Różnice między słowami Boga przekazanymi przez proroków a słowami Boga wyrażonymi przez Boga wcielonego

06 lipca 2019

Ważne słowa Boga:

W Wieku Łaski Jezus także wypowiedział wiele słów i wykonał wiele pracy. Czym się różnił od Izajasza? Czym się różnił od Daniela? Czy był prorokiem? Dlaczego mówi się, że jest Chrystusem? Czym różnią się oni od siebie? Wszyscy byli ludźmi wypowiadającymi słowa, które człowiekowi wydawały się mniej więcej takie same. Wszyscy wypowiadali słowa i wykonywali dzieło. Prorocy ze Starego Testamentu wypowiadali proroctwa i podobnie robił Jezus. Dlaczego tak się działo? Różnica polega tu na naturze dzieła. Aby rozeznać tę kwestię, nie możesz rozważać natury ciała ani nie powinieneś rozważać głębi bądź powierzchowności ich słów. Zawsze musisz najpierw rozważyć ich dzieło i skutki, jakie to dzieło osiąga w człowieku. Proroctwa wypowiedziane w owym czasie przez proroków nie zaopatrywały życia człowieka, a inspiracje otrzymywane przez takich ludzi jak Izajasz i Daniel były tylko proroctwami, ale nie drogą życia. Gdyby nie bezpośrednie objawienie Jahwe, nikt nie mógłby wykonać tego dzieła, które jest niewykonalne dla śmiertelników. Jezus także wypowiadał wiele słów, ale słowa te były drogą życia i człowiek mógł w nich znaleźć ścieżkę do praktykowania. Czyli, po pierwsze, był On w stanie zaopatrywać życie człowieka, bo Jezus jest życiem; po drugie, był w stanie odwrócić odstępstwa człowieka; po trzecie, Jego dzieło mogło nastąpić po dziele Jahwe, aby kontynuować ówczesny wiek; po czwarte, był On w stanie uchwycić potrzeby tkwiące w człowieku i zrozumieć, czego człowiekowi brakuje; po piąte, był w stanie zakończyć poprzedni wiek i zapoczątkować nowy. Dlatego jest zwany Bogiem i Chrystusem. Różni się nie tylko do Izajasza, ale także od wszystkich pozostałych proroków. Weźmy Izajasza do porównania dzieła proroków. Po pierwsze, nie był w stanie zaopatrywać życia człowieka; po drugie, nie był w stanie zapoczątkować nowego wieku. Działał pod przywództwem Jahwe, ale nie po to, by zapoczątkować nowy wiek. Po trzecie, słowa, które wypowiadał, nie pochodziły od niego. Otrzymywał objawienia bezpośrednio od Ducha Bożego, a inni ich nie rozumieli, pomimo że słuchali. Tych kilka rzeczy wystarczy, by dowieść, że jego słowa były jedynie proroctwami, niczym więcej niż tylko aspektem dzieła wykonywanego w imieniu Jahwe. Nie mógł jednakże w pełni reprezentować Jahwe. Był sługą Jahwe, narzędziem w dziele Jahwe. Wykonywał pracę tylko w Wieku Prawa i w zakresie dzieła Jahwe; nie działał poza Wiekiem Prawa. Tymczasem dzieło Jezusa było inne. Wyszedł poza zakres dzieła Jahwe. Działał jako Bóg wcielony i przeszedł ukrzyżowanie, aby zbawić całą ludzkość. To znaczy, że wykonał nowe dzieło poza dziełem wykonanym przez Jahwe. Było to zapoczątkowanie nowego wieku. Ponadto był w stanie mówić o tym, czego człowiek nie mógł osiągnąć. Jego dzieło wykonywane było w ramach zarządzania Bożego i dotyczyło całej ludzkości. Nie działał tylko wśród kilku osób i Jego dzieło nie polegało na prowadzeniu ograniczonej liczby ludzi. Co do tego, jak Bóg się wcielił w człowieka, jak przekazywał objawienia Duch w owym czasie i jak Duch zstąpił na człowieka, aby wykonać dzieło – są to sprawy, których człowiek nie może zobaczyć ani dotknąć. Jest całkowicie niemożliwe, by prawdy te służyły za dowód tego, że On jest Bogiem wcielonym. Z tego powodu rozróżnienie można poczynić tylko w obrębie słów i dzieł Bożych, które są namacalne dla człowieka. Tylko to jest rzeczywiste. Wynika to z tego, że sprawy Ducha nie są dla ciebie widoczne i są znane tylko Samemu Bogu, tak iż nawet Bóg wcielony nie wie wszystkiego. Możesz sprawdzić, czy On jest Bogiem, tylko na podstawie dzieła, które wykonał. A na podstawie Jego dzieła można zobaczyć, że po pierwsze, jest w stanie zapoczątkować nowy wiek; po drugie, jest w stanie zaopatrywać życie człowieka i pokazać mu drogę, którą powinien podążać. To wystarczy do ustalenia, że On jest Samym Bogiem. W każdym razie dzieło, którego dokonuje, może z pewnością w pełni przedstawiać Ducha Bożego i z dzieła tego można wnieść, że Duch Boży jest w Nim. Jako że dzieło wykonane przez Boga wcielonego polegało głównie na zapoczątkowaniu nowego wieku, wprowadzeniu nowego dzieła i otwarciu nowego królestwa, samo to wystarczy do ustalenia, że On jest Samym Bogiem. To zatem odróżnia Go od Izajasza, Daniela i pozostałych wielkich proroków.

(Różnica pomiędzy służbą Boga wcielonego a obowiązkiem człowieka, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło)

Przepowiednie proroków wygłaszane były na osobiste polecenie Boga. Proroctwa takich postaci, jak Izajasz, Daniel, Ezdrasz, Jeremiasz i Ezechiel były wynikiem bezpośrednich wskazówek Ducha Świętego. Ludzie ci byli profetami, otrzymali Ducha proroctwa i wszyscy byli prorokami Starego Testamentu. Podczas Wieku Prawa ludzie ci, otrzymawszy natchnienie od Jahwe, wygłosili wiele przepowiedni, będących bezpośrednim przekazem od Niego. Dlaczego Jahwe w nich działał? Ponieważ lud Izraela był Bożym narodem wybranym, a dzieło proroków musiało dokonywać się pośród Izraelitów. Dlatego właśnie prorocy byli w stanie dostępować takich objawień. W rzeczywistości jednak sami ich nie rozumieli. Duch Święty wypowiadał te słowa poprzez ich usta, tak aby przyszli ludzie mogli zrozumieć te sprawy oraz zobaczyć, że naprawdę były dziełem Ducha Bożego, Ducha Świętego, i nie pochodziły od człowieka, a także dać im potwierdzenie działania Ducha Świętego. W Wieku Łaski w miejsce proroków dzieła tego dokonywał sam Jezus, a ludzie nie wygłaszali już proroctw. Czy zatem Jezus był prorokiem? Jezus oczywiście był prorokiem, ale mógł również wykonywać dzieło apostołów: mógł zarówno głosić proroctwa, jak i wygłaszać kazania oraz nauczać ludzi w całym kraju. Jednak dzieło, którego dokonywał i tożsamość, którą przejawiał, nie były takie same jak w przypadku proroków. Jezus przybył, aby odkupić całą ludzkość, aby uwolnić człowieka od grzechu; był prorokiem, a także apostołem, ale ponadto był Chrystusem. Prorok może wygłaszać przepowiednie, ale nie można powiedzieć, że jest Chrystusem. W owym czasie Jezus wygłaszał wiele proroctw, więc można powiedzieć, że był prorokiem, jednak nie można stwierdzić, że był prorokiem i w związku z tym nie był Chrystusem. A to dlatego, że reprezentował samego Boga, wykonując pewien etap dzieła, a Jego tożsamość była inna od tożsamości Izajasza: przybył On, aby dopełnić dzieła odkupienia, zaopatrywał także człowieka na życie, a Duch Boży zstępował wprost na Niego. W dziele, którego dokonywał, nie było natchnienia od Ducha Bożego czy poleceń od Jahwe. Zamiast tego, w Jego przypadku Duch działał bezpośrednio – co już wystarczająco dowodzi, że Jezus nie był taki sam jak prorocy. Dzieło, którego dokonywał, było dziełem odkupienia, a wygłaszanie przepowiedni odgrywało w nim drugorzędną rolę. Był On prorokiem i apostołem, lecz nade wszystko był Odkupicielem. Tymczasem osoby przepowiadające przyszłość mogły jedynie głosić przepowiednie i nie były zdolne do reprezentowania Ducha Bożego w jakichkolwiek innych działaniach. Ponieważ Jezus dokonał dzieła, jakiego nigdy wcześniej nie wykonał człowiek, a także wypełnił dzieło odkupienia ludzkości, był inny od proroków pokroju Izajasza.

(W odniesieniu do Biblii (3), w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło)

W Wieku Królestwa Bóg wcielony przemawia słowami, by podbić wszystkich tych, którzy w Niego wierzą. Tak „Słowo staje się ciałem”; Bóg przybył w trakcie dni ostatecznych, by uczynić swoje dzieło, czyli, innymi słowy, przybył, by urzeczywistnić prawdziwe znaczenie Słowa stającego się ciałem. Posługuje się tylko słowami i rzadko pojawiają się czyny. To właśnie cała istota Słowa stającego się ciałem, a kiedy Bóg wcielony wypowiada swoje słowa, jest to ukazanie się Słowa w ciele i przemiana Słowa w ciało. „Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo”. „A to Słowo stało się ciałem”. To (dzieło ukazania się Słowa w ciele) jest dzieło, które Bóg osiągnie w dniach ostatecznych i jest to ostatni rozdział całego Jego planu zarządzania, toteż Bóg musi przyjść na ziemię i przejawić swoje słowa w ciele. To, co dokonuje się dzisiaj, co stanie się w przyszłości i co zostanie osiągnięte przez Boga, ostateczne przeznaczenie człowieka, ci, którzy zostaną ocaleni, i ci, którzy zostaną zniszczeni, i tak dalej – to dzieło, które powinno zostać osiągnięte na koniec, zostało jasno zakomunikowane i wszystko to służy osiągnięciu rzeczywistego znaczenia Słowa stającego się ciałem. Rozporządzenia i konstytucja, które zostały wydane wcześniej, to, kto zostanie zniszczony, a komu dany będzie spoczynek – wszystkie te słowa muszą się ziścić. Jest to główne dzieło, które doprowadzi do końca Bóg wcielony w dniach ostatecznych. To dzięki niemu ludzie rozumieją, gdzie jest miejsce tych predestynowanych przez Boga i tych, którzy nie są przez Niego predestynowani, jak Jego ludzie i synowie będą oceniani, co stanie się z Izraelem, a co z Egiptem – w przyszłości każde z tych słów się spełni. Tempo dzieła Bożego coraz bardziej się zwiększa. Bóg posługuje się słowem jako środkiem, dzięki któremu objawia człowiekowi, co należy zrobić w każdym z wieków, co ma uczynić Bóg wcielony w dniach ostatecznych, a Jego posługa, która zostanie spełniona, i te słowa służą osiągnięciu rzeczywistego znaczenia Słowa stającego się ciałem.

(Wszystko dokonuje się dzięki słowu Bożemu, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło)

Dzieło w dniach ostatecznych ujawnia dzieło Jahwe i Jezusa oraz wszystkie tajemnice nierozumiane przez człowieka, aby objawić przeznaczenie i koniec ludzkości, a także aby zakończyć całe dzieło zbawienia wśród ludzkości. Ten etap dzieła w dniach ostatecznych jest zwieńczeniem wszystkiego. Wszelkie tajemnice nierozumiane przez człowieka muszą zostać rozwikłane, aby człowiek mógł je dogłębnie zbadać i mieć całkowicie jasne zrozumienie w swoim sercu. Tylko wówczas rasa ludzka może zostać zaklasyfikowana według rodzaju. Tylko po zakończeniu trwającego sześć tysięcy lat planu zarządzania człowiek w pełni zrozumie usposobienie Boga, gdyż Jego zarządzanie wówczas się zakończy. Teraz, kiedy doświadczyliście dzieła Bożego w wieku ostatecznym, jakie jest usposobienie Boga? Czy odważysz się powiedzieć, że Bóg jest Bogiem, który jedynie wypowiada słowa i nie robi nic więcej? Nie odważyłbyś się wyciągnąć takiego wniosku. Niektórzy powiedzieliby, że Bóg jest Bogiem, który ujawnia tajemnice, że Bóg jest Barankiem i Tym, który łamie siedem pieczęci. Nikt jednak nie ma czelności wyciągnąć takiego wniosku. Inni mogliby powiedzieć, że Bóg jest ciałem, ale to wciąż nie byłoby poprawne. Jeszcze inni mogliby powiedzieć, że wcielony Bóg jedynie wypowiada słowa i nie czyni znaków ani cudów, ale ty nie odważyłbyś się mówić w ten sposób, gdyż Jezus stał się ciałem i czynił znaki oraz cuda, więc nie odważyłbyś się tak pochopnie wyznaczać granice Bogu. Całość dzieła dokonanego podczas trwającego sześć tysięcy lat planu zarządzania dopiero teraz dobiega końca. Tylko po objawieniu człowiekowi całości tego dzieła i zrealizowaniu go wśród ludzi ludzkość pozna całość Jego usposobienia, to, co On ma i czym jest. Kiedy dzieło tego etapu zostanie całkowicie ukończone, wszelkie tajemnice nierozumiane przez człowieka zostaną mu objawione, wszelkie wcześniej nierozumiane prawdy zostaną wyjaśnione, a rasie ludzkiej zostanie powiedziane, jaka jest jej przyszła ścieżka i miejsce przeznaczenia. Oto całość dzieła, które ma zostać dokonane na obecnym etapie. (…) Ten obecny etap ma na celu obnażenie tkwiącej w człowieku niesprawiedliwości poprzez karcenie, sąd i wykuwanie słów, jak również dyscyplinę i objawianie słów, aby w konsekwencji ludzkość mogła zostać zbawiona. Jest to dzieło głębsze niż odkupienie. W Wieku Łaski łaska wystarczała, by zadowolić człowieka; teraz, gdy człowiek już doświadczył tej łaski, nie ma się on już ją dłużej cieszyć. Dzieło to jest już przestarzałe i nie ma być dłużej realizowane. Obecnie człowiek jest zbawiany poprzez sąd słowa. Po tym, jak człowiek zostaje osądzony, skarcony i oczyszczony, zostaje zarazem zmienione jego usposobienie. Czy nie dzieje się to wszystko z powodu słów, które wypowiedziałem?

(Tajemnica Wcielenia (4), w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło)

Na tym ostatecznym etapie dzieła wyniki osiągane są poprzez działanie słowa. Poprzez słowo człowiek osiąga zrozumienie wielu tajemnic i dzieła, które Bóg wykonał w poprzednich pokoleniach; poprzez słowo oświeca człowieka Duch Święty; poprzez słowo człowiek osiąga zrozumienie tajemnic nierozwikłanych wcześniej przez minione pokolenia, jak również dzieł proroków i apostołów dawnych czasów oraz zasad, które nimi kierowały; poprzez słowo człowiek zaczyna również rozumieć usposobienie samego Boga, a także buntowniczość i opór człowieka – i zaczyna poznawać swoją własną istotę. Poprzez te etapy dzieła i wszystkie wypowiadane słowa człowiek poznaje dzieło Ducha, dzieło wykonywane przez wcielonego Boga i, co więcej, całe Jego usposobienie. Swoją wiedzę na temat trwającego sześć tysięcy lat Bożego dzieła zarządzania również uzyskałeś poprzez słowo. Czyż twej wiedzy na temat swoich wcześniejszych pojęć i powodzenia w ich odrzucaniu również nie osiągnąłeś poprzez słowo? Na poprzednim etapie Jezus czynił znaki i cuda, ale na obecnym etapie nie ma żadnych znaków ani cudów. Czyż twego zrozumienia tego, dlaczego Bóg nie objawia znaków i cudów, również nie osiągnąłeś poprzez słowo? Tym samym słowa wypowiadane na tym etapie przewyższają dzieło dokonane przez apostołów i proroków przeszłych pokoleń. Nawet przepowiednie wypowiedziane przez proroków nie mogłyby osiągnąć takiego rezultatu. Prorocy wypowiadali jedynie przepowiednie, mówili, co miało zdarzyć się w przyszłości, ale nie mówili o dziele, którego Bóg pragnął wówczas dokonać. Nie mówili też po to, aby prowadzić ludzkość przez życie lub aby dawać ludzkości prawdy albo ujawniać im tajemnice, a tym bardziej nie mówili, aby dawać życie. Wśród słów wypowiadanych na obecnym etapie są proroctwa i prawda, ale słowa te głównie służą obdarowaniu człowieka życiem. Obecnie słowa nie przypominają przepowiedni proroków. Ten etap dzieła służy życiu człowieka, zmianie życiowego usposobienia człowieka, a nie temu, by wypowiedzieć proroctwo.

(Tajemnica Wcielenia (4), w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło)

Obecnie zdarzały się różne rzadkie katastrofy, a według Biblii w przyszłości będą jeszcze większe. Jak więc zyskać Bożą ochronę podczas wielkiej katastrofy? Skontaktuj się z nami, a pomożemy Ci znaleźć drogę.

Powiązane treści

Połącz się z nami w Messengerze