I

Moje serce zostało wyzwolone i poderwało się do lotu.

Nie jestem już zniechęcony ani bierny i odpłacam Bogu za miłość.

Wcześniej błędnie rozumiałem intencje Boga i nie zważałem na Niego;

ujrzenie Bożej miłości zmotywowało mnie i uznałem, że muszę pokochać Boga.

Muszę odpłacić Bogu za miłość i pozwolić, by pozyskał moje serce.

Spójrz! Wszędzie kwitną kwiaty, w moim sercu rozbrzmiewa muzyka

i wyśpiewuję moją miłość do Boga.

II

Jedzenie i picie słów Bożych napełnia mnie radością;

Boża miłość mnie motywuje.

Rozumiejąc prawdę, kocham Boga i wychwalam Boga Wszechmogącego.

Dobrze wykonuję swój obowiązek i szerzę ewangelię;

choć cierpię, czuję radość.

Przejęty i wyjątkowo poruszony śpiewam pieśń o miłości.

Muszę odpłacić Bogu za miłość i pozwolić, by pozyskał moje serce.

Spójrz! Wszędzie kwitną kwiaty, w moim sercu rozbrzmiewa muzyka

i wyśpiewuję moją miłość do Boga.

III

Boże Wszechmogący, to Ty dałeś mi szczęśliwe życie.

Pożegnałem zepsute, zdeprawowane, puste życie z przeszłości.

Staram się zmienić swoje usposobienie i urzeczywistniać zwykłe człowieczeństwo,

robię wszystko, co mogę w domu Bożym.

Muszę odpłacić Bogu za miłość i pozwolić, by pozyskał moje serce.

Spójrz! Wszędzie kwitną kwiaty, w moim sercu rozbrzmiewa muzyka

i wyśpiewuję moją miłość do Boga.

Podążaj za Barankiem i śpiewaj nowe pieśni