Żywię nadzieję, że nie zmarnujecie

wszystkiego, co daję, Moich żmudnych wysiłków

i poznacie Moje serce,

wiodąc swe życie w oparciu o Moje słowa.

Ⅰ

Czy to będą słowa,

które chcecie usłyszeć, czy nie;

czy to będą słowa,

które chętnie przyjmiecie, czy nie,

musicie traktować je poważnie.

Wasze niedbałe, obojętne podejście

zmartwi Mnie, obudzi we Mnie wstręt.

Żywię nadzieję, że nie zmarnujecie

wszystkiego, co daję, Moich żmudnych wysiłków

i poznacie Moje serce,

wiodąc swe życie w oparciu o Moje słowa.

Ⅱ

Żywię wielką nadzieję,

że przeczytacie Moje słowa tysiące razy

i nawet nauczycie się ich na pamięć.

Tylko w ten sposób zdołacie nie

zawieść oczekiwań Moich wobec was.

Nikt z was nie żyje teraz w ten sposób.

Żywię nadzieję, że nie zmarnujecie

wszystkiego, co daję, Moich żmudnych wysiłków

i poznacie Moje serce,

wiodąc swe życie w oparciu o Moje słowa.

Ⅲ

Wszyscy jesteście pogrążeni

w rozpustnym życiu pełnym jedzenia.

Wszyscy jesteście pogrążeni

tylko w piciu do dna.

Nikt z was nie czerpie z Moich słów,

by wzbogacić swoje serca i dusze.

Stwierdzam zatem,

że prawdziwym obliczem człowieka jest zdrada.

Człowiek może Mnie zdradzić w każdej chwili,

nikt nie potrafi być w pełni wierny Moim słowom.

Żywię nadzieję, że nie zmarnujecie

wszystkiego, co daję, Moich żmudnych wysiłków

i poznacie Moje serce,

wiodąc swe życie w oparciu o Moje słowa.

Adaptacja na podstawie: Bardzo poważny problem: zdrada (1), w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło