Codzienne jedzenie i picie, które Bóg przygotowuje dla ludzkości (Część 1)

19 marca 2019

Mówiliśmy właśnie o pewnej części całokształtu środowiska, a konkretnie o warunkach koniecznych, aby ludzkość mogła przetrwać, a przygotowanych dla niej przez Boga podczas stworzenia świata. Omówiliśmy pięć rzeczy, pięć elementów środowiska. Nasz następny temat jest ściśle związany z fizycznym życiem każdego człowieka. Jeszcze mocniej wiąże się on z tym życiem i stanowi ważniejsze spełnienie jego warunków koniecznych niż poprzednie pięć. Rzeczą tą jest pożywienie. Bóg stworzył człowieka i umieścił go w odpowiednim środowisku życiowym, ale później człowiek potrzebował jedzenia i wody. Człowiek miał taką potrzebę, więc Bóg poczynił z myślą o nim stosowne przygotowania. Dlatego też każdy krok Bożego dzieła i wszystko to, co Bóg czyni, to nie są wyłącznie puste słowa, tylko rzeczywiste, praktyczne działania. Czy jedzenie jest czymś, bez czego ludzie mogliby się obyć w swym codziennym życiu? Czy jedzenie jest ważniejsze od powietrza? Jedno i drugie jest równie ważne. Oba są warunkami przetrwania ludzkości oraz zabezpieczeniami ciągłości ludzkiego życia. Czy ważniejsze jest powietrze, czy też ważniejsza jest woda? Czy ważniejsza jest temperatura, czy też ważniejsze jest jedzenie? Wszystkie te rzeczy są równie ważne. Ludzie nie mogą wybierać między nimi, ponieważ nie mogliby przeżyć, gdyby zabrakło którejkolwiek z nich. Jest to rzeczywista, praktyczna kwestia, nie zaś kwestia twojego wyboru. Ty tego nie wiesz, ale Bóg o tym wie. Kiedy widzisz pożywienie, myślisz sobie: „Nie mogę żyć bez jedzenia!”. Ale tuż po tym, jak zostałeś stworzony, czy wiedziałeś, że potrzebujesz jedzenia? Nie wiedziałeś, ale Bóg o tym wiedział. Dopiero kiedy dopadł cię głód i zobaczyłeś nadające się do spożycia owoce na drzewach i zboża na polu, zdałeś sobie sprawę, że potrzebujesz jedzenia. Dopiero kiedy poczułeś się spragniony i zobaczyłeś przed sobą źródło, zdałeś sobie sprawę, że potrzebujesz wody. Woda została zawczasu przygotowana dla człowieka przez Boga. Co się tyczy jedzenia, to niezależnie od tego, czy zjadasz trzy posiłki dziennie, dwa posiłki dziennie czy jeszcze więcej, jest ono, krótko mówiąc, czymś, bez czego ludzie w swoim codziennym życiu nie mogą się obejść. Jest ono jedną z rzeczy niezbędnych do tego, by ludzkie ciało mogło przetrwać i normalnie funkcjonować. Skąd więc pochodzi większość pożywienia? Przede wszystkim pochodzi ono z gleby. Gleba została zawczasu przygotowana dla ludzkości przez Boga i posiada odpowiednie właściwości do przetrwania rozmaitych roślin, nie tylko drzew czy traw. Bóg przygotował dla ludzkości nasiona wszelkiego rodzaju zbóż i innych roślin jadalnych, a także odpowiednią glebę i tereny pod uprawę, dzięki czemu ludzie mogą pozyskiwać pożywienie. Jakie są rodzaje pożywienia? Pewnie już to wiecie. Po pierwsze, istnieją różnego typu ziarna. Co się do nich zalicza? Pszenica, proso, kasza jaglana i inne typy łuskanych ziaren. Zboża również można podzielić na wiele różnych odmian. Na terenach rozciągających się z południa na północ rośnie wiele rodzajów zbóż, takich jak jęczmień, pszenica, owies i gryka. Rozmaite ich gatunki nadają się do uprawy w różnych regionach. Istnieją również przeróżne odmiany ryżu. Południe ma swoje własne odmiany, o dłuższych ziarnach, zdatne dla mieszkańców południa z racji tego, że nie są zbyt kleiste. Ponieważ na południu klimat jest cieplejszy, muszą oni jeść takie odmiany ryżu jak ryż indyjski. Nie może on być zbyt kleisty, w przeciwnym bowiem razie ludzie nie mogliby go spożywać i straciliby apetyt. Ryż spożywany przez mieszkańców północy jest bardziej kleisty. Ponieważ zawsze jest tam zimniej, muszą oni spożywać bardziej lepki pokarm. Poza tym istnieją różne rodzaje fasoli. Rosną one nad ziemią. Ale są też rośliny rosnące pod ziemią, takie jak ziemniaki, słodkie ziemniaki, taro i wiele innych. Ziemniaki hoduje się na północy, gdzie ich jakość jest bardzo dobra. Kiedy ludzie nie mają zbóż, ziemniaki mogą być podstawą ich diety, dzięki czemu ludzie mogą spożywać trzy posiłki dziennie. Ziemniaki można też przechowywać, by stanowiły zapasy pożywienia. Słodkie ziemniaki nie są tak dobre jak zwykłe ziemniaki pod względem jakości, ale również mogą być podstawą diety ludzi, dzięki czemu mogą oni spożywać trzy posiłki dziennie. Kiedy brakuje zbóż, ludzie mogą wypełnić swoje żołądki słodkimi ziemniakami. Taro, częstokroć spożywane przez ludzi na południu, może być wykorzystywane w taki sam sposób i też może stać się podstawowym artykułem żywnościowym. Oto zatem rozmaite plony, niezbędne w codziennej diecie człowieka. Ludzie używają rozmaitych zbóż, by zrobić chleb, kluski na parze, makaron, ryż, makaron ryżowy i inne rzeczy. Bóg obficie obdarował ludzi tymi wieloma rodzajami zbóż. To, że odmian tych jest tak wiele, jest kwestią woli Boga: z jednej strony nasiona mają odpowiadać różnym rodzajom gleb i klimatom północy, południa, wschodu i zachodu, z drugiej zaś różne składowe i zawartość owych nasion współgrają z rozmaitymi składowymi i treściami ludzkiego ciała. Ludzie mogą zapewnić sobie rozmaite substancje odżywcze i składniki niezbędne dla ich ciał wyłącznie poprzez spożywanie tych zbóż. Choć żywność na północy i żywność na południu różnią się od siebie, istnieje między nimi znacznie więcej podobieństw niż różnic. Wszystkie te rodzaje pożywienia mogą zaspokoić normalne potrzeby ludzkiego ciała i są w stanie zapewnić mu przetrwanie. Tak więc przyczyną, dla której gatunki roślin wytwarzane na różnych obszarach występują w takiej obfitości, jest fakt, że fizyczne ciało człowieka potrzebuje właśnie tego, czego te różne pokarmy dostarczają. Potrzebuje ono tego, co zapewnia różnego rodzaju pożywienie pozyskiwane z upraw, by zapewnić normalne przetrwanie ludzkiemu organizmowi i umożliwić człowiekowi prowadzenie normalnego życia. Krótko mówiąc, Bóg okazał ludzkości wiele troski. Wszystkie rodzaje pożywienia, którymi ją obdarzył, nie są wcale jednorodne. Przeciwnie, są one bardzo zróżnicowane. Jeśli ludzie chcą jeść produkty zbożowe, to mogą jeść produkty zbożowe. Niektórzy ludzie nie lubią jeść pszenicy, chcą jeść ryż, więc mogą jeść ryż. Istnieje wiele odmian ryżu, takie jak ryż długoziarnisty i ryż krótkoziarnisty. Mogą one z powodzeniem zaspokoić różne upodobania. Dlatego też, jeśli ludzie będą spożywać owe ziarna – dopóki nadmiernie nie wybrzydzają – nie zabraknie im substancji odżywczych i będą mieli zapewnione długie oraz zdrowe życie aż do starości. Taki był pierwotny zamysł przyświecający Bogu, gdy obdarzył ludzkość pożywieniem. Ludzkie ciało nie może się bez tych rzeczy obyć, nieprawdaż? Są to praktyczne problemy, których ludzkość nie byłaby w stanie sama rozwiązać, więc Bóg rozwiązał je za nią. Bóg już wcześniej wszystko przemyślał i przygotował z myślą o ludzkości.

Ale to nie wszystko, co Bóg dał ludzkości – dał On jej także warzywa! Kiedy jesz wyłącznie sam ryż, może ci zabraknąć substancji odżywczych. Z drugiej strony, jeśli dodasz do swojego posiłku smażone warzywa albo sałatkę, zawarte w warzywach witaminy i rozmaite mikroelementy oraz inne substancje odżywcze w zupełnie naturalny sposób zaspokoją potrzeby ludzkiego ciała. A między posiłkami ludzie mogą jeszcze zjeść jakiś owoc. Czasami ludzie potrzebują większej ilości płynów, innych substancji odżywczych lub odmiennych smaków, i wtedy mają do dyspozycji warzywa i owoce. Ponieważ gleba i klimat w każdej ze stron świata są różne, występują tam różne odmiany warzyw i owoców. Ponieważ klimat południa jest zbyt gorący, większość tamtejszych owoców oraz jarzyn pełni funkcję wychładzającą, równoważącą zimno i ciepło w ciele spożywającej je osoby. Na północy z kolei występuje mniej odmian warzyw oraz owoców, choć i tak jest ich dostatecznie dużo, by dostarczały radości żyjącym tam ludziom. Jednak z uwagi na tendencje rozwojowe społeczeństw w ostatnich latach i tak zwany postęp społeczny, jak również udoskonalenia w zakresie transportu i komunikacji pomiędzy północą, południem, wschodem i zachodem, mieszkańcy północy mogą – i to przez cztery pory roku – spożywać również niektóre południowe owoce i warzywa, czyli produkty regionalne z południa. Tym sposobem, mimo że ludzie są w stanie zaspokajać swój apetyt i spełniać swoje pragnienia, ich ciała mimowolnie narażone są na szkody i to na różnym poziomie. Jest tak, ponieważ wśród rodzajów pożywienia, które Bóg przygotował dla ludzi, znajdują się pokarmy, owoce i warzywa odpowiednie dla ludzi z południa, jak również pokarmy, owoce i warzywa odpowiednie dla ludzi z północy. Innymi słowy, jeśli urodziłeś się na południu, najodpowiedniejsze jest dla ciebie jedzenie pochodzące z południa. Bóg przygotował te pokarmy, owoce i warzywa, ponieważ południe ma szczególny klimat. Na północy występuje pożywienie niezbędne dla ciał ludzi z północy. Ponieważ jednak ludzie są żarłokami, mimowolnie unoszą się na fali postępowych tendencji społecznych, sprawiających, że nieświadomie naruszają oni owe prawa. I choć mają poczucie, że ich życie jest teraz lepsze, ów społeczny postęp przynosi niewidoczne gołym okiem szkody ciałom coraz większej liczby ludzi. Nie to chce oglądać Bóg i nie to Bóg zamierzył, kiedy zapewnił ludzkości te pokarmy, owoce i warzywa. Do obecnej sytuacji doprowadzili sami ludzie, naruszając prawa, które ustanowił Bóg.

Nawet poza tymi wszystkimi rzeczami to, czym Bóg obdarował ludzkość, jest zaprawdę niesłychanie obfite. Każde miejsce ma swoje własne lokalne przysmaki. Na przykład niektóre miejsca obfitują w głożynę pospolitą (zwaną potocznie jujubą), podczas gdy w innych pod dostatkiem jest orzechów włoskich, orzeszków ziemnych czy innych odmian orzecha. Wszystkie te rzeczy materialne dostarczają składników odżywczych potrzebnych ludzkiemu ciału. Jednak Bóg zaopatruje ludzkość w różne rzeczy w stosownym czasie i w stosownych ilościach, w zależności od czasu i pory roku. Ludzkość pragnie zmysłowych przyjemności i jest żarłoczna, z łatwością naruszając i łamiąc naturalne prawa ludzkiego rozwoju ustanowione w czasie, gdy Bóg stworzył ludzkość. Spójrzmy przykładowo na wiśnie. Dojrzewają one w okolicy czerwca. W normalnych warunkach kończą się one w sierpniu. Wiśnie zachowują świeżość tylko przez dwa miesiące, jednak dzięki metodom naukowym ludzie mogą dziś przedłużyć okres ich świeżości do 12 miesięcy, wręcz do kolejnego sezonu na wiśnie. Oznacza to, że wiśnie są dostępne przez cały rok. Czy to zjawisko jest normalne? (Nie). Kiedy więc jest najlepszy sezon, żeby jeść wiśnie? Pomiędzy czerwcem i sierpniem. Poza tym okresem, niezależnie od tego, jak bardzo by się starano zachować ich świeżość, nie smakują one tak samo ani też nie są tym, czego potrzebuje ludzkie ciało. Z chwilą, gdy kończy się ich termin ważności, niezależnie od tego, jakich środków chemicznych użyjesz, i tak nie zdołasz przywrócić ich do stanu z okresu ich naturalnego dojrzewania. Poza tym szkody, jakie substancje chemiczne wyrządzają ludziom, są czymś, czego nikt nie jest w stanie w jakikolwiek sposób zniwelować czy zmienić. Co zatem przynosi ludziom współczesna gospodarka rynkowa? Życie ludzkie wydaje się lepsze, transport w dowolnym kierunku naprawdę się usprawnił, a ludzie mogą spożywać wszelkiego rodzaju owoce – i to o każdej z czterech pór roku. Na północy ludzie mogą regularnie jeść banany, jak również wszelkie regionalne przysmaki, owoce i inne pokarmy pochodzące z południa. Jednakże to nie takim życiem Bóg chciałby obdarzyć ludzkość. Tego rodzaju gospodarka rynkowa przynosi ludziom określone korzyści, ale też może przysporzyć im szkód. Z racji obfitości dóbr na rynku, wielu ludzi je, nie zastanawiając się wcale, co biorą do ust. Takie postępowanie narusza naturalne prawa i jest szkodliwe dla ludzkiego zdrowia. Tak więc gospodarka rynkowa nie może dać ludziom prawdziwego szczęścia. Przekonajcie się sami. Czyż winogronami nie handluje się przez cały rok? A przecież po zerwaniu bardzo krótko zachowują świeżość. Jeśli przetrzymujesz je do następnego czerwca, czy nadal zasługują na nazwę winogron? Czy może lepszą nazwą byłyby „odpadki”? Nie tylko nie mają już swego pierwotnego składu winogron, ale też zawierają więcej chemikaliów. Po roku nie tylko nie są już świeże, ale też nie mają już od dawna żadnych składników odżywczych. Kiedy ludzie jedzą winogrona, myślą sobie: „Ale fajnie! Czy przed 30 laty moglibyśmy jeść winogrona o tej porze roku? Nie byłoby to możliwe, nawet gdyby się chciało. Żyje nam się dziś znakomicie!”. Czy to jest prawdziwe szczęście? Jeśli cię to interesuje, to możesz sam zbadać zasady chemicznego przechowywania winogron, żeby się przekonać, jaki jest ich skład – i czy taki skład może przynieść ludziom jakieś korzyści. W Wieku Prawa, kiedy Izraelici opuścili Egipt i wyruszyli w drogę, Bóg zesłał im przepiórki i mannę. Czy Bóg pozwolił ludziom je przechowywać? Niektórzy z nich byli krótkowzroczni i obawiali się, że następnego dnia nie otrzymają od Boga więcej, więc część z nich sobie zachowali na wypadek, gdyby ich potrzebowali później. I co się wydarzyło? Do następnego dnia wszystko się zepsuło. Bóg nie pozwala ci odkładać niczego na zapas, gdyż poczynił określone przygotowania, gwarantujące ci, że nie będziesz głodny. Ludzie jednak takiej pewności nie mają, tak jak nie mają prawdziwej wiary w Boga. Zawsze chcą zostawić sobie pole manewru i nigdy nie potrafią uchwycić całej Bożej troskliwości i Bożego zamysłu, kryjących się za tym, co Bóg przygotował dla ludzkości. Nie są w stanie tego uchwycić, więc nie potrafią w pełni zaufać Bogu i zawsze myślą sobie: „Na działaniach Boga nie można polegać! Kto wie, czy lub kiedy Bóg da nam to, czego potrzebujemy? Jestem naprawdę głodny, a Bóg nie daje mi jedzenia – czyż więc nie będę głodował? Czy nie zabraknie mi pożywienia?”. Spójrzcie, jak krucha jest ufność człowieka!

Zboża, owoce i warzywa oraz wszelkiego rodzaju orzechy – wszystko to jest pożywieniem wegetariańskim. Choć jest to pożywienie wegetariańskie, to i tak zawiera składniki odżywcze mogące zaspokoić potrzeby ludzkiego organizmu. Bóg nie powiedział jednak: „Dam ludziom tylko te rodzaje pożywienia. Niech jedzą tylko to!”. Bóg na tym nie poprzestał i przygotował dla ludzkości pokarmy, które są jeszcze bardziej smakowite. Co to takiego? Różnego rodzaju mięso i ryby, które większość z was widuje i jada. Bóg przygotował dla ludzi wiele rodzajów mięsa i ryb. Ryby żyją w wodzie, a ich mięso różni się od mięsa zwierząt lądowych i dostarcza ludziom innych substancji odżywczych. Rybie mięso również posiada właściwości regulujące ciepło i zimno w ludzkim ciele, tak więc jest ono dla ludzkości wysoce dobroczynne. Nie można jednak przejadać się czymś, co dobrze smakuje. Jak już powiedziałem, Bóg zsyła ludziom dary w odpowiedniej ilości i w odpowiednim czasie, tak by ludzie mogli w sposób zdrowy oraz tak jak należy cieszyć się nimi stosownie do czasu i pory roku. Dalej, które gatunki zaliczamy do drobiu? Kurczaki, przepiórki, gołębie itd. Wielu ludzi je również kaczki i gęsi. Choć Bóg przygotował te rodzaje mięsa, miał pewne oczekiwania wobec swojego narodu wybranego i w Wieku Prawa nałożył na ludzką dietę określone ograniczenia. Obecnie ograniczenia te opierają na indywidualnym smaku i osobistej interpretacji. Te rozmaite rodzaje mięsa zaopatrują ludzkie ciało w różne substancje odżywcze, które mogą uzupełniać białko i żelazo, wzbogacać krew, wzmacniać mięśnie i kości oraz dostarczać ciału energii. Niezależnie od tego, jak ludzie przyrządzają i spożywają te pokarmy, mięsa te mogą poprawić smak potraw i poprawić ludzki apetyt, a równocześnie napełniają żołądek. Najważniejsze jest to, że na co dzień dostarczają ludzkiemu ciału niezbędnych substancji odżywczych. To miał na uwadze Bóg, przygotowując dla ludzkości pożywienie. Istnieją warzywa, istnieje mięso – czyż nie jest to prawdziwa obfitość? Ludzie powinni jednak rozumieć intencje towarzyszące Bogu, gdy przygotowywał On dla ludzkości wszelkie pokarmy. Czy uczynił to po to, by ludzkość bez umiaru syciła się tym pożywieniem? Co się dzieje, gdy ludzie zatracają się w zaspokajaniu takich cielesnych pragnień? Czy nie dopada ich przejedzenie? Czy przejedzenie nie sprowadza na ludzki organizm wszelkiego rodzaju dolegliwości? (Tak). Oto dlaczego Bóg rozdziela pokarmy w odpowiednich ilościach i odpowiednim czasie, pozwalając się ludziom nacieszyć rozmaitym pożywieniem stosownie do czasu i pory roku. Na przykład po przeżyciu upalnego lata, w ludzkim ciele gromadzi się sporo ciepła, chorobotwórczej suchości i wilgoci. Z nadejściem jesieni dojrzewa wiele owoców, więc gdy ludzie je zjedzą, owa wilgoć znika. Jednocześnie dorastają bydło i owce, tak więc ludzie powinni wtedy jeść więcej pożywnego mięsa. Nasyciwszy się różnego rodzaju mięsiwem, ciała ludzi zyskują energię i ciepło, dzięki którym mogą oni stawić czoła chłodom zimy i w rezultacie są w stanie spokojnie i w zdrowiu ją przetrwać. Co i kiedy należy przygotować dla ludzkości, co i kiedy ma wyrosnąć, przynieść owoce i dojrzeć – Bóg wszystko to z wielkim wyczuciem i wielką dbałością kontroluje i ma w swojej pieczy. Wiąże się to z zagadnieniem „Jak Bóg przygotowuje pokarm niezbędny człowiekowi w jego codziennym życiu”. Nie licząc wszelkiego rodzaju pożywienia, Bóg zaopatruje też ludzkość w różne źródła wody. Po jedzeniu ludzie muszą napić się wody. Czy zjedzenie owocu wystarczy? Ludzie nie mogą żyć samymi owocami, a poza tym o pewnych porach roku w ogóle nie ma owoców. Jak zatem można rozwiązać problem wody w kontekście ludzkości? Otóż Bóg przygotował liczne naziemne i podziemne źródła wody, włączając w to jeziora, rzeki i potoki. Z tych źródeł można pić – tam, gdzie nie są skażone i gdzie człowiek ich nie zanieczyścił ani nie zniszczył. Innymi słowy, jeśli chodzi o źródła pożywienia niezbędnego dla fizycznego przetrwania ludzkości, to Bóg poczynił bardzo konkretne, przemyślane i adekwatne przygotowania, tak by życie ludzi było bogate, dostatnie i by niczego im nie brakowało. Jest to coś, co ludzie mogą odczuć oraz zobaczyć.

Ponadto pośród wszystkich rzeczy Bóg stworzył również pewne rośliny, zwierzęta i wszelkiego rodzaju zioła, które są szczególnie użyteczne przy leczeniu ran i chorób ludzi. Co na przykład robisz przy poparzeniu lub gdy przypadkowo oblejesz się wrzątkiem? Czy opłukujesz oparzenie wodą? Czy możesz po prostu wziąć jakikolwiek skrawek materiału i owinąć nim to oparzenie? Mogłoby wtedy zacząć ropieć albo ulec zakażeniu. A jeśli na przykład ktoś ma gorączkę, przeziębi się, dozna urazu podczas pracy fizycznej, boli go brzuch, bo zjadł coś nieświeżego, albo jeśli zachoruje na coś z powodu niewłaściwego trybu życia bądź problemów emocjonalnych – dajmy na to na chorobę naczyniową, schorzenie psychiczne lub choroby organów wewnętrznych – to może to wszystko wyleczyć dzięki odpowiednim roślinom. Istnieją rośliny usprawniające obieg krwi i przeciwdziałające jej zastojowi, uśmierzające ból, tamujące krwotok, znieczulające, przywracające skórze jej dawny wygląd, eliminujące zastój krwi w organizmie i usuwające toksyny. Krótko mówiąc, wszystkie te rośliny mogą być pomocne w codziennym życiu. Są użyteczne dla człowieka, a przygotowane zostały przez Boga z myślą o możliwych potrzebach ludzkiego ciała. Niektóre z nich Bóg pozwolił człowiekowi odkryć przez przypadek, jeszcze inne odkryte zostały w kontekście jakichś szczególnych, przygotowanych przez Boga zjawisk bądź przez wybranych przez Niego w tym celu konkretnych ludzi. Dokonawszy takich odkryć, ludzkość przekazywała je dalej, w rezultacie czego dowiadywało się o nich jeszcze więcej ludzi. Tym sposobem fakt stworzenia owych roślin przez Boga zyskuje na wartości i znaczeniu. Podsumowując, wszystkie te rzeczy pochodzą od Boga, a przygotowane oraz zasiane zostały wówczas, gdy Bóg stworzył środowisko życiowe ludzkości. Wszystkie one są absolutnie niezbędne. Czy Boże procesy myślowe są bardziej wszechstronne niż ludzkie? Kiedy widzisz wszystko to, co uczynił Bóg – czy jesteś w stanie doświadczyć praktycznego wymiaru Boga? Bóg działa w tajemnicy. Stworzył to wszystko, zanim jeszcze człowiek pojawił się na tym świecie i zanim jeszcze Bóg zetknął się z ludzkością. Uczynił wszystko z myślą o ludzkości, przez wzgląd na jej istnienie i z myślą o jej przetrwaniu – by ludzkość mogła wieść szczęśliwe życie na tym bogatym i obfitującym w dobra świecie, przygotowanym dla niej przez Boga, nie musząc troszczyć się o jedzenie, ubranie czy cokolwiek innego. Ludzkość w dalszym ciągu rozmnaża się i żyje w takim środowisku.

Czy pośród wszystkich, dużych i małych Bożych uczynków jest choćby jeden pozbawiony wartości bądź znaczenia? Wszystko, co robi Bóg, ma wartość i znaczenie. Rozpocznijmy od bardzo popularnej kwestii. Ludzie często pytają: „Co było pierwsze: kura czy jajko?”. (Kura). Kura pojawiła się pierwsza, to pewne! Dlaczego kura pojawiła się pierwsza? Dlaczego nie jajko? Czy kura nie wylęga się z jajka? Po dwudziestu jeden dniach z jaja wylęga się kura. Potem ta kura składa jajka, a z tych jajek wylegają się kury. A zatem co jest pierwsze: kura czy jajko? Odpowiadacie: „kura” i jesteście o tym absolutnie przekonani. Dlaczego tak jest? (Biblia mówi, że Bóg stworzył ptaki i zwierzęta). A zatem wasza odpowiedź opiera się na Biblii. Chciałbym jednak, żebyście opowiedzieli o tym, co sami myślicie, abym mógł się przekonać, czy macie jakąkolwiek praktyczną wiedzę na temat Bożych działań. Jesteście pewni swojej odpowiedzi, czy też nie? (Bóg stworzył kurę, potem dał jej zdolność rozmnażania, czyli zdolność wysiadywania jaj). Taka interpretacja jest mniej więcej prawidłowa. Najpierw była kura, a potem jajko. Jest to pewne. Nie jest to jakaś szczególna tajemnica, jednak ludziom na całym świecie wydaje się bardzo głęboka i próbują ją wyjaśnić opierając się na teoriach filozoficznych, ale ostatecznie i tak nie dochodzą do żadnego wniosku. Tak samo jest, gdy ludzie nie wiedzą, że to Bóg ich stworzył. Ludzie nie znają tej fundamentalnej zasady ani nie mają jasności odnośnie do tego, czy pierwsza była kura, czy jajko. Nie wiedzą oni, co powinno pojawić się jako pierwsze, tak więc nigdy nie potrafią odpowiedzieć na to pytanie. Jest najzupełniej naturalne, że kura była pierwsza. Gdyby jajko pojawiło się przed kurą – to dopiero byłoby nienormalne! Kura z pewnością pojawiła się jako pierwsza. To zupełnie proste. Nie jest to problem, który wymaga specjalistycznej wiedzy. Bóg stworzył wszystko, by człowiek z tego korzystał. Gdy już istnieje kura, jajko pojawia się w sposób naturalny. Czyż nie jest to gotowe rozwiązanie? Gdyby jajko zostało stworzone najpierw, czyż nadal nie trzeba byłoby kury, która mogłaby je wysiedzieć? Bezpośrednie stworzenie kury jest o wiele prostsze! W ten sposób kura może znosić jajka, a także wysiadywać kurczęta, dzięki czemu człowiek może jeść kurczaki. Czyż to nie użyteczne? Bóg działa w sposób prosty i nieskomplikowany, a nie zagmatwany. Skąd bierze się jajko? Od kury. Nie ma jajka bez kury. Bóg stworzył więc żywą istotę! Ludzkość jest niedorzeczna i śmieszna, zawsze daje się uwikłać w takie błahe sprawy, a na koniec dochodzi do całego szeregu niedorzecznych błędów. Człowiek jest taki dziecinny! Relacja pomiędzy jajkiem i kurą jest jasna: kura była pierwsza. Jest to najtrafniejsze wyjaśnienie, najtrafniejszy sposób ujęcia tej sprawy i najlepsza odpowiedź. Tak właśnie jest.

(Sam Bóg, Jedyny VIII, w: Słowo, t. 2, O poznaniu Boga)

Obecnie zdarzały się różne rzadkie katastrofy, a według Biblii w przyszłości będą jeszcze większe. Jak więc zyskać Bożą ochronę podczas wielkiej katastrofy? Skontaktuj się z nami, a pomożemy Ci znaleźć drogę.

Powiązane treści

Zamieść odpowiedź

Połącz się z nami w Messengerze