Jak powinno się wcielać słowa Boga w życie, aby wejść w prawdę-rzeczywistość

27 października 2021

Ważne słowa Boga:

Bóg nie wymaga od ludzi zaledwie zdolności do mówienia o rzeczywistości; byłoby to zbyt łatwe, nieprawdaż? Dlaczego więc Bóg mówi o wejściu w życie? Dlaczego mówi On o przemianie? Jeśli ludzie są zdolni tylko do pustego mówienia o rzeczywistości, to czy mogą osiągnąć przemianę swojego usposobienia? Dobrzy żołnierze królestwa nie są szkoleni, aby być grupą ludzi, którzy potrafią tylko mówić o rzeczywistości lub przechwalać się; są raczej szkoleni, aby urzeczywistniać słowa Boże przez cały czas, aby pozostawać nieugięci bez względu na komplikacje i aby żyć nieustannie zgodnie ze słowami Bożymi i nie wracać do świata. To jest rzeczywistość, o której mówi Bóg; tego Bóg oczekuje od człowieka. Dlatego nie uważaj rzeczywistości, o której On mówi, za zbyt prostą. Samo oświecenie przez Ducha Świętego nie jest równoznaczne z posiadaniem rzeczywistości. To nie jest postawa człowieka, jest to łaska Boża, do której człowiek nie wnosi nic. Każdy człowiek musi znosić cierpienia Piotra, a nawet więcej, posiadać chwałę Piotra, którą urzeczywistnia po zyskaniu dzieła Bożego. Tylko to można nazwać rzeczywistością. Nie myśl, że posiadasz rzeczywistość tylko dlatego, że potrafisz o niej mówić; to jest błąd. Takie myśli nie są zgodne z wolą Bożą i nie mają żadnego prawdziwego znaczenia. Nie mów takich rzeczy w przyszłości – zduś takie wypowiedzi! Wszyscy ci, którzy błędnie rozumieją słowa Boże to niewierzący. Nie mają oni żadnej prawdziwej wiedzy, a tym bardziej prawdziwej postawy; są ignorantami, którym brakuje rzeczywistości. Innymi słowy, wszyscy ci, którzy żyją poza istotą słów Boga to niewierzący. Ci, których ludzie uznają za niewierzących, są zwierzętami w oczach Boga, a ci, których Bóg uznaje za niewierzących, są ludźmi, którzy nie mają słów Boga jako swojego życia. Można więc powiedzieć, że ci, którzy nie posiadają rzeczywistości słów Bożych i którzy nie urzeczywistniają Jego słów, są niewierzący. Intencją Boga jest sprawienie, by wszyscy urzeczywistniali rzeczywistość Jego słów – nie tylko by wszyscy mówili o rzeczywistości, ale by mogli urzeczywistniać rzeczywistość Jego słów.

(Tylko wprowadzanie prawdy w życie jest posiadaniem rzeczywistości, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło)

Co jest najważniejsze w praktykowaniu prawdy? Czy nie to, że najpierw musisz zrozumieć zasady? Czym są te zasady? Zasady są praktyczną stroną prawdy. Kiedy czytasz zdanie zawierające słowa Boga, myślisz, że to jest prawda, ale nie rozumiesz zawartych w niej zasad; czujesz, że to zdanie jest właściwe, ale nie wiesz, w jaki sposób jest ono praktyczne ani do jakiego stanu ma się odnosić. Nie potrafisz uchwycić jego zasad ani ścieżki praktyki. Prawda, którą postrzegasz, jest dla ciebie tylko doktryną. Jednak gdy już zrozumiesz prawdę-rzeczywistość tego zdania, a także to, czego wymaga Bóg – jeśli naprawdę zrozumiesz te rzeczy oraz jesteś w stanie zapłacić cenę i wprowadzić je w życie – wtedy pozyskasz tę prawdę. Kiedy ją pozyskujesz, twoje zepsute usposobienie jest stopniowo korygowane i ta prawda zakorzenia się w tobie. Gdy jesteś w stanie wcielać w życie rzeczywistość prawdy, a wykonywanie przez ciebie obowiązku, każde twoje działanie i osobiste zachowanie mają oparcie w zasadach praktykowania tej prawdy, to czy się nie zmieniłeś? Przede wszystkim stałeś się kimś, kto posiada prawdę-rzeczywistość. Czy ktoś, kto jest w posiadaniu prawdy-rzeczywistości, nie jest zarazem kimś, kto postępuje według zasad? A czy człowiek, który postępuje według zasad, nie jest kimś, kto posiada prawdę? Czy ktoś, kto jest w posiadaniu prawdy, nie jest w stanie również podporządkować się woli Bożej? W taki sposób te sprawy się ze sobą wiążą.

Fragment Bożego omówienia

O którymkolwiek aspekcie prawdy-rzeczywistości słyszałeś, jeśli się tego trzymasz, jeśli wprowadzasz te słowa we własne życie i wcielasz je we własną praktykę, to z pewnością coś zyskasz i na pewno się zmienisz. Jeśli natomiast tylko napchasz się tymi słowami i zapamiętasz je w swoim mózgu, to nigdy się nie zmienisz. Słuchając kazań, powinieneś rozważać w następujący sposób: „O jakim stanie mówią te słowa? Do jakiego aspektu istoty się odnoszą? W jakich sprawach powinienem zastosować ten aspekt prawdy? Czy za każdym razem, gdy robię coś związanego z tym aspektem prawdy, praktykuję zgodnie z nim? A kiedy wprowadzam to w życie, czy mój stan jest zgodny z tymi słowami? Jeśli nie, to czy powinienem poszukiwać, porozmawiać o tym w społeczności, czy czekać?”. Czy praktykujecie w ten sposób w swoim życiu? Jeśli nie, to w waszym życiu nie ma Boga ani prawdy. Kierujecie się w życiu literą i doktrynami bądź własnymi interesami, pewnością siebie i entuzjazmem. Ci, którzy nie posiadają prawdy jako rzeczywistości, to ci, którzy nie mają rzeczywistości, a ludzie, którzy nie mają słów Boga za swoją rzeczywistość, to ludzie, którzy nie weszli w Jego słowa. Czy rozumiecie, co mówię? Najlepiej, by tak było, ale bez względu na to, jak to rozumiesz i ile rozumiesz z tego, co usłyszałeś, najważniejsze jest, byś był w stanie wprowadzić to, co zrozumiałeś, w swoje życie, zastosować to w praktyce. Tylko wtedy twoja postawa będzie mogła wzrastać i tylko wtedy zajdą zmiany w twoim usposobieniu.

Fragment rozdziału „Najbardziej fundamentalna praktyka bycia uczciwą osobą” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Wejście w rzeczywistość prawdy nie jest prostą sprawą. Kluczem jest skupienie się na poszukiwaniu prawdy i wcielaniu prawdy w życie. Musisz mieć te rzeczy w sercu każdego dnia. Bez względu na to, z jakimi problemami się borykasz, nie staraj się zawsze chronić własnych interesów; naucz się raczej autorefleksji i szukania prawdy. Jakiekolwiek zepsute cechy zostaną w tobie ujawnione, nie możesz pozwolić, by pozostawały poza kontrolą; najlepiej, jeśli potrafisz się zdobyć na refleksję i rozpoznać swoją zepsutą istotę. Jeśli w codziennych sytuacjach twoje myśli skupiają się na tym, jak naprawić swoje zepsute usposobienie, jak praktykować prawdę i czym są zasady prawdy, to jesteś w stanie się nauczyć korzystania z prawdy do rozwiązywania swoich problemów zgodnie ze słowami Boga. Postępując tak, stopniowo wejdziesz w rzeczywistość. Jeśli twój umysł wypełniają myśli o tym, jak osiągnąć wyższą pozycję, albo o tym, co zrobić w obecności innych, by zyskać ich podziw, to kroczysz niewłaściwą ścieżką. Oznacza to, że robisz rzeczy służące szatanowi; wyświadczasz mu przysługę. Jeśli twój umysł wypełniają myśli o tym, jak masz się zmienić, byś w coraz większym stopniu przypominał człowieka i postępował zgodnie z intencjami Boga, byś potrafił Mu się podporządkować, czcić Go, okazywać umiar i zaakceptować Jego badawcze spojrzenie we wszystkim, co robisz, to twój stan będzie coraz lepszy. Oto, co oznacza być kimś, kto wiedzie życie przed obliczem Boga. W istocie istnieją dwie ścieżki: jedna z nich kładzie nacisk na zachowanie, spełnianie własnych ambicji, pragnień, zamiarów i planów; oznacza to życie przed obliczem szatana i życie w jego domenie. Druga droga oznacza spełnianie woli Bożej, wejście w prawdę-rzeczywistość, podporządkowanie się Bogu, brak jakichkolwiek fałszywych przekonań czy aktów nieposłuszeństwa wobec Niego – tak, by oddawać Bogu cześć i należycie wykonywać swój obowiązek. Oto, co znaczy żyć przed obliczem Boga.

Fragment rozdziału „Tylko przez praktykowanie prawdy można posiąść zwykłe człowieczeństwo” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Ludzie, którzy prawdziwie ponoszą koszty na rzecz Boga, oddają Mu całe swoje jestestwo, autentycznie podporządkowują się wszystkim Jego wypowiedziom i potrafią wcielać w życie Jego słowa. Czynią oni słowa Boga fundamentem swojego istnienia i potrafią sumiennie je przeszukiwać, by dowiedzieć się, które elementy wprowadzić w czyn. Tak postępują ludzie, którzy naprawdę żyją przed obliczem Boga. Jeśli to, co robisz, przynosi korzyści twojemu życiu, a poprzez jedzenie i picie słów Boga potrafisz zaspokoić swoje wewnętrzne potrzeby i wyeliminować niedoskonałości, tak że zmienia się twoje usposobienie życiowe, wówczas będzie to spełnieniem woli Boga. Jeśli postępujesz zgodnie z wymogami postawionymi przez Boga i jeśli nie myślisz o tym, jak zaspokoić ciało, a zamiast tego troszczysz się o to, jak spełnić wolę Boga, to tym samym wkroczyłeś w rzeczywistość Jego słów. Mówiąc bardziej realistycznie, wkraczanie w rzeczywistość słów Boga oznacza, że potrafisz wykonywać swój obowiązek i spełnić nałożone przez Boga wymogi. Tylko tego rodzaju działania praktyczne można nazwać wkroczeniem w rzeczywistość Jego słów. Jeśli jesteś w stanie wkroczyć w tę rzeczywistość, to posiądziesz prawdę. Jest to początek wkraczania w rzeczywistość. Musisz najpierw przystąpić do tego szkolenia, a dopiero wtedy będziesz w stanie wkroczyć w jeszcze głębsze rzeczywistości.

(Ci, którzy prawdziwie kochają Boga, potrafią całkowicie podporządkować się Jego praktyczności, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło)

Od momentu, gdy ludzie zaczęli wierzyć w Boga, wielokrotnie kierowali się rozmaitymi niewłaściwymi motywacjami. Kiedy nie wprowadzasz prawdy w życie, masz poczucie, że wszystkie twoje motywacje są prawidłowe, ale kiedy coś ci się przytrafi, zobaczysz, że wiele spośród nich jest niewłaściwych. Dlatego też, gdy Bóg udoskonala ludzi, sprawia, że uświadamiają sobie, że istnieje w nich wiele wyobrażeń, które przeszkadzają im w poznawaniu Boga. Gdy uznasz, że twoje motywacje są niewłaściwe, jeżeli będziesz w stanie przestać praktykować zgodnie z własnymi wyobrażeniami i motywacjami, a także będziesz potrafił świadczyć o Bogu i trwać mocno przy swoim stanowisku niezależnie od okoliczności, będzie to potwierdzeniem, że zbuntowałeś się przeciwko ciału. Kiedy zbuntujesz się przeciwko ciału, nieuchronnie będziesz toczyć wewnętrzną walkę. Szatan na pewno będzie bowiem próbował zmusić ludzi do podążania za ciałem oraz za jego wyobrażeniami i do realizowania jego interesów. Słowa Boże będą jednak ludzi oświecać i oświetlać od wewnątrz i w takim momencie to od ciebie zależy, czy podążysz za Bogiem, czy za szatanem. Bóg prosi ludzi, aby wprowadzali prawdę w życie przede wszystkim po to, aby rozprawili się z tym, co tkwi w ich wnętrzu, aby uporali się ze swoimi myślami i koncepcjami, które nie są bliskie Bożemu sercu. Duch Święty dotyka człowieczych serc, oświeca ludzi i iluminuje. Zatem za kulisami wszystkiego, co się wydarza, toczy się walka. Za każdym razem, gdy ludzie wprowadzają w życie prawdę lub miłość do Boga, toczy się wielki bój i chociaż może się wydawać, że – jeżeli chodzi o ciało – wszystko jest z nimi w porządku, to w głębi ich serc tak naprawdę toczy się walka na śmierć i życie. Dopiero po tym zażartym boju, dopiero po długotrwałej i głębokiej refleksji, może nastąpić zwycięstwo lub przegrana. Człowiek sam nie wie, czy się śmiać, czy płakać. Ponieważ wiele wewnętrznych motywacji ludzi jest niewłaściwych, albo dlatego, że znaczna część Bożego dzieła pozostaje w sprzeczności z ich wyobrażeniami, gdy ludzie wprowadzają prawdę w życie, za kulisami toczy się wielki bój. Nawet wprowadziwszy tę prawdę w życie, ludzie w ukryciu wylewać zwykli niezliczone łzy smutku, zanim w końcu zdecydują, że chcą podobać się Bogu. To właśnie ze względu na tę walkę ludzie znoszą cierpienia i przechodzą oczyszczenie – i to jest prawdziwe cierpienie. Kiedy i tobie przyjdzie stoczyć ten bój, to, jeśli będziesz w stanie naprawdę stanąć po stronie Boga, będziesz potrafił Go zadowolić. Podczas praktykowania prawdy wewnętrzne cierpienie jest nieuniknione. Gdyby w ludziach wprowadzających prawdę w życie wszystko wewnętrznie było w porządku, to nie potrzebowaliby być doskonaleni przez Boga, nie toczyliby boju i nie cierpieliby. Właśnie dlatego, że w ludziach obecnych jest wiele rzeczy bezużytecznych dla Boga i wiele buntowniczych skłonności ciała, ludzie muszą dokładniej przejść lekcję buntu przeciwko ciału. Właśnie to jest cierpieniem, do którego współodczuwania Bóg zaprosił człowieka. Kiedy napotykasz trudności, nie zwlekaj i módl się do Boga: „O Boże! Pragnę się Tobie podobać, przetrwać końcowe trudności, aby zadowolić twoje serce i niezależnie od tego, jak wielkie komplikacje napotkam, muszę Cię zadowalać. Nawet jeśli będę musiał zrezygnować z całego życia, to nadal muszę Cię zadowalać!”. Jeżeli będziesz się modlić z takim postanowieniem, będziesz mógł trwać mocno w swoim świadectwie. Za każdym razem, gdy ludzie wprowadzają prawdę w życie, za każdym razem, gdy przechodzą udoskonalenie, za każdym razem, gdy są wypróbowywani i za każdym razem, gdy dotyka ich Boże dzieło, ludzie muszą znosić ogromny ból. Wszystko to jest sprawdzianem dla ludzi, dlatego wszyscy toczą wewnętrzną walkę. To jest rzeczywista cena, którą płacą. Pilniejsze przykładanie się do czytania Bożych słów i większy wysiłek jest elementem tej ceny. To jest to, co ludzie powinni robić, to jest ich obowiązek i zadanie, które powinni wypełniać, ale przede wszystkim muszą odłożyć w swym wnętrzu na bok to, co należy odłożyć. Jeśli tego nie zrobisz, to bez względu na to, jak wielkie będzie twoje cierpienie zewnętrzne i bez względu na to, jak bardzo będziesz się starał, wszystko pójdzie na marne! Oznacza to, że tylko zmiany w twoim wnętrzu przesądzają, czy trudy zewnętrzne mają jakąś wartość. Kiedy twoje wewnętrzne usposobienie się zmieni i wprowadzisz prawdę w życie, wtedy całe twoje zewnętrzne cierpienie zyska Bożą aprobatę; jeśli twoje wewnętrzne usposobienie się nie zmieni, to bez względu na to, ile cierpienia znosisz i jak wielki wysiłek podejmujesz, nie zyskasz aprobaty Boga, a trudy, które nie są uznane przez Boga, są podejmowane na próżno. Tak więc to, czy cena, którą zapłaciłeś, zostanie przez Boga uznana, zależy od tego, czy nastąpiła w tobie zmiana, oraz od tego, czy wprowadziłeś prawdę w życie i zbuntowałeś się przeciwko własnym intencjom i pojęciom, aby wypełnić wolę Bożą, osiągnąć poznanie Boga i okazać lojalność wobec Boga. Bez względu na to, jak wielki wysiłek podejmujesz, jeśli wiadomo, że nigdy nie zbuntowałeś się przeciwko własnym intencjom, a dążyłeś jedynie do powierzchownych działań i żarliwości, i nigdy nie zwracałeś uwagi na swoje życie, to twoje trudy będą daremne. Na przykład, jeśli w danej sytuacji jest coś, co chcesz powiedzieć, ale w swoim wnętrzu czujesz, że nie powinieneś tego mówić, że powiedzenie tego nie przyniesie to korzyści twoim braciom i siostrom i może ich urazić, to nie powiesz tego, wolisz cierpieć wewnątrz, ponieważ te słowa nie potrafią zaspokoić woli Bożej. W tym momencie będziesz toczył wewnętrzny bój, ale będziesz skłonny cierpieć ból i zrezygnować z tego, co kochasz. Będziesz skłonny znosić ten trud, aby zadowolić Boga, i chociaż wewnątrz będziesz cierpiał ból, to nie będziesz dogadzał ciału, a serce Boga będzie zadowolone, a więc i ty zostaniesz wewnętrznie pocieszony. Właśnie to oznacza prawdziwie zapłacić cenę i to jest cena pożądana przez Boga. Jeśli będziesz tak postępować, Bóg na pewno ci pobłogosławi; jeśli nie możesz tego osiągnąć, to bez względu na to, jak wiele rozumiesz i jak dobrze potrafisz przemawiać, to wszystko będzie daremne! Jeśli dążąc do umiłowania Boga, będziesz w stanie stanąć po stronie Boga, gdy On walczy z szatanem i nie wracać do szatana, to wtedy osiągniesz miłość do Boga i wytrwasz w swoim świadectwie.

(Tylko umiłowanie Boga jest prawdziwą wiarą w Niego, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło)

Podsumowując, podążanie ścieżką Piotra w wierze oznacza podążanie drogą poszukiwania prawdy, która jest również drogą prawdziwego poznania siebie i zmiany swojego usposobienia. Tylko idąc ścieżką Piotra, można będzie iść drogą doskonalenia przez Boga. Trzeba mieć jasność w sprawie tego, co to dokładnie znaczy podążać ścieżką Piotra i jak wcielać ją w życie. Po pierwsze, trzeba odłożyć na bok swoje własne intencje, niewłaściwe dążenia, a nawet swoją rodzinę i wszystkie rzeczy dotyczące własnego ciała. Trzeba być całkowicie oddanym, to znaczy całkowicie poświęcić się słowu Bożemu, skupić się na jedzeniu i piciu słowa Boga, skupić się na poszukiwaniu prawdy, na poszukiwaniu intencji Boga w Jego słowach, i starać się pojąć wolę Boga we wszystkim. Jest to najbardziej podstawowa i istotna metoda praktykowania. To właśnie Piotr zrobił po tym, gdy zobaczył Jezusa, i tylko praktykując w ten sposób, można uzyskać najlepsze rezultaty. Oddanie się słowom Bożym całym sercem oznacza przede wszystkim poszukiwanie prawdy, szukanie intencji Boga w Jego słowach, skupienie się na zrozumieniu woli Bożej oraz zrozumieniu i uzyskaniu większej ilości prawdy ze słów Bożych. Czytając Jego słowa, Piotr nie skupiał się na zrozumieniu doktryn, a jeszcze mniej na uzyskaniu wiedzy teologicznej, lecz na zrozumieniu prawdy i woli Bożej oraz usposobienia i piękna Boga. Próbował również pojąć na podstawie słów Bożych różne skażone stany i skażoną naturę człowieka oraz jego faktyczne braki, osiągając w ten sposób wszystkie aspekty wymagań, jakie Bóg stawia człowiekowi, który ma Go zadowolić. Piotr praktykował na wiele właściwych sposobów, które były zgodne ze słowami Boga; było to jak najbardziej zgodne z wolą Boga i była to najlepsza współpraca, jaką okazać mógł człowiek doświadczający Bożego dzieła. Doświadczając setek prób zaordynowanych przez Boga, Piotr rygorystycznie porównywał się z każdym słowem składającym się na sąd Boży nad człowiekiem, z każdym słowem ujawnienia człowieka przez Boga oraz z każdym słowem wyrażającym Boże wymagania wobec człowieka, a także usiłował pojąć znaczenie tych słów. Starał się uczciwie rozważyć i zapamiętać każde ze słów, które wypowiedział do niego Jezus, i osiągnął w tym bardzo dobre rezultaty. Dzięki temu sposobowi praktykowania był w stanie na podstawie słów Boga osiągnąć zrozumienie samego siebie i nie tylko pojął różne skażone stany, w jakich znajduje się człowiek, ale także zaczął rozumieć istotę, naturę i rozmaite wady człowieka. Oto co znaczy prawdziwie zrozumieć samego siebie. Dzięki słowom Boga Piotr nie tylko osiągnął prawdziwe zrozumienie samego siebie, ale dzięki temu, co jest wyrażone w słowie Bożym – sprawiedliwemu usposobieniu Boga, temu, co On ma i czym jest, woli Bożej związanej z Jego dziełem, Jego wymaganiom wobec ludzkości – dzięki tym słowom doszedł do całkowitego poznania Boga. Poznał usposobienie Boga i Jego istotę; poznał i zrozumiał, co Bóg ma i czym jest, a także urok Boga i Boże wymagania wobec człowieka. Mimo że w tamtym czasie Bóg nie przemawiał tak często jak dzisiaj, w przypadku Piotra słowa Boga przyniosły w tych aspektach owoce. Była to rzecz rzadka i cenna. Piotr przeszedł setki prób, lecz nie cierpiał na próżno. Na podstawie słów i dzieła Boga nie tylko zaczął rozumieć siebie, ale także poznał Boga. Ponadto szczególnie skoncentrował się na wymaganiach, jakie Bóg stawia ludzkości w swoich słowach. W każdym aspekcie, w którym człowiek powinien zadowolić Boga, aby być w zgodzie z Jego wolą, Piotr był w stanie podjąć wielki wysiłek i osiągnąć pełną jasność; było to niezwykle korzystne w kontekście jego własnego wkroczenia w życie. Bez względu na to, o czym mówił Bóg, Piotr – jeśli tylko owe słowa mogły stać się jego życiem i należały do prawdy – potrafił wyryć je w swym sercu, aby często je rozważać oraz zdawać sobie sprawę z ich wartości. Kiedy usłyszał słowa Jezusa, potrafił wziąć je sobie do serca, co pokazuje, że był szczególnie skoncentrowany na słowach Boga i na koniec rzeczywiście osiągnął pożądany rezultat. Rezultat ten polegał na tym, że Piotr był w stanie swobodnie wcielać słowa Boga w życie, właściwie praktykować prawdę, być w zgodzie z Bożą wolą, działać całkowicie zgodnie z intencją Boga i porzucić swoje własne opinie i wyobrażenia. W ten sposób Piotr wkroczył w rzeczywistość słów Boga.

Fragment rozdziału „Jak obrać ścieżkę Piotra” w księdze „Zapisy wypowiedzi Chrystusa dni ostatecznych”

Koniec wszelkich rzeczy jest blisko. Czy chcecie wiedzieć, jak Pan wynagrodzi dobro i ukarze zło i ustali wynik człowieka, kiedy On powróci? Zapraszamy do kontaktu z nami, aby pomóc Ci znaleźć odpowiedź.

Zamieść odpowiedź

Połącz się z nami w Messengerze