Pan Jezus powiedział: „Lecz kto by pił wodę, którą ja mu dam, nigdy nie będzie pragnął, ale woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu” (J 4:14). Większość ludzi myśli, że Pan Jezus obdarzył nas już drogą życia wiecznego, ale ja przeczytałem te słowa Boga Wszechmogącego: „Tylko Chrystus dni ostatecznych może dać człowiekowi drogę wiecznego życia”. O co tu chodzi? Dlaczego powiedziano, że tylko Chrystus dni ostatecznych może dać człowiekowi drogę życia wiecznego?
Odpowiedź:
Jeśli chodzi o to, czym tak naprawdę jest droga życia wiecznego, najpierw powinniśmy się dowiedzieć, skąd ona pochodzi. Wszyscy wiemy, że gdy Bóg stał się ciałem, złożył świadectwo o tym, że On jest prawdą, drogą i życiem. To wystarczająco dowodzi, że tylko Chrystus może wyrazić drogę życia wiecznego. Skoro Chrystus jest ukazaniem się Boga wcielonego, Duchem Bożym obleczonym w ciało, oznacza to, że istota Chrystusa jest istotą Boga oraz że sam Chrystus jest prawdą, drogą i życiem. Zatem Chrystus może wyrazić prawdę i dokonać dzieła odkupienia oraz zbawienia ludzkości. To pewne. Niezależnie od tego, w jakim wieku Bóg staje się ciałem, istota Chrystusa nigdy się nie zmieni. Pan Jezus jest samym Bogiem w ciele. Dlatego gdy Pan Jezus nadszedł, złożył świadectwo o tym, że On sam jest prawdą, drogą i życiem oraz źródłem wody żywej dla ludzkości. Był w stanie wyrazić prawdę, a także obdarzyć człowieka drogą skruchy. Tak jak powiedział Pan Jezus: „Każdy, kto pije tę wodę, znowu będzie pragnął. Lecz kto by pił wodę, którą ja mu dam, nigdy nie będzie pragnął, ale woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu” (J 4:13-14). Wszystko, co powiedział Pan Jezus, jest przejawem jego boskiej istoty, wyrażanym w zgodzie z dokonanym przez Niego dziełem odkupienia. Nie sposób temu zaprzeczyć! Pan Jezus jest Bogiem w ciele, Bóg Wszechmogący jest Panem Jezusem, który powrócił. Jest również Bogiem wcielonym, uosobieniem prawdy. Zatem od nadejścia Boga Wszechmogącego złożył również świadectwo o tym, że On sam jest prawdą, drogą i życiem oraz wyraził wszystkie prawdy, aby obmyć i zbawić ludzkość, obdarzając człowieka drogą życia wiecznego. Dlaczego Bóg złożył świadectwo o tym, że On sam jest prawdą, drogą i życiem podczas istnienia obu swych wcieleń? Dlatego, że Chrystus posiada boską istotę. Ujmując to najprościej – sam Bóg jest drogą życia wiecznego, sam Bóg jest życiem wiecznym. W efekcie Bóg wcielony może wyrazić prawdę, obdarzyć człowieka drogą życia wiecznego oraz dokonywać dzieła Boga w różnych wiekach. Boże dzieło zbawienia ludzkości podzielone jest na kilka etapów. Nie można byłoby go dokonać w ramach jednego etapu dzieła odkupienia. Bóg ukończył swe dzieło odkupienia, ale nadal musi dokonać dzieła osądzania, obmywając i całkowicie zbawiając ludzkość w dniach ostatecznych. Dlatego Pan Jezus obiecał, że powróci, co dowodzi, że Boże dzieło nigdy nie przestaje się dokonywać, że nie mogłoby się zakończyć w Wieku Prawa czy Wieku Łaski. Boże dzieło zbawienia ludzkości składa się z trzech etapów: dzieła w Wieku Prawa, Wieku Łaski oraz Wieku Królestwa. Okres od Wieku Prawa do Wieku Łaski obejmował około 2000 lat, a od Wieku Łaski do Wieku Królestwa – około dwóch kolejnych tysiącleci. Całe dzieło osądzania, rozpoczynające się od domu Bożego i dokonywane przez Pana Jezusa, który powrócił, jest dziełem polegającym na dokładnym obmyciu i zbawieniu ludzkości. Ma ono również położyć kres epoce ciemności i zła oraz zapoczątkować Wiek Królestwa. Boży plan zarządzania w celu zbawienia ludzkości zostanie zrealizowany poprzez Jego dzieło osądzania w dniach ostatecznych, a ludzkość zostanie doprowadzona do pięknego miejsca przeznaczenia. Zatem skoro dzieło Boże w dniach ostatecznych jest w stanie przynieść taki owoc, to czy nie powiedzielibyście, że wszystkie prawdy wyrażone w Bożym dziele w dniach ostatecznych są drogą życia wiecznego, którym Bóg obdarza ludzkość? Jeśli prawdy wyrażone przez Boga w dniach ostatecznych podbijają wielu ludzi, którzy są obmywani, udoskonalani i zdobywają wiedzę na temat Boga, a ich usposobienie życiowe ulega przemianie, natomiast oni sami urzeczywistniają życie na podobieństwo prawdziwego człowieka, to czy droga życia, którą osiągnęli, rzeczywiście jest drogą życia wiecznego? Jeśli faktycznie nią jest, to prawda z pewnością może obmyć, zbawić i udoskonalić człowieka oraz umożliwić ludziom zdobycie wiedzy na temat Boga, okazywanie Mu posłuszeństwa oraz oddawanie Mu czci. To nie ulega wątpliwości. Jeśli właściwie zrozumiemy tę kwestię, a następnie znów przyjrzymy się wszystkim prawdom wyrażonym przez Boga Wszechmogącego, wtedy będziemy w stanie zrozumieć, czym jest droga życia wiecznego.
Za każdym razem, gdy Bóg stał się ciałem, był w stanie obdarzyć ludzkość prawdą, drogą i życiem, lecz Pan Jezus dokonał jedynie dzieła odkupienia. Tylko Bóg Wszechmogący w dniach ostatecznych dokonuje dzieła osądzania oraz obmywania i tylko poprzez Jego dzieło osiągnięty może zostać cel w postaci dokładnego obmycia i zbawienia ludzkości. Na tym etapie rozmowy niektórzy zapytają: „Gdy Pan Jezus przybył, by dokonać swego dzieła, dlaczego zapobiegawczo nie ujawnił dzieła, które miało zostać dokonane, ani prawd, które miały zostać wyrażone przez Boga w dniach ostatecznych? Czy to możliwe, że Pan Jezus nie był w stanie osądzić ani skarcić ludzkości? Czy to możliwe, że Pan Jezus nie był w stanie obdarzyć nas prawdą ani życiem? Czy nie możemy otrzymać życia wiecznego poprzez słowo Pana Jezusa?”. Niewątpliwie wielu ludzi nie pojmuje właściwie tych kwestii. Musimy jednak zrozumieć, że każdy etap Bożego dzieła zawiera swą własną istotę i treść, każdy z nich osiągnie określony wynik. Zatem wszelkie prawdy wyrażone na każdym etapie dzieła Bożego oraz wszystkie słowa, które On wypowiada, są znaczące i mają swój własny cel. Służą osiągnięciu wyniku. Wszystkie słowa wyrażone na każdym etapie dzieła Bożego koncentrują się na całym Jego dziele i są wypowiadane po to, aby osiągnięte zostały zamierzone wyniki. Bóg nigdy nie powiedziałby niczego, co jest niezwiązane z Jego dziełem – taka jest zasada Jego dzieła i słowa. Całe dzieło, którego dokonał Pan Jezus, było dziełem odkupienia, nie zaś Bożym dziełem osądzania w dniach ostatecznych. Zatem wszelkie prawdy wyrażone przez Pana Jezusa obracały się wokół Jego dzieła odkupienia i różnią się od prawd wyrażonych w dniach ostatecznych przez Boga Wszechmogącego w celu obmycia, zbawienia i udoskonalenia człowieka. Dlatego tylko wszystkie prawdy wyrażone przez Boga Wszechmogącego w dniach ostatecznych można nazwać drogą życia wiecznego, która potrafi obmyć, zbawić i udoskonalić człowieka. Natomiast wszystkie prawdy wyrażone przez Pana Jezusa mogą tylko odkupić ludzkość. To, co Pan Jezus wyraził, jest jedynie drogą skruchy dla ludzkości, ponieważ dzieło Boga dokonuje się zgodnie z planem i jest podzielone na etapy. Każde dzieło, jakiego Bóg musi dokonać w poszczególnych wiekach, zostało już zaplanowane, a Jego plan nie może ulec zmianie. Bóg nie wprowadzi zamieszania w swym własnym planie poprzez swoje dzieło. Tak jak w Wieku Prawa Bóg Jahwe ustanowił prawo, by kierować życiem ludzkości na ziemi zgodnie z jej potrzebami oraz planem dotyczącym Jego własnego dzieła. On tylko dokonywał dzieła kierowania życiem ludzkości na ziemi. Następnie nadszedł Pan Jezus, wprowadził Wiek Łaski i wyraził drogę skruchy: „Pokutujcie, przybliżyło się bowiem królestwo niebieskie”, oraz dokonał dzieła odkupienia ludzkości poprzez swoje ukrzyżowanie. A w dniach ostatecznych nadszedł Bóg Wszechmogący i wyraził wszystkie prawdy, by obmyć i zbawić ludzkość. Dokonuje On dzieła osądzania, rozpoczynając od domu Bożego i kończąc poprzedni wiek oraz wprowadzając Wiek Królestwa. Dzięki temu widzimy, że niezależnie od tego, jakiego dzieła dokonuje Bóg i w którym dokonuje go wieku, oraz jakie prawdy musi wyrazić, wszystko to jest zaplanowane i opiera się na pewnych zasadach. Boże dzieło jest zorganizowane i dokonuje się krok po kroku, a wszystkie kroki się uzupełniają. Każdy etap dzieła Bożego opiera się na potrzebach ludzkości, na bieżącej postawie ludzkości oraz na z góry ustalonych zarządzeniach Boga. Gdy Pan Jezus dokonywał swego dzieła odkupienia, człowiek nie posiadał wiedzy na temat Boga ani Jego dzieła. Ludzie uznawali jedynie, że Bóg stworzył niebiosa, ziemię oraz wszystkie rzeczy i wiedzieli tylko, że mają przestrzegać praw i przykazań Bożych. Zatem gdy Pan Jezus dokonał dzieła odkupienia ludzkości w Wieku Łaski, wyraził jedynie drogę skruchy – „Pokutujcie, przybliżyło się bowiem królestwo niebieskie”, aby człowiek mógł stanąć przed Bogiem, wyznać swoje grzechy i żałować za nie, a także by mógł przyznać się przed Bogiem do grzechów, które popełnił, aby móc prosić Boga o rozgrzeszenie i zbawienie. Miało to również umożliwić mu modlenie się do Boga, dziękowanie Mu i wychwalanie Goa także cieszenie się pełnią Bożej łaski. To wyniki, które już zostały osiągnięte za sprawą Bożego dzieła odkupienia. Po wielu latach wiary sporo osób potrafi dostrzec, że wszystkie grzechy, które popełniły, zostały im naprawdę odpuszczone przez Boga, ale ich grzeszna w swej istocie natura istnieje wciąż tak, jak istniała, i jest głęboko zakorzeniona. Do tego stopnia, że ludzie wciąż znajdują się pod jej kontrolą, często grzesząc i opierając się Bogu. Nie wyzwolili się z więzów grzechu ani nie stali się czyści. To powszechnie uznany fakt. Czy zatem wierzący tacy jak my, którym odpuszczono grzechy, naprawdę otrzymali drogę życia wiecznego? Czy fakt, że odpuszczono nam nasze grzechy, oznacza, że zostaliśmy oczyszczeni? Czy to oznacza, że faktycznie dostąpiliśmy zbawienia i otrzymaliśmy pochwałę od Boga? Skoro takich wyników nie można uzyskać, to jak możemy mówić, że już osiągnęliśmy drogę życia wiecznego poprzez naszą wiarę w Pana? Czy ktokolwiek odważy się powiedzieć coś takiego? Dzieło, którego dokonał Pan Jezus, było dziełem odkupienia, a Jego nauka była nauką o drodze skruchy. Jego dzieło miało niewątpliwie utorować drogę dziełu osądzania w dniach ostatecznych. Zatem przyjmując Pana Jezusa, uzyskaliśmy jedynie odpuszczenie grzechów, ale nie uzyskaliśmy drogi życia wiecznego. Jeżeli będziemy w stanie przyjąć dzieło osądzania w dniach ostatecznych dokonywane przez Pana Jezusa, który powrócił, wówczas zostaniemy obmyci i otrzymamy pochwałę od Boga. Tylko wtedy naprawdę staniemy się ludźmi, którzy uzyskali życie wieczne. Nasza wiara w Pana Jezusa sprawia jedynie, że nasze grzechy zostały nam odpuszczone, a my staliśmy się godni tego, by modlić się do Boga i cieszyć się Jego łaską. Takie są wyniki osiągnięte tylko poprzez dzieło odkupienia Pana Jezusa. Jest wiele osób, które nie rozumieją dzieła Pana Jezusa. Sądzą one, że skoro Pan Jezus dokonał swego dzieła odkupienia, a ich grzechy zostały im odpuszczone dzięki wierze w Pana, to Boże dzieło zbawienia zostało zupełnie zakończone. Myślą, że skoro jedna rzecz została wykonana, to i wszystkie zostały wykonane. To wielki błąd! Gdyby taka była prawda, to dlaczego Pan Jezus miałby powiedzieć, że powróci? Wiele osób nie wie, jakiego tak naprawdę dzieła Pan Jezus musi dokonać po swoim powrocie. Jest to brak wiedzy na temat dzieła Bożego. Ci ludzie po prostu polegają na swoich pojęciach i wyobrażeniach, obserwując dzieło Pana Jezusa. Sądzą, że osiągamy życie wieczne tylko poprzez wiarę w Pana oraz że tak po prostu możemy wejść do królestwa niebieskiego. Czy nie są to ludzkie pojęcia i wyobrażenia?
Teraz każdy już zapewne wie, że tylko poprzez dzieło dokonane w dniach ostatecznych przez Pana Jezusa, który powrócił, człowiek może osiągnąć życie wieczne. To najprawdziwsza prawda. Dlaczego więc tylko Chrystus dni ostatecznych może obdarzyć człowieka drogą życia wiecznego? Czy to możliwe, że Pan Jezus nie jest w stanie obdarzyć nim człowieka? Nie można tego tak ująć. Musimy mieć co do tego jasność: Pan Jezus jest wcieleniem Boga, On sam jest prawdą, drogą i życiem oraz posiada drogę życia wiecznego. Dlaczego więc nie możemy zyskać życia wiecznego, jedynie przez wiarę w Pana Jezusa? Dlaczego tylko Chrystus dni ostatecznych może dać człowiekowi drogę życia wiecznego? Opiera się to przede wszystkim na wynikach osiągniętych dzięki Bożemu dziełu. Wszyscy wiemy, że w Wieku Łaski Pan Jezus dokonał wyłącznie dzieła odkupienia. Dlatego, chociaż nasze grzechy zostały nam odpuszczone, odkąd uwierzyliśmy w Pana, nadal kieruje nami nasza grzeszna natura, często-wbrew sobie-grzeszymy i opieramy się Bogu. Nie jesteśmy w stanie wyzwolić się z więzów grzechu i stać się czystymi, nie jesteśmy też godni tego, by wejść do królestwa Bożego. To wystarczająco dowodzi, że dzieło Pana Jezusa, którego celem było odkupienie ludzkości, nie polegało na jej całkowitym obmyciu i zbawieniu. Tylko dzieło osądzania w dniach ostatecznych dokonywane przez Pana Jezusa, który powrócił, może obmyć i zbawić ludzkość. Dlatego właśnie Pan Jezus prorokował, że powróci. Tak oto powiedział: „Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz nie możecie tego znieść. Lecz gdy przyjdzie on, Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę. Nie będzie bowiem mówił sam od siebie, ale będzie mówił to, co usłyszy, i oznajmi wam przyszłe rzeczy” (J 16:12-13). „Kto mną gardzi i nie przyjmuje moich słów, ma kogoś, kto go sądzi: słowo, które ja mówiłem, ono go osądzi w dniu ostatecznym” (J 12:48). Proroctwo Pana Jezusa już się wypełniło. To znaczy – Bóg Wszechmogący dokonuje dzieła osądzania w dniach ostatecznych, rozpoczynając od domu Bożego, oraz wyraził wszystkie prawdy, aby obmyć i zbawić ludzkość. Prawdy te stanowią drogę życia wiecznego, którą Bóg obdarza człowieka w dniach ostatecznych. Poprzez sąd Bóg Wszechmogący wprowadza w ludzkość wszystkie prawdy, które wyraża, aby stały się one życiem człowieka. Bóg nie wyraża jakiejś prawdy bez powodu. Czyniąc to, obiera za cel rozmaite ludzkie pojęcia i wyobrażenia, ludzką naturę oraz istotę charakteryzującą się nieposłuszeństwem i oporem wobec Boga, jak również różne szatańskie usposobienia człowieka, a robi to po to, by osądzić i obnażyć ludzkość. Proces przyjęcia prawdy przez wybrańców Boga polega na poddaniu się sądowi i skarceniu oraz znoszeniu trudów wynikających z oczyszczenia, a także na byciu obmytym i dostąpieniu zbawienia. Właśnie dlatego każda bez wyjątku osoba, która podda się Bożemu sądowi i skarceniu w dniach ostatecznych, rozumie wiele prawd. Tacy ludzie faktycznie znają swoją skażoną istotę, która opiera się Bogu i Go zdradza. Rozumieją również świętą istotę Boga oraz Jego sprawiedliwe, nienaruszalne usposobienie. Szczerze czczą Boga i są Mu posłuszni. Wszyscy oni otrzymali od Boga prawdę i życie – Bóg uczynił ich zwycięzcami. O tej właśnie grupie ludzi mówiło proroctwo z Księgi Objawienia – nazwano ich zwycięzcami, którzy przyjdą z wielkiego ucisku. Pokazuje to, że w trakcie Bożego sądu i skarcenia wybrańcy Boga będą musieli znieść wiele trudów, aby mogli zostać całkowicie oczyszczeni. Czy to może być proste? Czy łatwo będzie im przyjąć prawdę jako własne życie? Zwycięzcy będą musieli znieść wiele trudów, którymi są Boże skarcenie i sąd. Muszą ich doświadczyć, aby otrzymać prawdę jako życie. Wszystkie te trudy można określić mianem doświadczeń z pogranicza śmierci lub całkowitą przemianą. Jakie tak naprawdę będzie życie, które zyskają ci ludzie, gdy przyjdą z wielkiego ucisku i staną się zwycięzcami? Będzie nim droga życia wiecznego, będąca skutkiem całego dzieła osądzania dokonanego przez Chrystusa w dniach ostatecznych.
W Wieku Łaski Pan Jezus dokonał dzieła odkupienia, które dało jedynie ludziom taką ścieżkę: „Pokutujcie, przybliżyło się bowiem królestwo niebieskie”. Bóg Wszechmogący nadszedł w dniach ostatecznych i wyraził wszystkie prawdy, aby obmyć i zbawić ludzkość, bazując na dziele odkupienia dokonanym przez Pana Jezusa. Zbawia on całkowicie zepsutą rasę ludzką od wpływu szatana, tak aby została ona uwolniona od grzechów, plugastwa i zepsucia, oraz by powróciła do swego pierwotnego obrazu człowieka. To pozwoli ludziom żyć w obecności Boga, gdzie będą mogli stać się osobami, które są posłuszne Bogu i Go czczą, co zakończy Boży plan zarządzania w celu zbawienia rasy ludzkiej. Zatem tylko przyjmując dzieło osądzania Boga Wszechmogącego w dniach ostatecznych, możemy zostać obmyci i zbawieni oraz wejść do królestwa niebieskiego. Na tym etapie rozmowy wszyscy powinni już wiedzieć, dlaczego tylko Chrystus dni ostatecznych może obdarzyć człowieka drogą życia wiecznego.
fragment publikacji Odpowiedzi na pytania dotyczące scenariusza
Pan Jezus jest Bogiem, który stał się ciałem, jest objawieniem Boga. Pan Jezus Powiedział: „A każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nigdy nie umrze” (J 11:26). „(…) ale woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu” (J 4:14). W Biblii zostało napisane: „Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne” (J 3:36). Wszystkie te słowa to prawda. Są one faktem. Pan Jezus jest Bogiem, który stał się ciałem. Posiada Bożą istotę i tożsamość. On sam jest drogą życia wiecznego. Wszystko, co mówi i czyni, jest manifestacją życia Bożego. Wszystko, co On wyraża, jest prawdą i tym, czym jest Bóg. Zatem sam Pan Jezus jest drogą życia wiecznego i może dawać drogę życia wiecznego. Może przywracać zmarłych do życia. Wierząc w Pana Jezusa, jedynego prawdziwego Boga, możemy otrzymać życie wieczne. To powszechnie znany fakt. Dowodem jest wskrzeszenie Łazarza; dowodem, że Pan Jezus może dawać życie wieczne, że posiada taką władzę. Dlaczego zatem Pan Jezus nie ofiarował drogi życia wiecznego w Wieku Łaski? Ponieważ musiał zostać przybity do krzyża, aby odkupić ludzkość, a nie po to, by oczyścić i zbawić w dniach ostatecznych. Dzieło odkupienia Pana Jezusa przyniosło tylko przebaczenie grzechów człowieka, ale nie pozbawiło człowieka jego grzesznej natury i usposobienia. Zatem dzięki wierze przebaczono nam winy, ale nasza skłonna do grzechu natura nigdy nie została oczyszczona. Nadal grzeszymy wbrew sobie, zdradzając Boga. Kiedy już wam o tym opowiedziałem, wyjaśnijmy sobie jeszcze jedną rzecz. Dzieło Pana Jezusa w Wieku Łaski utorowało drogę sądowi dni ostatecznych, tak aby Pan Jezus mógł ukończyć dzieło odkupienia. Obiecał On, że przyjdzie ponownie. Pan Jezus powiedział kiedyś: „Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz nie możecie tego znieść. Lecz gdy przyjdzie on, Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę: nie będzie bowiem mówił sam od siebie, ale będzie mówił to, co usłyszy, i oznajmi wam przyszłe rzeczy” (J 16:12-13). Ze słów Pana Jezusa wynika, że dopiero przy powtórnym przyjściu Pana, wypowie On całą prawdę, która zbawi człowieka. Tutaj, „Lecz gdy przyjdzie on, Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę”. Te prawdy są dokładnie tymi prawdami, które Bóg Wszechmogący dni ostatecznych wyraża, oczyszczając i zbawiając ludzkość. Są to słowa, które Duch Święty mówi do kościołów, To także droga życia wiecznego, którą Bóg w dniach ostatecznych ofiarowuje ludzkości. Dlatego właśnie wierni Pana nie mogli zyskać życia wiecznego w Wieku Łaski. Pan Jezus Powiedział: „A każdy, kto żyje i wierzy we mnie, nigdy nie umrze”. W Biblii zostało również napisane: „Kto wierzy w Syna, ma życie wieczne”. Jednakże, Pan powiedział to, aby zaświadczyć, że jest objawionym Bogiem i tylko On może dać człowiekowi życie wieczne. Obietnica Pana Jezusa, że ci, którzy w Niego wierzą, nigdy nie umrą, jest świadectwem Bożej władzy. Sam Bóg jest drogą życia wiecznego i może dawać nam życie wieczne. Nie oznacza to, że człowiek otrzymuje życie wieczne tylko po przyjęciu dzieła Pana. Ufam, że wszyscy to rozumieją. Ale wielu religijnych ludzi uważa, że gdy ich grzechy zostały przebaczone, wejdą do Królestwa Niebieskiego. Czy istnieją ku temu podstawy, które można znaleźć w słowie Bożym? Pan Jezus nigdy nie powiedział nic takiego. Zastanówmy się nad tym: zgodnie z naszymi wyobrażeniami, jeśli nasze grzechy zostały nam przebaczone, możemy wejść do Królestwa Niebieskiego. Dlaczego więc Pan Jezus prorokował, że przyjdzie powtórnie? I dlaczego przekazał swoim uczniom tak wiele proroctw, tak wiele przypowieści? Są to rzeczy, które Jezus uczyni, gdy powróci. Czy wierząc w Pana przez tyle lat, można nadal tego nie wiedzieć? Jeśli człowiek będzie akceptował tylko Pana, a nie Jego powrót, to pojawia się problem. Czy nie jest to zdradą Pana? Nic dziwnego, że Pan Jezus powiedział: „Nie każdy, kto mi mówi: Panie, Panie, wejdzie do królestwa niebieskiego; lecz ten, kto wypełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie mi tego dnia, Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w twoim imieniu i w twoim imieniu nie wypędzaliśmy demonów, i w twoim imieniu nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im oświadczę: Nigdy was nie znałem. Odstąpcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość” (Mt 7:21-23). A teraz słowa Pana całkowicie się spełniają. Jeśli akceptujecie Pana Jezusa, ale nie akceptujecie Jego powrotu, czy naprawdę wierzycie w Syna? To jest zdradą Pana. Prawdziwie wierzący w Syna to ci, którzy nie tylko wierzą w Pana, ale przyjmują Jego powrót, podążając za Chrystusem do końca. Tylko oni zyskają życie wieczne. Ci, którzy wierzą w Pana Jezusa, ale odrzucają Boga Wszechmogącego, to ludzie, którzy zdradzają Pana Jezusa. Wierzyli w Pana, ale ponieważ nie podążają za Bogiem do końca, ich wiara jest nic niewarta i tacy ludzie upadną. Pan Jezus powiedział, że są oni złoczyńcami, ponieważ uznają tylko Jego imię, ale nie akceptują Jego powrotu. Powiedział On: „Nigdy was nie znałem. Odstąpcie ode mnie wy, którzy czynicie nieprawość”. Ci, którzy zostali potępieni i odrzuceni przez Pana, ci, którzy tylko uznają Jego imię, jakże mogą zyskać życie wieczne? Wiadomo, że nic nie zyskają. Trafią do piekła i będą cierpieć. Jest to dowodem sprawiedliwości i świętości Boga.
Wszyscy dobrze wiemy, że mimo iż człowiek został odkupiony przez Pana, a jego grzechy zostały wybaczone i otrzymał prawo, by się modlić do Boga oraz cieszyć się Jego łaską i błogosławieństwami, to nie da się ukryć, że człowiek jest nadal ograniczony przez swoją grzeszną naturę i nie jest zdolny do praktykowania słowa Pana, do bycia posłusznym Bogu i szanowania Go. Człowiek nadal często kłamie i zdradza Boga, szuka pieniędzy i sławy, pragnie bogactwa i podąża za doczesnymi modami. Szczególnie wtedy, gdy dzieło Boga jest sprzeczne z ludzkimi wyobrażeniami, ludzkość wini Boga, opiera się Mu i Go osądza. Tacy ludzie nie potrafią nawet okazać prawdziwego żalu za swoje grzechy. Zatem czy mogą oni zyskać aprobatę Pana? Choć wielu ludzi potrafi świadczyć i zostać męczennikami dla Pana, i choć wielu z nich szczerze okazało skruchę, to mówiąc szczerze, czy ich zepsute usposobienie zostało oczyszczone? Czy tak naprawdę poznali oni Pana? Czy uwolnili się spod wpływu szatana i zostali pozyskani przez Boga? Z pewnością nie. Zgadza się, to powszechnie znany fakt. Co potwierdza, że dzieło Pana Jezusa w Wieku Łaski dotyczyło odkupienia, a nie zbawienia i udoskonalenia w dniach ostatecznych. Słowa Pana Jezusa w Wieku Łaski dotyczyły drogi odkupienia, a nie drogi życia wiecznego. Dlatego właśnie Pan Jezus powiedział, że przyjdzie powtórnie. Powracający Pan Jezus wyrazi prawdę i da ludziom drogę życia wiecznego. Tak, aby mogli uwolnić się spod wpływu szatana i zyskać prawdę jako życie, i stać się ludźmi, którzy znają Boga, są Mu posłuszni, żyją z Nim w zgodzie i mogą wejść do Królestwa Niebieskiego. W oparciu o odkupienie Pana Jezusa Bóg Wszechmogący rozpoczął dzieło sądu, zaczynając od Domu Bożego i wyraził wszystkie prawdy, by oczyścić i zbawić ludzkość. Ujawnił sprawiedliwe, majestatyczne, nienaruszalne usposobienie Boga, osądził i ujawnił nasze zdemoralizowanie przez szatana. Wskazał przyczyny buntu człowieka i opowiedział mu o wszystkich Bożych zamiarach i wymaganiach. Wyjawił również ludzkości wszystkie prawdy, których potrzebujemy do osiągnięcia zbawienia, w tym tajniki i istotę trzech etapów Bożego dzieła, a także relację pomiędzy tymi etapami. Objaśnił nam różnicę pomiędzy dziełem Bożym a dziełem człowieka, prawdę Biblii, misterium sądu w dniach ostatecznych, porwanie mądrych dziewic i udoskonalenie człowieka, nim nastąpi katastrofa. Opowiedział o Bogu, który staje się ciałem, wyjaśnił, co to znaczy prawdziwie wierzyć, być posłusznym, kochać Boga, wielbić Go i unikać zła, by być w zgodzie z Chrystusem i nadać sens swojemu życiu i tak dalej. Te prawdy są drogą życia wiecznego i zostały dane ludzkości przez Boga w dniach ostatecznych. Zatem, jeśli chcemy otrzymać prawdę, życie i zbawienie oraz zostać udoskonaleni, musimy przyjąć słowo i dzieło Boga Wszechmogącego i być im posłusznym. Tylko w taki sposób możemy otrzymać prawdę i życie.
Przeczytajmy kilka fragmentów słów Boga Wszechmogącego: „Sam Bóg jest życiem i prawdą, a Jego życie i prawda współistnieją. Ci, którzy nie są zdolni do pozyskania prawdy, nigdy nie zdobędą życia. Bez przewodnictwa, wsparcia i dostępu do prawdy, możesz tylko zdobyć litery, doktryny, a ponadto – śmierć. Życie Boże jest wszechobecne, a Jego prawda i życie współistnieją. Jeżeli nie możesz znaleźć źródła prawdy, to nie uzyskasz pożywienia dla życia; jeżeli nie możesz uzyskać dostępu do życia, to na pewno nie będziesz mieć prawdy i tak poza wyobrażeniami i koncepcjami, całe twoje ciało będzie niczym innym jak ciałem, twoim śmierdzącym ciałem. Wiedz, że słowa książek nie liczą się jako życie, zapisy historii nie mogą być uczczone jako prawda, a doktryny przeszłości nie mogą służyć jako relacja słów wypowiedzianych obecnie przez Boga. Tylko to, co Bóg wyraża, gdy przychodzi na ziemię i żyje pośród ludzi, jest prawdą, życiem, Bożą wolą i Jego obecnym sposobem działania. Jeśli zastosujesz zapisy słów wypowiedzianych przez Boga w minionych wiekach do teraźniejszości, to jesteś archeologiem, a najlepszym sposobem na opisanie cię jest nazwanie cię znawcą dziedzictwa historycznego. Wierzysz bowiem ciągle w ślady dzieła, które Bóg wykonał w dawnych czasach; wierzysz tylko w cień Boga pozostały po jego wcześniejszym dziele wśród ludzi oraz w drogę, którą Bóg ukazał swoim naśladowcom w dawnych czasach. Nie wierzysz w kierunek Bożego dzieła dzisiaj, nie wierzysz w chwalebne oblicze Boga dzisiaj i nie wierzysz w drogę prawdy obecnie wyrażaną przez Boga. Jesteś więc bezsprzecznie marzycielem, który jest całkowicie oderwany od rzeczywistości. Jeśli teraz nadal trzymasz się słów, które nie są w stanie ożywić człowieka, to jesteś zatwardziały jak głaz,[a] ponieważ jesteś zbyt konserwatywny, zbyt uparty, zbyt zamknięty na głos rozsądku!” (Tylko Chrystus dni ostatecznych może dać człowiekowi drogę wiecznego życia, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Chrystus dni ostatecznych przynosi życie i przynosi trwałą i wieczną drogę prawdy. Prawda ta jest drogą, przez którą człowiek zyska życie i jedyną drogą, przez którą człowiek pozna Boga i zyska aprobatę Boga. Jeśli nie szukasz drogi życia zapewnianej przez Chrystusa dni ostatecznych, to nigdy nie uzyskasz aprobaty Jezusa i nigdy nie będziesz uznany za godnego przejścia przez bramę królestwa niebios, bo jesteś zarówno marionetką, jak i więźniem historii. Ci, którzy są kontrolowani przez przepisy, przez litery i otoczeni przez historię, nigdy nie będą w stanie dostąpić życia i nigdy nie będą w stanie uzyskać wieczystej drogi życia. Dzieje się tak dlatego, że jedyne, co mają, to mętna woda, do której lgną od tysięcy lat, zamiast wody życiodajnej, która wypływa z tronu. Ci, którzy nie otrzymują wody życia, na zawsze pozostaną trupami, zabawkami szatana i synami piekła. Jak więc mogą ujrzeć Boga? Jeżeli będziesz starać się trzymać przeszłości i jedynie utrzymywać rzeczy takimi, jakimi są, stojąc w miejscu, i nie spróbujesz zmienić status quo i nie odrzucisz historii, to czy nie będziesz zawsze przeciw Bogu? Kroki Bożego dzieła są rozległe i potężne, jak gwałtowne fale i przetaczające się grzmoty – jednak siedzisz i biernie oczekujesz zniszczenia, trzymając się swojego szaleństwa i nie robiąc nic. Jak zatem możesz być uważany za kogoś, kto podąża śladami Baranka? Jak możesz uzasadnić Boga, którego się trzymasz, jako Boga, który jest zawsze nowy i nigdy nie jest stary? A jak słowa twoich pożółkłych książek przeniosą cię w nową erę? Jak mogą doprowadzić cię do szukania kroków Bożego dzieła? I jak mogą cię zabrać do nieba? To, co trzymasz w rękach, to litery, które mogą zapewnić zaledwie chwilową pociechę, a nie prawdy, które są w stanie dać życie. Wersety, które czytasz, są tym, co może tylko wzbogacić twój język, a nie słowami mądrości, które mogą ci pomóc poznać ludzkie życie, ani tym bardziej ścieżkami, które mogą cię doprowadzić do doskonałości. Czy ta rozbieżność nie skłania cię do refleksji? Czy nie pozwala ci to zrozumieć ukrytych tajemnic? Czy jesteś w stanie na własną rękę dostać się do nieba, aby spotkać Boga? Czy bez przyjścia Boga możesz zabrać sam siebie do nieba, aby cieszyć się szczęściem rodzinnym z Bogiem? Czy nadal marzysz? Sugeruję więc, abyś przestał marzyć i przyjrzał się, kto teraz pracuje, kto teraz wykonuje dzieło ratowania człowieka w dniach ostatecznych. W przeciwnym razie, nigdy nie zyskasz prawdy i nigdy nie dostąpisz życia” (Tylko Chrystus dni ostatecznych może dać człowiekowi drogę wiecznego życia, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Ci, którzy chcą zyskać życie bez polegania na prawdzie głoszonej przez Chrystusa, są najbardziej niedorzecznymi ludźmi na ziemi, a ci, którzy nie akceptują drogi życia przyniesionej przez Chrystusa, gubią się w mrzonkach. Dlatego mówię, że ludzie, którzy nie akceptują Chrystusa dni ostatecznych, będą na zawsze wzgardzeni przez Boga. Chrystus jest bramą człowieka do królestwa w dniach ostatecznych, której nikt nie może pominąć. Nikt nie może być doskonalony przez Boga inaczej niż poprzez Chrystusa. Wierzysz w Boga, a więc musisz zaakceptować Jego słowa i być posłuszny Jego drodze. Nie wolno ci myśleć tylko o uzyskaniu błogosławieństw bez otrzymania prawdy, ani przyjęcia zapewnienia życia. Chrystus przychodzi w dniach ostatecznych, aby wszyscy, którzy naprawdę w Niego wierzą, mogli otrzymać życie. Jego dzieło ma na celu zakończenie starego wieku i wejście w nową erę, i jest drogą, która muszą obrać wszyscy, którzy chcą do niej wkroczyć. Jeśli nie jesteś w stanie Go uznać, a zamiast tego potępiasz Go, bluźnisz przeciwko Niemu lub nawet Go prześladujesz, to jesteś skazany na wieczny ogień i nigdy nie wejdziesz do królestwa Bożego” (Tylko Chrystus dni ostatecznych może dać człowiekowi drogę wiecznego życia, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
Bóg Wszechmogący wyraził prawdy, które oczyszczają i zbawiają ludzkość w dniach ostatecznych. Słowa te, jednoznaczne i bogate, zapewniają wszelki potrzebny nam pokarm. Otwierają nasze oczy i dają nam wiedzę, pozwalają zobaczyć, że Chrystus jest prawdą, drogą i życiem. Chrystus jest drogą życia wiecznego. Słowa, które Bóg wyraża w Wieku Królestwa, sięgają o wiele dalej niż cokolwiek, co zostało powiedziane w Wieku Prawa i Wieku Łaski. Szczególnie w „Słowach Bożych dla całego wszechświata” w księdze „Słowo ukazuje się w ciele”, Bóg daje się poznać po raz pierwszy. To jest również pierwszy raz, kiedy człowiek słyszy słowa Stwórcy skierowane do całej ludzkości. Wywołało to wstrząs w całym wszechświecie i otworzyło oczy człowiekowi. Jest to dzieło sądu przed wielkim białym tronem w dniach ostatecznych. Wiek Królestwa jest wtedy, gdy Bóg dokonuje swojego dzieła sądu, a sprawiedliwość Boża zostaje objawiona całej ludzkości. Zatem w Wieku Królestwa Bóg wypowiada swoje słowo, osądzając, oczyszczając i udoskonalając człowieka. Ześle On nieszczęścia. Źli zostaną ukarani, a dobrzy nagrodzeni. Ujrzymy Bożą sprawiedliwość, majestat i gniew. Prawdy pochodzące od Boga Wszechmogącego mają na celu oczyścić, zbawić i udoskonalić ludzkość. Są drogą życia wiecznego w dniach ostatecznych. Prawdy te są wodą żywą, która wypływa z tronu. Zatem, aby zyskać drogę życia wiecznego i dostąpić wejścia do Królestwa Niebieskiego, musimy przyjąć dzieło sądu Boga Wszechmogącego, Chrystusa dni ostatecznych, ale też zaakceptować sąd i skarcenie płynące z Jego słów. W ten sposób możemy zyskać dzieło Ducha Świętego, zrozumieć i posiąść prawdę, a następnie oczyścić się i dostąpić zbawienia. Tylko ci, którzy zostaną poddani Bożemu sądowi w dniach ostatecznych, są upoważnieni do wejścia do Królestwa Niebieskiego. To jest bezsporny fakt. Dlatego też, jeśli będziemy się upierać przy naszych religijnych przekonaniach, w końcu poniesiemy klęskę. Mądre dziewice skupiają się na prawdzie i słyszą słowo Boga, a głupie dziewice obstają przy pismach zawartych w Biblii i swoich własnych wyobrażeniach. Ci ludzie nie słyszą głosu Boga, nie poszukują prawdy. Ale pewnego dnia spotka ich nieszczęście i będą cierpieć. Nie będą w stanie uciec. Ci, którzy nie przyjmują Boga Wszechmogącego, doznają nieszczęścia i będą cierpieć. Bóg tak zarządził i nie można tego zmienić. Ci, którzy potępiają dzieło Boga Wszechmogącego w dniach ostatecznych, zostali ujawnieni przez Boga jako antychryści w dniach ostatecznych. Będą na wieki ukarani. Utracili swoją szansę, by kiedykolwiek spotkać Boga. Wynika z tego jasno, że dziełem Boga Wszechmogącego jest rozdzielenie ludzi według rodzaju i doprowadzenie wieku do końca. Dziś możemy przyjąć dzieło Boga Wszechmogącego. Otrzymaliśmy Jego łaskę i miłosierdzie. Zostaliśmy przez Niego wyniesieni! Powinniśmy dziękować Bogu Wszechmogącemu!
fragment książki „Klasyczne pytania i odpowiedzi o ewangelia królestwa”
Przypis:
a. Tłumaczenie chińskiego idiomu oznaczającego przypadek beznadziejny.
Obecnie zdarzały się różne rzadkie katastrofy, a według Biblii w przyszłości będą jeszcze większe. Jak więc zyskać Bożą ochronę podczas wielkiej katastrofy? Skontaktuj się z nami, a pomożemy Ci znaleźć drogę.