystkie lata. W dzisiejszych czasach spotykamy wielu fałszywych przywódców i pracowników, którzy tacy właśnie są, skupiając się jedynie na wykonywaniu swojej pracy i wygłaszaniu kazań, zamiast naprawdę zaangażować się w praktykowanie i doświadczanie słów Bożych. Czy zatem idą oni ścieżką dążenia do prawdy? Absolutnie nie.

Jaka jest najważniejsza rzeczywistość dla osób wierzących w Boga? Jest nią praktykowanie prawdy. Co jest najważniejsze w praktykowaniu prawdy? Czyż nie to, że należy najpierw zrozumieć zasady? Jakie są zatem zasady? Są one praktyczną stroną prawdy, standardem, który może zagwarantować osiągnięcie pożądanych efektów. Zasady są tak proste. Gdy przyjmujesz je dosłownie, wierzysz, że każde zdanie słów Boga jest prawdą, jednak nie masz pojęcia, jak praktykować tę prawdę, ponieważ nie rozumiesz jej zasad. Uważasz, że słowa Boga są absolutnie poprawne i uznajesz je za prawdę. Jednakże nie wiesz, jak wygląda praktyczna strona prawdy, do jakich stanów się ona odnosi, jakie są zasady i na czym polega ścieżka praktyki – nie rozumiesz i nie pojmujesz tego. Dowodzi to, że rozumiesz tylko doktrynę, a nie prawdę. Jeśli naprawdę czujesz, że rozumiesz tylko doktrynę, to co powinieneś zrobić? Musisz dążyć do prawdy. Przede wszystkim, dokładnie zapoznaj się z rzeczywistością prawdy, zidentyfikuj wyróżniające się aspekty rzeczywistości i naucz się praktykować tak, aby wejść w tę rzeczywistość. Szukając i dociekając w ten sposób, znajdziesz ścieżkę. Kiedy już opanujesz zasady i będziesz żyć w tej rzeczywistości, zdobędziesz prawdę, która jest osiągnięciem wynikającym z dążenia do niej. Jeśli rozumiesz zasady wielu prawd i potrafisz wcielić niektóre z nich w życie, to posiadasz rzeczywistość prawdy i zyskałeś życie. Nie ma znaczenia, jakiego aspektu prawdy poszukujesz. Kiedy zrozumiesz, gdzie w słowach Boga leży rzeczywistość prawdy oraz jakie są Jego wymagania; kiedy naprawdę zrozumiesz oraz będziesz gotów zapłacić cenę i wprowadzić tę prawdę w życie, wtedy zyskasz tę prawdę. Podczas zdobywania jej, twoje zepsute usposobienie będzie stopniowo eliminowane, a prawda będzie torować sobie drogę w tobie. Czy to, że potrafisz wcielić rzeczywistość prawdy w życie, wykonywać swój obowiązek i wszystkie czynności oraz postępować zgodnie z zasadami jej praktykowania, nie dowodzi, że się zmieniłeś? Jaką osobą się stałeś? Stałeś się kimś, kto posiada rzeczywistość prawdy. Czy osoba, która ma rzeczywistość prawdy, postępuje zgodnie z zasadami? Czy ktoś, kto zyskał prawdę, urzeczywistnia zwykłe człowieczeństwo? Czy ktoś, kto urzeczywistnia zwykłe człowieczeństwo, posiada prawdę i człowieczeństwo? Osoby, które mają prawdę i człowieczeństwo, są zgodne z Bożą wolą, a osoby zgodne z Bożą wolą są tego rodzaju ludźmi, których Bóg chce pozyskać. Takie jest doświadczenie wiary w Boga i bycia przez Niego pozyskanym. To także proces zyskiwania prawdy, poczynając od jedzenia i picia Bożych słów oraz proces osiągania zbawienia. Ścieżka ta jest ścieżką dążenia do prawdy i bycia doskonalonym przez Boga.

Fragment 68

Czy teraz rozumiecie, od czego zależą zyskanie prawdy i wejście w prawdorzeczywistość? Zależą one od poszukiwania prawdy i wcielania jej w życie – tylko od tych dwóch rzeczy, nic prostszego. Choć prawda wyrażana przez Boga jest utrwalona na piśmie, prawdorzeczywistość nie jest, jest znacznie mniej zrozumiała lub pojmowana przez człowieka w formie pisanej. Co więc należy zrobić, by zrozumieć prawdę? Zrozumienie i zyskanie prawdy następują głównie poprzez praktykowanie i doświadczanie słów Boga, doświadczanie Jego dzieła oraz poszukiwanie prawdy i oświecenia Ducha Świętego. Rzeczywistość prawdy realizuje się za sprawą praktykowania prawdy przez ludzi i poddawania się prawdzie; przychodzi to wraz z doświadczeniem i jest to coś, co człowiek urzeczywistnia. Prawda nie jest pustą teorią ani prostą, przyjemną frazą. Jest to język bogaty w życiową moc; jest to zewnętrzna maksyma życia; jest to najbardziej praktyczna i cenna rzecz, która może towarzyszyć człowiekowi przez całe jego życie. Czym jest prawda? Prawda jest podstawą istnienia w życiu człowieka, zasadami praktykowania określającymi, jak się zachowywać i radzić sobie z różnymi rzeczami. Prawda wskazuje człowiekowi kierunek i cel życia; umożliwia mu urzeczywistnienie podobieństwa do prawdziwej osoby i życie przed Bogiem w posłuszeństwie i czczenie Go. Dlatego ludzie nie mogą żyć bez prawdy. Na czym więc teraz polegasz, by żyć? Jakie są twoje myśli i poglądy? Jaki jest kierunek i cel twoich działań? Jeśli posiadasz prawdorzeczywistość, w twoim życiu są zasady, kierunek i cel. Jeśli jej nie masz, twoje życie pozbawione jest zasad, kierunku lub celu. Bez wątpienia żyjesz według szatańskiej filozofii, według koncepcji kultury tradycyjnej. Tak żyją niewierzący. Czy pojmujecie tę kwestię? Aby rozwiązać ten problem, człowiek musi poszukiwać prawdy i ją przyjąć. Czy łatwo jest zyskać prawdę? (Tak, jeśli polegamy na Bogu). Polegając na Bogu, człowiek musi też polegać na sobie. Musisz mieć w sercu pewność siebie, wolę i wymagania, mówiąc: „Nie chcę żyć wśród skażonych szatańskich skłonności. Nie chcę, by miały nade mną kontrolę i mną manipulowały, żebym wyszedł na wielkiego głupka, budząc odrazę Boga. Wtedy nie byłbym wart życia przed obliczem Boga”. Takie uczucie musi gościć w twoim sercu. Wówczas, w obliczu różnych wydarzeń, jeśli stosujesz w swoim rzeczywistym życiu prawdy, które jesteś w stanie zrozumieć i które są w twoim zasięgu, i potrafisz je wcielać w życie w każdej sytuacji, to czy prawda nie stanie się przez to twoją rzeczywistością? A kiedy prawda stanie się twoją rzeczywistością, to czy nadal będziesz się martwił, że nie rozwiniesz się w życiu? Jak można stwierdzić, czy dana osoba posiada prawdorzeczywistość? Można to poznać po tym, co mówi. Osoba, która wypowiada tylko słowa doktryn, nie posiada prawdorzeczywistości i z pewnością nie będzie praktykować prawdy, więc to, co mówi, jest puste i nierzeczywiste. Słowa kogoś, kto posiada prawdorzeczywistość, są w stanie rozwiązać ludzkie problemy. Ktoś taki potrafi bowiem wyraźnie dostrzec istotę problemów. Wystarczy kilka prostych słów, aby rozwiązać problem, który nurtował cię od wielu lat; zrozumiesz prawdę i wolę Bożą, sprawy przestaną być dla ciebie trudne, nie będziesz już czuł się zniewolony i ograniczony, tylko zyskasz wolność i wyzwolenie. Czy to, co mówi taka osoba, jest prawdorzeczywistością? Jest to prawdorzeczywistość. Jeśli bez względu na to, co ktoś mówi, nadal nie rozumiesz swojego problemu i nic z tego, co mówi, nie rozwiązuje kwestii jego pierwotnej przyczyny, znaczy to, że ktoś taki powtarza jedynie słowa doktryn. Czy takie słowa mogą zaopatrywać ludzi i im pomagać? Słowa doktryny nie są w stanie zaopatrywać ludzi ani im pomagać; nie mogą też rozwiązywać ich praktycznych problemów. Im więcej takich słów się wypowiada, tym bardziej denerwują one słuchacza. Ludzie, którzy rozumieją prawdę, przemawiają zupełnie inaczej. Za pomocą kilku słów potrafią wskazać pierwotną przyczynę problemu lub źródło choroby. Nawet jedno zdanie potrafi obudzić ludzi i zidentyfikować kluczowe kwestie. Na tym właśnie polega posługiwanie się słowami, które posiadają prawdorzeczywistość, do rozwiązywania ludzkich problemów i wskazywania ścieżki praktyki.

Bóg wcielony przybył w dniach ostatecznych. Co takiego człowiek powinien zyskać przede wszystkim, biorąc pod uwagę, że wierzy w praktycznego Boga? Prawdę, życie; nic innego nie ma znaczenia. Kiedy przybył Chrystus, przyniósł ze sobą prawdę, życie; przybył, by zapewnić ludziom życie. Jak więc człowiek zabiera się do wierzenia w praktycznego Boga? Co musi zrobić, by posiąść prawdę i życie? Bóg wyraził tak wiele prawd. Wszyscy, którzy są głodni i spragnieni sprawiedliwości powinni jeść i pić swoją porcję słów Bożych. Wszystkie słowa Boże są prawdą, a są bogate i jest ich mnóstwo; wszędzie wokół nas znajdują się cenne rzeczy i skarby. Serca osób miłujących prawdę przepełnia radość, gdy korzystają oni z obfitości pięknego kraju Kanaan. W każdym zdaniu słów Boga, które jedzą i piją, jest prawda i światło, wszystkie są cenne. Osoby, które nie miłują prawdy krzywią się z żałości; uczestniczą w uczcie, ale cierpią z głodu, prezentując swój żałosny stan. Zyski osób, które są w stanie poszukiwać prawdy, będą wciąż rosły, a osoby, które nie potrafią jej poszukiwać zabrną w ślepy zaułek. Obecnie najważniejszą kwestią jest uczenie się poszukiwania prawdy we wszystkim, aby zrozumieć prawdę, praktykować ją i być w stanie w pełni podporządkować się Bogu. Na tym polega wiara w Boga. Wiara w praktycznego Boga polega na osiąganiu prawdy i życia. Czemu służy prawda? Czy ma wzbogacić świat duchowy ludzi? Czy ma zapewnić ludziom dobre wykształcenie? (Nie). Jakie więc ludzkie problemy prawda rozwiązuje? Prawda służy naprawie skażonego usposobienia człowieka, jego grzesznej natury, ma sprawić, by ludzie żyli z Bogiem i urzeczywistniali zwykłe człowieczeństwo. Niektórzy ludzie nie rozumieją, czym jest prawda. Cały czas czują, że prawda jest głęboka i abstrakcyjna, i że jest kwestią tajemną. Nie rozumieją, że prawda jest czymś, co ludzie powinni praktykować i wcielać w życie. Niektóre osoby wierzą w Boga przez dziesięć lub dwadzieścia lat i wciąż nie rozumieją, czym dokładnie jest prawda. Czy takie osoby zyskały prawdę? (Nie). Czyż ci, którzy jej nie zyskali, nie są pożałowania godni? Jak najbardziej – jak mówią słowa hymnu, „uczestniczą w uczcie, ale cierpią z głodu”. Zyskanie prawdy nie jest trudne, podobnie jak wejście w prawdorzeczywistość, ale jeśli ludzie zawsze mają prawdy powyżej uszu, to czy są w stanie ją zyskać? Nie. Musisz więc zawsze przychodzić przed oblicze Boga, przyglądać się dokładnie swoim wewnętrznym stanom, w których masz dosyć prawdy, zobaczyć, jakie są u ciebie przejawy tego, że jesteś znudzony prawdą i jakie sposoby działania pokazują, że masz dosyć prawdy oraz w jakich sprawach przyjmujesz postawę wskazującą, że masz prawdy powyżej uszu – musisz się nad tym często zastanawiać. Przykładowo, ktoś cię napomina, mówiąc: „Nie możesz wykonywać swojego obowiązku, polegając wyłącznie na własnej woli – powinieneś dokonać autorefleksji i poznać siebie”. Reagujesz na to gniewem i ripostujesz: „Więc ja wykonuję swój obowiązek źle, ale ty wykonujesz swój należycie? Co niby robię niewłaściwie? Bóg zna moje serce!”. Jakie jest to podejście? Czy jest to podejście polegające na akceptacji prawdy? (Nie). W obliczu różnych wydarzeń człowiek powinien przede wszystkim przyjąć podejście polegające na akceptacji prawdy. Brak takiego podejścia jest jak brak naczynia, w które można przyjąć otrzymany skarb, przez co nie jesteś zdolny do osiągnięcia prawdy. Jeśli człowiek nie jest w stanie zyskać prawdy, jego wiara w Boga na nic się zdaje! Celem wiary w Boga jest osiągnięcie prawdy. Jeśli ktoś nie jest w stanie zyskać prawdy, to poniósł porażkę w swojej wierze w Boga. Czym jest zyskanie prawdy? Następuje ono wtedy, gdy prawda staje się twoją rzeczywistością, kiedy staje się twoim życiem. Na tym polega zyskanie prawdy – na tym polega wiara w Boga! Po co Bóg wypowiada swoje słowa? Po co wyraża te prawdy? By ludzie mogli przyjąć prawdę, by oczyścić zepsucie; by ludzie mogli zyskać prawdę, by prawda stała się ich życiem. Dlaczego w przeciwnym razie Bóg miałby wyrazić aż tyle prawd? By konkurować z Biblią? By stworzyć „Uniwersytet Prawdy” i przeszkolić jakąś grupę osób? Odpowiedzią na oba te pytania jest: „Nie”. Ma to na celu pełne zbawienie ludzkości, by ludzie zrozumieli prawdę i w końcu ją zyskali. Teraz już to rozumiesz, prawda? Co jest najważniejsze w wierze w Boga? (Zyskanie prawdy i wejście w prawdorzeczywistość). Od tego momentu wszystko sprowadza się do tego, jak wchodzicie w prawdorzeczywistość i czy potraficie to zrobić.

Wstecz: Słowa o tym, jak się pozbyć zepsutych skłonności

Dalej: Słowa o służeniu Bogu

Koniec wszelkich rzeczy jest blisko. Czy chcecie wiedzieć, jak Pan wynagrodzi dobro i ukarze zło i ustali wynik człowieka, kiedy On powróci? Zapraszamy do kontaktu z nami, aby pomóc Ci znaleźć odpowiedź.

Ustawienia

  • Tekst
  • Motywy

Jednolite kolory

Motywy

Czcionka

Rozmiar czcionki

Odstęp pomiędzy wierszami

Odstęp pomiędzy wierszami

Szerokość strony

Spis treści

Szukaj

  • Wyszukaj w tym tekście
  • Wyszukaj w tej książce

Połącz się z nami w Messengerze