Czym jest zmiana usposobienia i jakie istnieją różnice między zmianą usposobienia a dobrym zachowaniem

27 września 2019

Ważne słowa Boga:

Przemiana ludzkiego usposobienia dokonuje się wskutek różnych rodzajów dzieła Boga; bez takich zmian w usposobieniu człowiek nie potrafiłby nieść świadectwa o Bogu i nie mógłby być według Jego serca. Transformacja usposobienia człowieka oznacza, że człowiek wyzwolił się z niewoli szatana i spod wpływu ciemności i stał się prawdziwym modelem i wzorem dzieła Boga, faktycznym świadkiem Boga i kimś, kto jest według Jego serca. Dziś Bóg wcielony przybył, by dokonać swego dzieła na ziemi i wymaga, by człowiek zdobył o Nim wiedzę, był Mu posłuszny i dawał o Nim świadectwo – znał Jego praktyczne i zwykłe dzieło, był posłuszny wszystkim Jego słowom i Jego dziełu, które nie przystają do ludzkich pojęć, jak też niósł świadectwo o całym dziele, jakie wykonuje, by zbawić człowieka i wszystkich czynach, za pomocą których Bóg podbija człowieka. Ci, którzy niosą świadectwo o Bogu, muszą mieć wiedzę o Nim; tylko takie świadectwo jest ścisłe i rzeczywiste, i tylko takie świadectwo może zawstydzić szatana. Bóg posługuje się tymi, którzy Go poznali, przechodząc Jego sąd i karcenie, rozprawianie się i przycinanie, by nieśli o Nim świadectwo. Posługuje się tymi, których zepsuł szatan, by nieśli o Nim świadectwo, posługuje się tymi, których usposobienie się zmieniło i którzy tym samym zyskali Jego błogosławieństwa, by nieśli o Nim świadectwo. Bóg nie potrzebuje człowieka, by Go wychwalał jedynie ustami ani też nie chce pochwał czy świadectwa ludzi pokroju szatana, których nie zbawił. Tylko ci, którzy znają Boga, mają prawo nieść o Nim świadectwo, tylko ci, którzy doznali przemiany usposobienia, mają prawo nieść świadectwo o Bogu, a Bóg nie pozwoli człowiekowi celowo pohańbić Jego imienia.

(Tylko ci, którzy znają Boga, mogą nieść o Nim świadectwo, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło)

Usposobienie ludzi zmienia się wraz z obecnymi słowami Ducha Świętego. Jeśli zawsze trzymasz się swoich dawnych doświadczeń i przeszłych reguł, to twoje usposobienie nie może się zmienić. Jeśli dzisiejsze słowa Ducha Świętego zawierają prośbę, aby wszyscy ludzie weszli do życia normalnego człowieczeństwa, ale ty dalej skupiasz się na rzeczach zewnętrznych, a rzeczywistość cię dezorientuje i nie traktujesz jej poważnie, to nie nadążasz za dziełem Ducha Świętego i jesteś kimś, kto nie wszedł na ścieżkę, którą prowadzi Duch Święty. Możliwość zmiany twojego usposobienia zależy od tego, czy dotrzymujesz kroku obecnym słowom Ducha Świętego i czy posiadasz prawdziwą wiedzę, czy też nie. Jest to coś innego niż wasze wcześniejsze zrozumienie. Zmiana w twoim usposobieniu, jak ją rozumiałeś wcześniej, polegała na tym, że będąc skorym do osądzania, dzięki Bożej dyscyplinie przestałeś mówić bezmyślnie, ale to tylko jeden z aspektów tej zmiany. W tej chwili najważniejszą sprawą jest podążanie za przewodnictwem Ducha Świętego: podążaj za wszystkim, co mówi Bóg, i wszystkiemu, co mówi Bóg, okazuj posłuszeństwo. Ludzie nie mogą zmienić własnego usposobienia; muszą poddać się sądowi i karceniu, cierpieniu i oczyszczeniu słowem Bożym; Jego słowa muszą rozprawić się z nimi, zdyscyplinować ich i przyciąć. Tylko wtedy mogą oni osiągnąć posłuszeństwo i wierność Bogu i nie być już zdawkowymi wobec Niego. To właśnie dzięki oczyszczeniu słowami Boga zmieniają się ludzkie usposobienia. Tylko dzięki temu, że słowa Boga obnażają, osądzają i dyscyplinują ludzi oraz rozprawiają się z nimi, ludzie nie będą już mieli odwagi działać pochopnie, a zamiast tego staną się stabilni i opanowani. Najważniejsze jest to, że będą oni w stanie podporządkować się obecnym słowom Boga i Jego dziełu, nawet jeśli nie jest ono zgodne z ludzkimi pojęciami. Będą oni w stanie odłożyć te pojęcia na bok i dobrowolnie się podporządkować. W przeszłości mówienie o zmianach w usposobieniu odnosiło się głównie do zdolności porzucenia siebie, pozwolenia ciału na cierpienie, dyscyplinowaniu ciała i pozbycia się cielesnych skłonności, co jest jednym ze sposobów zmiany usposobienia. Dziś wszyscy wiedzą, że prawdziwym wyrazem zmiany usposobienia jest podporządkowanie się obecnym słowom Boga i prawdziwa znajomość Jego nowego dzieła. W ten sposób można usunąć wcześniejsze pojmowanie Boga przez ludzi, które było zabarwione przez ich własne pojęcia, i mogą oni osiągnąć prawdziwe poznanie Boga i posłuszeństwo wobec Niego. Tylko to jest prawdziwym wyrazem zmiany usposobienia.

(Ludzie, których usposobienie się zmieniło, to ci, którzy weszli w rzeczywistość słów Boga, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło)

Co oznacza przemiana usposobienia? Dochodzi do niej wtedy, gdy miłośnik prawdy, doświadczając dzieła Boga, przyjmuje sąd i karcenie Jego słowami i doświadcza wszelkiego rodzaju cierpienia i oczyszczenia. Taka osoba zostaje obmyta z szatańskich trucizn, jakie miała w sobie, i całkowicie uwalnia się od swojego skażonego usposobienia, tak że może podporządkować się słowom Boga i wszystkim Jego ustaleniom i zarządzeniom oraz nigdy więcej nie buntować się przeciw Niemu ani nie sprzeciwiać się Mu. Tym jest przemiana usposobienia. (…) Przemiana usposobienia oznacza, iż osoba, jako że kocha prawdę i może ją przyjąć, w końcu poznaje swoją nieposłuszną naturę, która jest w opozycji do Boga. Rozumie, że człowiek zbyt głęboko skażony, i rozpoznaje jego absurdalność oraz nieuczciwość, rozpoznaje jego słabość i nędzę i ostatecznie zaczyna rozumieć ludzką naturę oraz istotę. Wiedząc to wszystko, staje się zdolny do tego, by wyprzeć się i porzucić siebie całkowicie, żyć słowem Bożym i we wszystkim praktykować prawdę. Jest to ktoś, kto zna Boga; ktoś, kogo usposobienie przeszło przemianę.

Fragment rozdziału „Jak poznać naturę człowieka” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Przemiana usposobienia odnosi się głównie do przemiany natury osoby. Aspektów natury danej osoby nie można zauważyć w zewnętrznych zachowaniach; aspekty te są bezpośrednio związane z wartością i znaczeniem jej istnienia. Oznacza to, że wiążą się bezpośrednio z jej spojrzeniem na życie i z jej wartościami, z tym, co znajduje się w głębi jej duszy i z jej istotą. Jeśli osoba nie jest w stanie zaakceptować prawdy, nie przejdzie przemiany w tych aspektach. O zmianie czyjegoś usposobienia można mówić tylko wtedy, gdy ktoś doświadczył dzieła Bożego; w pełni wkroczył w prawdę; zmienił swe wartości oraz swe spojrzenie na istnienie i życie, uzgodnił swoje poglądy z poglądami Boga i był w stanie całkowicie podporządkować się Bogu i się Mu poświęcić. Może się wydawać, że się starasz; możesz być wytrzymały w obliczu trudów; możesz być w stanie realizować zlecenia Zwierzchnika; możesz też być w stanie pójść tam, gdzie ci każą, ale to tylko drobne zmiany w zachowaniu i nie liczą się one jako przemiana twojego usposobienia. Być może będziesz w stanie podążać wieloma ścieżkami, znosić wiele trudów i ogromnych upokorzeń. Możesz odczuwać, że jesteś bardzo blisko z Bogiem i Duch Święty może działać w tobie. Jednak gdy Bóg prosi cię o zrobienie czegoś, co nie pasuje do twoich pojęć, wciąż mógłbyś się nie podporządkować; zamiast tego szukałbyś wymówek, buntowałbyś się przeciw Bogu oraz stawiał Mu opór do tego stopnia, że krytykowałbyś Go i protestował przeciwko Niemu. Byłby to poważny problem! Pokazałoby to, że wciąż posiadasz naturę, która sprzeciwia się Bogu, i że wcale nie przeszedłeś jakiejkolwiek przemiany.

Fragment rozdziału „Co należy wiedzieć o przemianie swojego usposobienia” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Transformacja usposobienia nie jest zmianą zachowania, nie jest też pozorowaną zmianą zewnętrzną ani tymczasową odmianą wprowadzoną pod wpływem żarliwego impulsu, lecz jest to prawdziwa przemiana usposobienia, która wywołuje zmianę zachowania. Taka zmiana zachowania nie jest tym samym, co zmiany widoczne w zewnętrznym zachowaniu i postępowaniu danej osoby. Przemiana usposobienia oznacza, że zrozumiałeś prawdę i doświadczyłeś jej oraz że prawda stała się twoim życiem. W przeszłości rozumiałeś ten aspekt prawdy, ale nie byłeś w stanie wcielić go w życie; prawda była dla ciebie jedynie doktryną i nie zagościła w tobie na stałe. Teraz, gdy twoje usposobienie uległo przemianie, nie tylko rozumiesz prawdę, ale także praktykujesz zgodnie z nią. Jesteś teraz w stanie porzucić rzeczy, które lubiłeś w przeszłości, rzeczy, które chętnie robiłeś, swoje wyobrażenia i pojęcia. Możesz teraz porzucić to, czego nie potrafiłeś porzucić w przeszłości. To jest przemiana usposobienia, a także proces przekształcania twojego usposobienia.

Fragment rozdziału „Co należy wiedzieć o przemianie swojego usposobienia” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Dążąc do zmiany swojego usposobienia, musisz osiągnąć pewien poziom zrozumienia siebie, dzięki któremu możesz odkryć szatańskie trucizny tkwiące w twojej naturze. Musisz wiedzieć, co to znaczy przeciwstawiać się Bogu, a także co znaczy buntować się przeciwko Niemu, i musisz nauczyć się postępować we wszystkim zgodnie z prawdą. Musisz też zyskać nieco zrozumienia woli Boga i Jego wymagań wobec ludzkości. Musisz mieć sumienie i rozum przed Bogiem, nie wolno ci mówić chełpliwie ani oszukiwać Boga, i nie wolno ci już robić nic, co przeciwstawiałoby się Bogu. Jeśli tego dokonałeś, to znaczy, że zmieniłeś swoje usposobienie. Ci, których usposobienie uległo przemianie, odczuwają szacunek dla Boga głęboko w swoich sercach, a ich bunt przeciwko Bogu stopniowo słabnie. Co więcej, wypełniając swoje obowiązki, nie potrzebują już, aby inni się o nich martwili, ani też Duch Święty nie musi ich wciąż dyscyplinować. Zasadniczo mogą podporządkować się Bogu, a w rozmaitych ich poglądach obecna jest prawda. Wszystko to sprowadza się do zgodności z Bogiem.

Fragment rozdziału „Jedynie dążąc do prawdy, można uzyskać zmianę usposobienia” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Jest pewna cecha charakterystyczna zmiany w usposobieniu, a mianowicie to, że człowiek jest w stanie podporządkować się temu, co jest prawidłowe i zgodne z prawdą. Bez względu na to, kto wam coś sugeruje – czy jest młody, czy starszy, czy dobrze się dogadujecie, czy relacje między wami są lepsze, czy gorsze – o ile to, co mówi, jest prawidłowe, zgodne z prawdą, a także korzystne dla dzieła domu Bożego, jesteś w stanie słuchać, przyjąć to i zaakceptować. Nie mają na ciebie wpływu żadne inne czynniki. To jeden z aspektów tego przejawu. Po pierwsze, potrafisz przyjąć prawdę, a także to, co jest właściwe i zgodne z prawdą. Innym aspektem jest to, że kiedy napotkasz jakiś problem, jesteś w stanie poszukać prawdy. Nie wystarczy zdolność do przyjęcia prawdy; musisz również umieć jej poszukać. Na przykład kiedy natrafiasz na nowy problem, którego nikt dokładnie nie rozumie, wówczas jesteś w stanie poszukać prawdy i dostrzec, co należy zrobić lub jak praktykować, aby zająć się daną sprawą zgodnie z zasadami prawdy i spełnić wymagania Boga. Jeszcze innym aspektem jest umiejętność troszczenia się o Bożą wolę. W jaki sposób należy uwzględniać wolę Boga? To zależy, jaki obowiązek wykonujesz i jakie są przy tym Jego wymagania. Należy zrozumieć następującą zasadę: wykonuj swój obowiązek zgodnie z wymaganiami Boga i tak, by Go zadowolić. Musisz także zrozumieć wolę Bożą oraz to, do jakich pożądanych rezultatów ma prowadzić wypełnienie twojego obowiązku, musisz też postępować odpowiedzialnie i wiernie. Wszystko to jest troszczeniem się o Bożą wolę. Jeśli nie wiesz, jak zadbać o Bożą wolę w sprawie, którą aktualnie się zajmujesz, to musisz poczynić pewne poszukiwania, aby to osiągnąć i Go zadowolić. Jeśli potraficie wcielić te trzy zasady w życie, ocenić, na ile rzeczywiście przestrzegacie ich w życiu, oraz odnaleźć drogę praktyki, wówczas będziecie załatwiać sprawy w sposób zgodny z zasadami. Bez względu na to, co może wam się przytrafić i z jakimi problemami przyjdzie wam się zmagać, zawsze musicie szukać odpowiednich zasad praktyki oraz sprawdzać, jakie szczegóły obejmuje każda z owych zasad i jak należy je wcielać w życie, by tych zasad nie naruszać. Z chwilą, gdy jasno zrozumiecie te sprawy, w naturalny sposób będziecie w stanie praktykować prawdę.

Fragment rozdziału „Jedynie poprzez wprowadzenie prawdy w życie można zrzucić okowy skażonego usposobienia” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Dążąc do zmiany własnego usposobienia, musisz zrozumieć, jakie rzeczy nie mają nic wspólnego ze zmianą usposobienia i nie są częścią usposobienia, lecz należą do zewnętrznych przejawów właściwego zachowania; musisz zrozumieć, co Bóg ma na myśli, gdy mówi o przemianach usposobienia i co Bóg chce zmienić w ludziach. Ludzie muszą zrozumieć te rzeczy. To, co ty uważasz za zmianę usposobienia, a to, co tak nazywa Bóg, to dwie różne rzeczy, dwie ścieżki. Ta, o której ty myślisz, ostatecznie nie spełni woli Bożej. Zmiana usposobienia, o jakiej mówi Bóg, zachodzi, gdy dana osoba poprzez praktykowanie prawdy, poddanie się osądowi i karceniu, rozprawieniu i przycięciu, próbom i oczyszczeniu przez Boga osiąga zrozumienie Bożej woli oraz zasad prawdy i urzeczywistnia zasady prawdy w życiu, aż osiągnie uległość, jej serce wypełni się czcią dla Boga, wyzbędzie się fałszywego rozumienia Boga, osiągnie prawdziwe poznanie Boga i będzie Go szczerze wielbić. To, o czym mówi Bóg, dotyczy usposobienia danej osoby; co zatem mają na myśli ludzie, gdy mówią o zmianach w usposobieniu? Mają na myśli to, że ktoś zaczął zachowywać się lepiej, że wydaje się szczery i opanowany, że jego mowa jest uprzejma, że w relacjach z innymi kieruje się sumieniem i ma zasady moralne. Czy różni się to od tego, o czym mówi Bóg? Czy to w relacjach z ludźmi, czy z rzeczami, wszelkie twoje impulsy, zasady stojące za twoimi działaniami oraz twoje standardy oceny muszą być zgodne z prawdą i musisz szukać zasad prawdy. Tylko w ten sposób można osiągnąć zmianę usposobienia. Jeśli mierzysz wszystko standardami zachowania i zawsze skupiasz się na zewnętrznych zmianach w zachowaniu, ale nie szukasz prawdy, aby naprawić własne zepsute usposobienie, to nie możesz osiągnąć poznania Bożej sprawiedliwości i świętości, a w takim przypadku jak ma się rozwinąć w twoim sercu prawdziwa cześć dla Boga? Jeśli człowiek nie potrafi bać się Boga i wystrzegać zła, to żadne dobre zachowanie nie będzie oznaczać, że potrafi się on prawdziwie podporządkować Bogu. Toteż bez względu na to, jak dobrze ktoś się zachowuje, nie oznacza to, że nastąpiła zmiana usposobienia tej osoby.

Fragment rozdziału „Tylko przez praktykowanie prawdy można posiąść zwykłe człowieczeństwo” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Różna jest istota zmian w usposobieniu i zmian w zachowaniu, a zmiany w praktykowaniu są również inne – wszystkie się zasadniczo różnią. W swojej wierze w Boga większość ludzi kładzie szczególny nacisk na zachowanie, w wyniku czego w ich zachowaniu zachodzą pewne zmiany. Uwierzywszy w Boga, przestają rywalizować z innymi; przestają walczyć z ludźmi i ich obrażać; rzucają palenie i picie; nie kradną własności publicznej – czy to gwoździa, czy deski – a nawet nie decydują się podawać innych do sądu, kiedy ponoszą straty bądź doznają krzywdy. Bez wątpienia w ich zachowaniu naprawdę zachodzą pewne zmiany. Po uwierzeniu w Boga akceptacja prawdziwej drogi sprawia bowiem, że ludzie czują się szczególnie dobrze, a dzięki temu, że posmakowali teraz także łaski dzieła Ducha Świętego, są szczególnie żarliwi i nie ma wręcz niczego, czego nie mogliby porzucić czy ścierpieć. Niemniej jednak, wierząc od trzech, pięciu, dziesięciu czy trzydziestu lat – skoro nie nastąpiła żadna zmiana w ich usposobieniu życiowym – w końcu wracają do dawnych zachowań; ich arogancja i pycha rośnie i staje się coraz wyraźniejsza; zaczynają rywalizować o władzę i zysk; pożądają pieniędzy kościoła; robią wszystko, co służy ich własnym interesom; pragną prestiżu i przyjemności i stają się pasożytami domu Bożego. Przede wszystkim większość tych, którzy służą jako przywódcy, zostaje odrzucona przez ludzi. A czego te fakty dowodzą? Same zmiany w zachowaniu są niemożliwe do utrzymania; jeśli nie ma zmian w usposobieniu życiowym ludzi, to prędzej czy później ujawnią się ich zepsute strony. Ponieważ źródłem zmian w ich zachowaniu jest żarliwość, w połączeniu z działaniem Ducha Świętego w danym czasie, jest im niezwykle łatwo stać się gorliwymi lub wykazywać chwilową życzliwość. Jak mówią niewierzący: „Zrobienie jednego dobrego uczynku jest łatwe, trudniej jest postępować dobrze przez całe życie”. Ludzie nie są w stanie spełniać dobrych uczynków przez całe swoje życie. Zachowanie danej osoby jest kierowane przez życie; cokolwiek jest czyimś życiem, takie jest zachowanie danej osoby, i tylko to, co jest objawione w sposób naturalny, reprezentuje życie, a także czyjąś naturę. Rzeczy, które są fałszywe, nie mogą trwać. Kiedy Bóg działa, aby zbawić człowieka, nie chodzi o przyozdobienie człowieka dobrym zachowaniem – celem dzieła Boga jest zmiana usposobienia ludzi, aby odrodzili się oni jako nowi ludzie. Tak więc sąd Boży, karcenie, próby i oczyszczenie człowieka służą temu, by zmienić jego usposobienie, tak aby mógł on osiągnąć absolutne podporządkowanie się i oddanie Bogu oraz normalne Go czcić. To jest cel Bożego dzieła. Dobre zachowanie nie jest tym samym, co podporządkowanie się Bogu, a tym bardziej nie oznacza to, że człowiek jest zgodny z Chrystusem. Zmiany w zachowaniu bazują na doktrynie i rodzą się z zapału – nie bazują na prawdziwym poznaniu Boga czy na prawdzie, a tym bardziej nie opierają się na przewodnictwie Ducha Świętego. Mimo że są momenty, kiedy niektóre ludzkie czyny są kierowane przez Ducha Świętego, nie jest to wyrażanie życia, a tym bardziej nie jest to tym samym, co poznanie Boga. Bez względu na to, jak dobre jest zachowanie danej osoby, nie dowodzi to, że podporządkowała się ona Bogu czy wciela prawdę w życie. Zmiany w zachowaniu są tylko chwilową iluzją; są jedynie przejawem gorliwości. Nie można ich zaliczyć do przejawów życia.

Fragment rozdziału „Różnica pomiędzy zewnętrznymi zmianami a zmianami w usposobieniu” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Ludzie mogą się dobrze zachowywać, ale to niekoniecznie oznacza, że są obdarzeni prawdą. Posiadany zapał może sprawić, że ludzie będą tylko przestrzegać doktryny i postępować zgodnie z zasadami; ci, którzy są pozbawieni prawdy, nie mają możliwości rozwiązania podstawowych problemów, a doktryna nie może zastąpić prawdy. Ludzie, którzy doświadczyli zmiany swojego usposobienia, są inni; pojęli prawdę; dostrzegają wszystkie problemy; wiedzą, jak postępować zgodnie z wolą Bożą, jak działać zgodnie z prawdą, zasadami oraz jak działać, by zadowolić Boga; rozumieją też naturę zepsucia, które przejawiają. Kiedy ujawniane są ich własne idee i pojęcia, umieją być samokrytyczni i odrzucić cielesność. W ten właśnie sposób wyraża się zmiana w usposobieniu. Najważniejszą kwestią dotyczącą ludzi, którzy przeszli przemianę usposobienia, jest to, że jasno pojęli oni prawdę, a kiedy coś robią, dosyć dokładnie wcielają prawdę w życie, a ich zepsucie nie ujawnia się zbyt często. Ogólnie rzecz biorąc, ludzie, których usposobienie zostało zmienione, wydają się być bardzo rozsądni i przenikliwi, a dzięki zrozumieniu prawdy nie ujawniają zbyt wiele obłudy czy arogancji. Są w stanie przejrzeć i rozróżnić wiele zepsucia, które się w nich ujawnia, więc nie dają powodów do arogancji. Potrafią mieć wyważone pojmowanie tego, jakie jest miejsce człowieka; jak zachowywać się rozsądnie; jak być obowiązkowym; co powiedzieć, a czego nie mówić oraz co mówić i robić wobec kogo. Dlatego właśnie mówi się, że tacy ludzie są względnie rozsądni. Ci, którzy osiągają zmianę swego usposobienia, prawdziwie urzeczywistniają człowieczeństwo i posiadają prawdę. Zawsze są w stanie mówić i postrzegać sprawy w zgodzie z prawdą, we wszystkim zaś, co czynią, kierują się zasadami; nie podlegają wpływom żadnej osoby, kwestii czy rzeczy i wszyscy mają własne poglądy i potrafią przestrzegać zasad prawdy. Ich usposobienie jest bardziej stabilnie, nie zmieniają co chwila swoich zachowań, a bez względu na to, w jakiej są sytuacji, wiedzą, jak właściwie wypełniać swoje obowiązki i jak postępować, by zadowolić Boga. Ci, których usposobienie faktycznie się zmieniło, nie skupiają się na tym, co robić, aby powierzchownie wyglądać na dobrych – zdobyli wewnętrzną jasność odnośnie do tego, co robić, by zadowolić Boga. W związku z tym z zewnątrz może się wydawać, że nie są tak entuzjastyczni, bądź że nie zrobili nic wielkiego, ale wszystko, co robią, jest istotne, wartościowe i przynosi praktyczne efekty. Ci, których usposobienie się zmieniło, na pewno posiadają wiele prawdy – można to stwierdzić na podstawie ich zapatrywań na różne sprawy i zasad, jakie przyświecają im w działaniu. Ci, którzy nie posiadają prawdy, nie osiągnęli absolutnie żadnej zmiany w usposobieniu. Zmiana usposobienia nie oznacza posiadania dojrzałego i zahartowanego człowieczeństwa. Dotyczy ona głównie sytuacji, gdy niektóre szatańskie trucizny w naturze ludzi zmieniają się w wyniku zdobycia przez nich wiedzy o Bogu i zrozumienia prawdy. Oznacza to, że te szatańskie trucizny zostają obmyte, a prawda wyrażona przez Boga zakorzenia się w takich ludziach, staje się ich życiem i samym fundamentem ich istnienia. Dopiero wtedy stają się oni nowymi ludźmi i doświadczają wówczas przemiany usposobienia. Zmiana w usposobieniu nie oznacza, że zewnętrzne usposobienie osoby jest łagodniejsze niż wcześniej; że kiedyś byli aroganccy, a teraz potrafią się porozumiewać rozsądnie, ani że nie zwykli słuchać nikogo, a teraz umieją słuchać innych – nie można powiedzieć, że takie zewnętrzne zmiany to zmiany w usposobieniu. Oczywiście zmiany w usposobieniu obejmują takie stany i przejawy, ale ich najważniejszym elementem jest to, że zmieniło się ich życie wewnętrzne. Prawda wyrażona przez Boga staje się sednem ich życia; szatańskie trucizny w ich wnętrzu zostały wyeliminowane, a ich zapatrywania zmieniły się całkowicie i żadne z nich nie jest zgodne z zapatrywaniami tego świata. Tacy ludzie potrafią dostrzec wyraźnie, czym naprawdę są intrygi i trucizny wielkiego, czerwonego smoka. Pojęli prawdziwą istotę życia. Zmieniły się zatem ich życiowe wartości – jest to najbardziej zasadniczy rodzaj zmiany, jak również sedno zmiany w usposobieniu.

Fragment rozdziału „Różnica pomiędzy zewnętrznymi zmianami a zmianami w usposobieniu” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Osiągnięcie przemiany swojego usposobienia nie jest prostą sprawą; nie oznacza to po prostu wprowadzenia kilku zmian w zachowaniu, zdobycia pewnej wiedzy o prawdzie, umiejętności rozmowy o swoim doświadczeniu dotyczącym każdego aspektu prawdy ani zmienienia się w pewnym stopniu lub okazywania nieco większego posłuszeństwa po przywołaniu do porządku. Te rzeczy nie stanowią przemiany życiowego usposobienia. Dlaczego to mówię? Chociaż mogłeś się nieco zmienić, w dalszym ciągu nie wcielasz prawdy w życie. Być może zachowujesz się tak dlatego, że na jakiś czas znalazłeś się w odpowiednim środowisku albo skłoniła cię do tego korzystna sytuacja czy aktualne okoliczności. Ponadto, kiedy twój stan umysłu jest stabilny, a Duch Święty działa, jesteś w stanie praktykować. Gdybyś przechodził próby i cierpiał przez nie jak Hiob albo jak Piotr, którego Bóg prosił o oddanie życia, czy byłbyś w stanie powiedzieć: „Nawet gdybym umarł po tym, jak Cię poznałem, wszystko byłoby w porządku”? Transformacja usposobienia nie zachodzi z dnia na dzień, a kiedy już zrozumiesz prawdę, nie znaczy to jeszcze, że będziesz mógł wcielić ją w życie w każdym otoczeniu. W grę wchodzi natura człowieka. Czasami może się wydawać, że wcielasz prawdę w życie, ale w rzeczywistości natura twoich działań nie pokazuje, że to robisz. Wiele osób przejawia pewne zewnętrzne formy zachowania, na przykład są w stanie odrzucić rodzinę i karierę i wypełniać swoje obowiązki, dlatego wierzą, że praktykują prawdę. Jednak w oczach Boga nie praktykują oni prawdy. Jeśli za wszystkim, co robisz, kryje się osobisty motyw i jest to zafałszowane, to nie praktykujesz prawdy; prezentujesz tylko zewnętrzne formy postępowania. Ściśle mówiąc, Bóg zapewne potępi twoje postępowanie; nie będzie go chwalił ani pamiętał. Analizując to dalej, czynisz zło, a twoje postępowanie stoi w opozycji do Boga. Pozornie wydaje się, że nie zakłócasz niczego, nie przeszkadzasz w niczym i nie spowodowałeś dużych szkód ani nie naruszyłeś żadnej prawdy. To, co robisz, wydaje się logiczne i rozsądne, ale istota twoich działań sprowadza się do czynienia zła i sprzeciwiania się Bogu. Powinieneś więc określić, czy doszło do zmiany twojego usposobienia i czy wcielasz prawdę w życie, przyglądając się motywom stojącym za twoimi działaniami w świetle słów Boga. Nie mają tu znaczenia ludzkie poglądy na to, czy twoje działania zgodne są z ludzkimi wyobrażeniami i ludzkimi intencjami albo czy odpowiadają tobie; takie rzeczy nie są ważne. Zależy to raczej od Boga, który mówi, czy podporządkowałeś się Jego woli, czy też nie, czy w twoich działaniach obecna jest rzeczywistość prawdy, czy też nie, i czy spełniają one Jego wymogi i standardy, czy też nie. Prawidłowe jest jedynie mierzenie się według wymagań Boga. Transformacja usposobienia i wcielenie prawdy w życie nie są tak proste i łatwe, jak się ludziom wydaje. Czy teraz to rozumiecie? Czy macie z tym jakieś doświadczenia? Jeśli chodzi o istotę problemu, możecie jej nie rozumieć; wasze wejście było zbyt powierzchowne. Biegacie w kółko przez cały dzień, od świtu do zmierzchu, wstajecie wcześnie i późno kładziecie się spać, ale nie osiągnęliście przemiany swojego usposobienia życiowego i nie potraficie pojąć, na czym polega taka przemiana. Oznacza to, że wasze wejście jest zbyt płytkie, czyż nie? Bez względu na to, od jak dawna wierzycie w Boga, możecie nie wyczuwać istoty i głębi rzeczy, które wiążą się z osiągnięciem przemiany usposobienia. Czy można powiedzieć, że twoje usposobienie się zmieniło? Skąd możesz wiedzieć, czy Bóg cię chwali, czy nie? Podstawową wskazówką będzie to, że poczujesz się niezwykle stały we wszystkich swoich działaniach i będziesz czuł, że Duch Święty prowadzi cię, oświeca i działa w tobie, gdy wypełniasz swoje obowiązki, wykonujesz jakąkolwiek pracę w domu Bożym lub w życiu codziennym. Twoje postępowanie będzie współgrało ze słowami Boga, a gdy zdobędziesz pewien stopień doświadczenia, poczujesz, że to, jak się zachowywałeś w przeszłości, było względnie odpowiednie. Jeśli jednak po pewnym czasie zdobywania doświadczenia poczujesz, że niektóre z rzeczy, jakie robiłeś w przeszłości, były nieodpowiednie i jesteś z nich niezadowolony, jeśli poczujesz, że w gruncie rzeczy w tym, co robiłeś, nie było prawdy, będzie to dowód, że wszystko, co robiłeś, robiłeś z oporu wobec Boga. To jest dowód, że twoja służba była przepełniona buntem, oporem i ludzkimi sposobami działania.

Fragment rozdziału „Co należy wiedzieć o przemianie swojego usposobienia” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Na jakim etapie jest teraz twoje wejście w życie? Wiesz już, że twój punkt widzenia jest błędny, ale nadal potrafisz opierać się na nim w życiu. Używasz go do mierzenia Bożego dzieła, do osądzania i zastanawiania się nad wszystkim, co On robi, nad Jego zwierzchnością i okolicznościami, które dla ciebie stwarza; odnosisz się do Bożej zwierzchności, przyjmując własny punkt widzenia i stosując swoje metody. Czy to jest praktykowanie prawdy? Czy jest to rezultat osiągnięty po zmianie usposobienia? Nie. Teraz jedynie uznajesz, że słowa Boga są dobre i słuszne, i sądząc po twoim zachowaniu na zewnątrz, nie robisz rzeczy, które przeciwstawiają się prawdzie, a tym bardziej nie robisz rzeczy, które osądzają Boże dzieło. Jesteś również w stanie podporządkować się ustaleniom dotyczącym pracy domu Bożego. Taka osoba przeszła od bycia niewierzącym do bycia naśladowcą Boga z przyzwoitością świętego. Zmieniasz się z kogoś, kto z całą pewnością kieruje się w życiu filozofią życiową szatana, jego koncepcjami, zasadami i wiedzą, w człowieka, który po usłyszeniu słów Bożych czuje, że są one dobre, słuszne i zgodne z prawdą, który chce żyć według Bożych słów, przyjmuje je i bierze jako swoje życie. To tylko taki proces, nic ponadto. W tym okresie twoje zachowanie i sposoby działania z pewnością ulegną pewnym zmianom i na pewno staną się zupełnie inne niż wcześniej. Jednak bez względu na to, w jaki sposób będą się różnić ani jak wiele rzeczy się zmieni, to, co się w tobie przejawia, dla Boga jest tylko zmianą w twoim zachowaniu i metodach, zmianą w twoim sposobie myślenia i punktach widzenia, zmianą twoich najskrytszych pragnień i aspiracji – niczym więcej. Być może jesteś teraz w stanie, z pewnym wysiłkiem, oddać swoje życie za Boga, ale nie jesteś w stanie osiągnąć absolutnego posłuszeństwa Bogu w jakiejś sprawie, którą uznasz za szczególnie nieprzyjemną. Na tym polega różnica między zmianą zachowania a zmianą usposobienia. Być może twoje dobre serce pozwoliłoby ci się zachować tak, że od razu oddałbyś życie dla Boga ze słowami: „Jestem gotów i chętny oddać krew mojego życia dla Boga. Niczego w tym życiu nie żałuję ani na nic się nie skarżę! Zrezygnowałem z małżeństwa, z doczesnych perspektyw, z wszelkiej chwały i bogactw, i przyjmuję te uwarunkowania, które Bóg dla mnie przygotował. Potrafię znieść i przyjąć wszelkie drwiny i oszczerstwa świata”. Jednak wystarczy, że Bóg wyznaczy okoliczności, które nie pasują do twoich pojęć, a będziesz na Niego krzyczeć i stawiać Mu opór. Na tym polega różnica między zmianą zachowania a zmianą usposobienia. Możliwe jest również, że jesteś w stanie oddać swoje życie dla Boga, porzucić ludzi i rzeczy, które kochasz najbardziej, lub to, z czym twojemu sercu najtrudniej jest się rozstać – ale kiedy otrzymasz wezwanie, by zwrócić się do Boga szczerymi słowami i być uczciwą osobą, okaże się to dla ciebie trudne i nie będziesz potrafił tego zrobić. Na tym polega różnica między zmianą zachowania a zmianą usposobienia. Z drugiej strony, być może nie pragniesz w tym życiu cielesnych wygód, nie jadasz wystawnie ani nie nosisz pięknych ubrań i każdego dnia pracujesz aż do zupełnego wyczerpania. Potrafisz wytrzymać wszelkiego rodzaju ból sprawiny przez ciało, ale jeśli Boże zrządzenia nie są zgodne z twoimi pojęciami, nie możesz tego zrozumieć, rodzą się w tobie skargi na Boga i błędne rozumienie Boga. W takim czasie relacja między tobą a Bogiem będzie coraz bardziej napięta, aż w końcu będziesz chciał od Niego stronić i zdradzić Go, i nie będziesz w stanie całkowicie się Mu podporządkować. Na tym polega różnica między zmianą zachowania a zmianą usposobienia. Jesteś w stanie oddać życie dla Boga, więc dlaczego nie potrafisz zwrócić się do Niego szczerze? Możesz się zdobyć na to, by odłożyć na bok wszystkie sprawy zewnętrzne, dlaczego zatem nie potrafisz być bezgranicznie lojalny wobec posłannictwa i zadania, które Bóg ci powierzył? Możesz oddać życie za Boga, więc dlaczego, kiedy ujawniasz swoje uczucia i umacniasz relacje z innymi, nie jesteś w stanie zająć stanowiska w obronie Bożego dzieła i Jego interesów? Złożyłeś przysięgę przed Bogiem, że będziesz ponosił dla Niego koszty przez całe życie i przyjmiesz każde cierpienie, które stanie na twojej drodze, dlaczego więc po jednym przypadku zwolnienia z obowiązku wpadasz w takie przygnębienie, że nie jesteś w stanie się z niego wydobyć przez wiele dni? Twoje serce pełne jest oporu wobec Boga, żalu i niezrozumienia – to wszystko jest negatywne. Co się dzieje? Na tym polega różnica między zmianą zachowania a zmianą usposobienia.

Fragment rozdziału „Tylko przez wyeliminowanie własnych pojęć można wkroczyć na właściwy tor w wierze w Boga (3)” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Na jakiej podstawie ludzie żyli wcześniej? Wszyscy ludzie żyją tylko dla siebie. Każdy człowiek myśli tylko o sobie i troszczy się tylko o swój interes – to jest podsumowanie ludzkiej natury. Ludzie wierzą w Boga dla samych siebie; rezygnują z rzeczy, ponoszą koszty na Jego rzecz i są Mu wierni – wszystko to robią dla własnego dobra. W sumie chodzi im tylko o uzyskanie błogosławieństw dla siebie. W społeczeństwie wszystko jest robione wyłącznie dla osobistej korzyści; w Boga wierzy się jedynie po to, by uzyskać błogosławieństwa. Rezygnuje się ze wszystkiego i jest się w stanie znieść wiele cierpienia właśnie po to, aby uzyskać błogosławieństwa. Wszystko to stanowi empiryczny dowód na to, że natura człowieka jest skażona. Jednakże ci, którzy przeszli zmianę usposobienia, są inni; wierzą, że to, jak żyć, by życie miało znaczenie, jak wypełniać obowiązki, by zasłużyć na miano człowieka, jak czcić Boga, jak Go zadowolić i jak Mu się podporządkować – wszystko to są fundamenty sensu człowieczeństwa oraz powinność nakazana przez Niebiosa i uznana na ziemi. Bez tego nie byliby godni nazywać się ludźmi; ich życie byłoby puste i pozbawione znaczenia. Czują, że ludzie powinni żyć po to, aby zadowolić Boga, by dobrze wykonywać swoje obowiązki i prowadzić znaczące życie, tak żeby nawet wtedy, gdy przyjdzie czas umrzeć, czuć zadowolenie i niczego nie żałować – i by ich życie nie poszło na marne. Dzięki porównaniu tych dwóch odmiennych sytuacji możemy zobaczyć, że ta druga dotyczy osoby, której usposobienie uległo przemianie, a ponieważ zmieniło się jej życiowe usposobienie, z pewnością zmieniło się też jej spojrzenie na życie. Mając teraz inne wartości, z pewnością już nigdy nie będzie żyła tylko dla siebie, i nigdy nie będzie wierzyła w Boga po to, by uzyskać błogosławieństwa. Taka osoba będzie mogła powiedzieć: „i Jeśli umrę po poznaniu Boga, to czym jest dla mnie śmierć? Jeśli mogę znać Boga, to będę w stanie wieść życie pełne znaczenia, a wówczas nie będę żyła na próżno i niczego nie będę żałowała umierając; na nic nie będę narzekała”. Czyż nie jest to zmiana spojrzenia na życie? Główną przyczyną zmiany czyjegoś usposobienia życiowego jest zatem posiadanie w swoim wnętrzu prawdy i posiadanie wiedzy o Bogu; czyjeś spojrzenie na życie więc się zmieniło, a wartości są inne niż wcześniej. Przemiana zaczyna się od wnętrza i od czyjegoś życia; z pewnością nie jest to wyłącznie zmiana zewnętrzna. Niektórzy nowi wierni, uwierzywszy w Boga, porzucają świecki świat. Kiedy później spotykają niewierzących, nie mają wiele do powiedzenia i rzadko kontaktują się ze swoimi niewierzącymi krewnymi i przyjaciółmi. Niewierzący mówią [o nich]: „Ta osoba się zmieniła”. Wierzący myśli wtedy: „Moje usposobienie rzeczywiście uległo przemianie; ci niewierzący mówią, że się zmieniłem”. Czy usposobienie takiej osoby naprawdę uległo przemianie? To, co ona przejawia, to tylko zmiany zewnętrzne. W jej życiu nie nastąpiła żadna prawdziwa przemiana i szatańska natura wciąż jest w niej zakorzeniona, zupełnie nienaruszona. Niektórzy wpadają w zapał wskutek działania Ducha Świętego; mogą pojawić się pewne zmiany zewnętrzne i tacy ludzie mogą spełnić kilka dobrych uczynków. Jednakże nie jest to to samo, co osiągnięcie przemiany usposobienia. Jeśli nie posiadasz prawdy i twój światopogląd się nie zmienił, tak że nawet nie różni się od światopoglądu niewierzących, i nie zmieniły się też twoje wartości ani spojrzenie na życie oraz w głębi serca nawet nie czcisz Boga – a jest to minimum tego, co co powinno cię charakteryzować – to w żadnym razie nie osiągnąłeś zmiany swojego usposobienia.

Fragment rozdziału „Różnica pomiędzy zewnętrznymi zmianami a zmianami w usposobieniu” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Czyż to nie jest niesamowite, kiedy ludzie doświadczają aż do dnia, w którym ich spojrzenie na życie oraz znaczenie i podstawa ich egzystencji całkowicie się zmienią, kiedy zostaną przemienieni aż do szpiku kości i staną się kimś innym? To wielka zmiana, przełomowa zmiana. Będziesz mieć podobieństwo do istoty ludzkiej jedynie wtedy, gdy stracisz zainteresowanie sławą, majątkiem, statusem, pieniędzmi, przyjemnościami, władzą oraz chwałą świata i będziesz potrafił bez trudu z nich zrezygnować. Ci, którzy ostatecznie zostaną dopełnieni, są właśnie taką grupą – żyją dla prawdy, dla Boga i dla tego, co sprawiedliwe. To jest podobieństwo prawdziwej istoty ludzkiej.

Fragment rozdziału „Należy zrozumieć, że istnieją podobieństwa i różnice między naturą poszczególnych ludzi” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Jeżeli potrafi zadowolić Boga wypełniając swój obowiązek, jeśli jego słowa i działania opierają się na zasadach i może on wkroczyć w rzeczywistość prawdy w jej wszystkich aspektach, wówczas jest osobą, która jest udoskonalona przez Boga. Można powiedzieć, że dzieło i słowa Boże są dla tego człowieka całkowicie skuteczne, że słowa Boże stają się jego życiem, że otrzymał on prawdę i potrafi żyć według słów Bożych. Następnie natura jego ciała, czyli fundament jego pierwotnego istnienia, zatrzęsie się i upadnie. Gdy ktoś przyjmie słowa Boga jako swoje życie, stanie się nowym człowiekiem. Słowa Boga stają się jego życiem; wizja Bożego dzieła, Jego wymagania wobec człowieka, Jego objawienie człowieka i standardy prawdziwego życia, których Bóg wymaga od człowieka, stają się jego życiem, człowiek żyje według tych słów i prawd i zostaje udoskonalony przez słowa Boże. Taka osoba odradza się i staje się nowym człowiekiem dzięki Jego słowom. Jest to ścieżka, którą Piotr dążył do prawdy; była to ścieżka udoskonalenia, udoskonalenia przez słowa Boga, i uzyskania życia ze słów Boga. Prawda wyrażona przez słowa Boga stała się jego życiem i dopiero wtedy stał się osobą, która uzyskała prawdę.

Fragment rozdziału „Jak obrać ścieżkę Piotra” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Koniec wszelkich rzeczy jest blisko. Czy chcecie wiedzieć, jak Pan wynagrodzi dobro i ukarze zło i ustali wynik człowieka, kiedy On powróci? Zapraszamy do kontaktu z nami, aby pomóc Ci znaleźć odpowiedź.

Powiązane treści

Zamieść odpowiedź

Połącz się z nami w Messengerze