Ⅰ

Tym razem Bóg nie przyszedł, aby zniszczyć ludzi, lecz aby zbawić jak największą ich liczbę. Któż jest całkowicie wolny od błędu? Gdyby Bóg miał zniszczyć wszystkich, jakżeż mogłoby to nazywać się „zbawieniem”? Niektóre wykroczenia popełniane są umyślnie, a niektóre niechcący. Jeśli chodzi o te drugie, to kiedy zdasz sobie z nich sprawę, możesz się zmienić, czy więc Bóg miałby cię zniszczyć, zanim się zmieniłeś? Czy jest to sposób, w jaki Bóg zbawia ludzi? Czy popełniasz wykroczenia niechcący, czy z racji swojej buntowniczej natury, musisz pamiętać: po wszystkim szybko otwórz oczy na rzeczywistość i przyj do przodu; niezależnie od sytuacji, musisz przeć naprzód.

Ⅱ

Boże dzieło jest dziełem zbawienia, a Bóg nie będzie niszczył ludzi, których pragnie zbawić. Niezależnie od stopnia, w jakim jesteś w stanie się zmienić, nawet jeśli ostatecznie Bóg miałby cię powalić, z pewnością uczyniłby to motywowany swoją sprawiedliwością; i gdyby nadszedł na to czas, Bóg sprawiłby, że zrozumiesz. Obecnie powinieneś dbać o to, by dążyć do prawdy, skoncentrować się na wejściu w życie i starać się wypełniać swój obowiązek. Takie postępowanie nie może być błędem! Ostatecznie niezależnie od tego, jak Bóg cię traktuje, zawsze dzieje się to na mocy Jego sprawiedliwości; nie powinieneś w to wątpić i nie powinieneś się martwić. Nawet jeśli w tej chwili nie potrafisz zrozumieć Bożej sprawiedliwości, przyjdzie taki dzień, że zostaniesz przekonany.

Adaptacja na podstawie: Część trzecia, w: Słowo, t. 3, Rozmowy Chrystusa dni ostatecznych