Sam Bóg, Jedyny VI

Świętość Boga (III) Część trzecia

Wiem, że wiele osób oczekuje ode mnie, że powiem, czym dokładnie jest świętość Boża, ale kiedy mówię o świętości Boga, najpierw mówię o czynach Boga. Wszyscy powinniście uważnie słuchać, bo później zapytam was, czym dokładnie jest świętość Boża. Nie powiem wam bezpośrednio, ale zamiast tego spróbujcie to odgadnąć, daję wam możliwość, abyście sami do tego doszli. Co sądzicie o tej metodzie? (Jest dobra). Słuchajcie więc uważnie.

Za każdym razem gdy szatan deprawuje człowieka albo zaczyna w nieokiełznany sposób czynić krzywdę, Bóg nie stoi z boku, próżno na to patrząc, nie zbywa ani nie odwraca głowy od tych, których wybrał. Wszelkie poczynania szatana są absolutnie jasne i zrozumiałe dla Boga. Czegokolwiek by szatan nie zrobił, jakiegokolwiek trendu nie rozpoczął, Bóg wie wszystko o planach szatana i nie opuszcza tych, których wybrał. Przeciwnie – bez zwracania na siebie uwagi, potajemnie i po cichu, Bóg robi wszystko, co potrzebne. Kiedy Bóg zaczyna nad kimś pracować, kiedy kogoś wybrał, nikomu tego nie ogłasza, ani szatanowi, tym bardziej nie wykonuje żadnego wielkiego gestu. On po prostu bardzo spokojnie, bardzo naturalnie robi to, co jest konieczne. Najpierw wybiera dla ciebie rodzinę, jakie jest pochodzenie rodziny, kim są twoi rodzice, kim są twoi przodkowie – wszystko to zostało już postanowione przez Boga. Innymi słowy, nie były to spontaniczne decyzje Boga, lecz raczej dzieło to rozpoczęło się dawno temu. Gdy Bóg wybierze dla ciebie rodzinę, wybiera również datę urodzenia. Następnie Bóg patrzy, jak przychodzisz na świat z płaczem, obserwuje twoje narodziny, patrzy, gdy wypowiadasz pierwsze słowa, obserwuje, gdy potykasz się i niepewnie stawiasz pierwsze kroki, ucząc się chodzić. Najpierw stawiasz jeden krok, potem następny… teraz potrafisz już biegać, skakać, umiesz mówić, wyrażać swoje uczucia. Gdy człowiek dorasta, szatan skupia wzrok na każdym z nich, jak tygrys obserwujący ofiarę. Wykonując jednak swoje dzieło, Bóg nigdy nie doświadczył żadnych ograniczeń dotyczących ludzi, wydarzeń czy rzeczy, przestrzeni czy czasu; robi to, co powinien, i robi to, co musi. W procesie dorastania, możesz napotkać wiele rzeczy, które ci się nie spodobają, mogą cię spotkać choroby i frustracje. Ale kiedy podążasz tą drogą, twoje życie i twoja przyszłość jest ściśle pod Bożą opieką. Bóg daje ci prawdziwą gwarancję, że będziesz mógł przetrwać całe swoje życie, ponieważ On jest tuż obok ciebie, pilnując cię i troszcząc się o ciebie. Nie zdając sobie z tego sprawy, dojrzewasz. Zaczynasz stykać się z nowymi rzeczami i zaczynasz poznawać świat i ludzkość. Wszystko jest dla ciebie świeże i nowe. Lubisz robić rzeczy po swojemu i lubisz robić to, co lubisz. Żyjesz we własnym człowieczeństwie, żyjesz we własnej przestrzeni życiowej i nie masz najmniejszego pojęcia o istnieniu Boga. Bóg jednak patrzy na ciebie na każdym kroku twojego wzrostu i patrzy na ciebie, gdy robisz każdy krok naprzód. Nawet jeśli zdobywasz wiedzę lub zgłębiasz naukę, Bóg nigdy nie przestaje być tuż obok ciebie. Jesteś taki sam jak inni ludzie, ponieważ w trakcie poznawania świata i styczności z nim wybrałeś własne ideały, masz swoje hobby, własne zainteresowania, a także pielęgnujesz wzniosłe ambicje. Często zastanawiasz się nad własną przyszłością, często szkicując zarys tego, jak ona powinna wyglądać. Jednak bez względu na to, co dzieje się po drodze, Bóg widzi wszystko wyraźnie. Być może sam zapomniałeś o własnej przeszłości, ale dla Boga nie ma nikogo, kto lepiej zrozumiałby ciebie niż On. Żyjesz, dorastasz i dojrzewasz pod okiem Boga. W tym okresie najważniejszym zadaniem Boga jest coś, czego nikt nigdy nie dostrzega, coś, czego nikt nie wie. Bóg na pewno nie mówi wam o tym. Czym jest ta ważna rzecz? Można powiedzieć, iż jest to gwarancja, że Bóg zbawi danego człowieka. To oznacza, że Bóg chce go zbawić, a więc musi to uczynić i to zadanie jest ogromnie ważne zarówno dla człowieka, jak i dla Boga. Czy o tym wiecie? Wygląda na to, że nie macie żadnych odczuć w tej sprawie, ani żadnej koncepcji, więc powiem wam. Od twoich narodzin aż do teraz Bóg wykonał wiele pracy w związku z tobą, ale nie przedstawia ci szczegółowej relacji ze wszystkiego, co zrobił. Bóg nie pozwolił ci wiedzieć i nie powiedział ci, prawda? Jednak wszystko, co On robi, jest ważne dla człowieka. Dla Boga jest to coś, co On musi robić. W Jego sercu jest coś ważnego, co On musi czynić, co wykracza daleko poza te wszystkie rzeczy. Co to jest? Chodzi o to, że od momentu urodzenia człowieka aż po dziś dzień Bóg musi zagwarantować każdemu z nich bezpieczeństwo. Po usłyszeniu tych słów może się wydawać, że nie do końca rozumiecie, mówiąc: „Czy to bezpieczeństwo jest tak ważne?” Jakie jest zatem dosłowne znaczenie pojęcia „bezpieczeństwo”? Być może rozumiecie, że oznacza to pokój, a może rozumiecie, że oznacza to, że nigdy nie doświadczycie żadnej katastrofy czy nieszczęścia, żyjąc dobrze, wiodąc normalne życie. Ale w waszych sercach musicie wiedzieć, że nie jest to takie proste. Czymże więc jest ta rzecz, o której mówię, którą Bóg musi robić? Co dla Boga oznacza bezpieczeństwo? Czy to naprawdę gwarancja waszego bezpieczeństwa? Jak na przykład w tej chwili? Nie. Co więc Bóg robi? To bezpieczeństwo oznacza, że nie zostaniesz pożarty przez szatana. Czy to takie ważne? Nie zostaniesz pożarty przez szatana – czy dotyczy to twojego bezpieczeństwa, czy nie? Chodzi o twoje osobiste bezpieczeństwo i nie ma ważniejszej rzeczy. Kiedy zostaniesz pożarty przez szatana, ani twoja dusza, ani twoje ciało nie należą już do Boga. Bóg już cię nie zbawi. Bóg opuszcza takie dusze i porzuca takich ludzi. Twierdzę zatem, że najważniejszym zadaniem Boga jest zagwarantowanie twojego bezpieczeństwa, zagwarantowanie, że nie zostaniesz pożarty przez szatana. To dosyć ważne, prawda? Dlaczego więc nie potraficie odpowiedzieć? Wygląda na to, że nie potraficie odczuwać wielkiej dobroci Boga!

Bóg robi o wiele więcej poza zagwarantowaniem bezpieczeństwa ludzi, gwarantując, że nie zostaną oni pożarci przez szatana; wykonuje też wiele pracy, przygotowując się do wyboru kogoś i zbawienia go. Po pierwsze, jaki masz charakter, w jakiej rodzinie się urodzisz, kim są twoi rodzice, ilu masz braci i sióstr, jaka jest twoja sytuacja rodzinna i ekonomiczna, jakie są warunki twojej rodziny – wszystko to jest starannie przygotowane dla ciebie przez Boga. Czy wiecie, z jakiej rodziny w większości przypadków wywodzą się ludzie wybrani przez Boga? Czy są to wybitne rodziny? Może być ich kilka. Nie możemy z całą pewnością powiedzieć, że ich nie ma, ale są one bardzo nieliczne. Czy są to rodziny o wyjątkowym bogactwie, takie jak miliarderzy czy multimilionerzy? Prawie nigdy nie są tego rodzaju rodziną. Jaki więc rodzaj rodziny Bóg organizuje dla tych ludzi? (Zwykłe rodziny). Które rodziny są zwykłymi rodzinami? Są to rodziny robotnicze. Robotnicy są zależni od swojego wynagrodzenia i mogą pozwolić sobie na podstawowe artykuły. W żadnym wypadku nie będziesz głodować, ale nie możesz oczekiwać, że wszystkie potrzeby materialne zostaną zaspokojone. Są też rodziny rolników. Wyżywienie rolników zależy od ich upraw, niezależnie od wszystkiego dzięki zbożu mają chleb, więc nie będziesz głodować, ale nie będziesz mieć zbyt ładnych ubrań. Są też rodziny, które zajmują się biznesem lub prowadzą małe firmy, a także takie, w których rodzice należą do inteligencji i które można również zaliczyć do zwykłych rodzin. Są też rodzice, którzy są co najwyżej pracownikami biurowymi lub urzędnikami państwowymi niskiego szczebla, których również nie można zaliczyć do prominentnych rodzin. Coraz więcej ludzi rodzi się w zwykłych rodzinach i to wszystko jest przygotowane przez Boga. Oznacza to, że przede wszystkim środowisko, w którym żyjesz, nie jest rodziną zasobną materialnie, którą sobie wyobrażasz, lecz raczej rodziną, o której decyduje dla ciebie Bóg, a większość ludzi żyje w takich rodzinach; nie będziemy tutaj omawiać wyjątków. Jeżeli chodzi o status społeczny? Warunki ekonomiczne większości rodziców są przeciętne i nie mają oni wysokiego statusu społecznego – są zadowoleni z tego, że mają pracę. Czy są tacy, którzy są gubernatorami? Czy są wśród nich prezydenci? (Nie). Co najwyżej są to osoby takie jak kierownicy lub szefowie małych firm. Ich status społeczny jest drugorzędny, a ich sytuacja gospodarcza jest przeciętna. Innym czynnikiem jest środowisko życia rodziny. Po pierwsze, nie ma rodziców, którzy mieliby wyraźny wpływ na swoje dzieci, aby podążały ścieżką wróżbiarstwa i przepowiadania przyszłości; jest ich też bardzo niewielu. Większość rodziców jest całkiem normalna i podobna do was. Bóg tworzy tego rodzaju środowisko dla ludzi wtedy, gdy ich wybiera, i jest to bardzo korzystne dla Jego dzieła zbawiania ludzi. Z zewnątrz wygląda na to, że Bóg nie zrobił dla człowieka niczego spektakularnego; po prostu robi wszystko potajemnie, pokornie i w ciszy. Ale w rzeczywistości wszystko, co Bóg robi, służy temu, aby położyć podwaliny pod twoje zbawienie, aby przygotować drogę naprzód i przygotować wszystkie niezbędne warunki dla twojego zbawienia. Od razu, w czasie wyznaczonym dla każdej osoby, Bóg przyprowadza je do siebie. Gdy nadchodzi czas, abyś usłyszał głos Boga, jest to czas, kiedy przychodzisz do Niego. W tym czasie niektórzy ludzie sami stali się już rodzicami, podczas gdy inni są tylko czyimś dzieckiem. Innymi słowy, niektórzy ludzie pobrali się i mieli dzieci, podczas gdy inni są jeszcze samotni, nie zakładając jeszcze własnej rodziny. Ale bez względu na sytuację ludzi Bóg już wyznaczył czas, kiedy zostaniesz wybrany i kiedy Jego ewangelia i słowa dotrą do ciebie. Bóg wyznaczył okoliczności, wybrał pewną osobę lub pewien kontekst, przez który ewangelia zostanie tobie przekazana, tak abyś mógł usłyszeć słowa Boga. Bóg już przygotował dla ciebie wszystkie niezbędne warunki tak, abyś bezwiednie przyszedł do Niego i został przywrócony Bożej rodzinie. Bezwiednie również podążasz za Bogiem i dołączasz do jego stopniowo wykonywanego dzieła, wchodząc na Bożą drogę działania, którą On przygotował krok po kroku dla ciebie. Jakich sposobów używa Bóg kiedy działa dla człowieka w tym czasie? Po pierwsze, podstawą jest opieka i ochrona, z której korzysta człowiek. Poza tym Bóg przygotowuje różnych ludzi, wydarzenia i rzeczy, tak aby człowiek mógł dostrzec w nich Jego istnienie i Jego czyny. Na przykład, są tacy, którzy wierzą w Boga, bo ktoś w ich rodzinie jest chory, i mówią: „Ktoś w mojej rodzinie choruje, co mam zrobić?”. Inni mówią wtedy: „Uwierz w Pana Jezusa!”. Więc zaczynają wierzyć w Boga, a ta wiara w Boga powstała z powodu danej sytuacji. Kto więc zaaranżował tę sytuację? (Bóg). Z powodu tej choroby istnieją rodziny, w których wszyscy wierzą, młodzi i starzy, podczas gdy są rodziny, w których wierzą pojedyncze osoby. Wydaje się, że wierzysz w Boga z powodu choroby, ale w rzeczywistości jest to stan zesłany na ciebie, abyś stanął przed Bogiem – to jest dobroć Boga. Ponieważ życie rodzinne niektórych ludzi jest trudne i nie mogą znaleźć spokoju, pojawia się szansa, że ktoś przekaże ewangelię i powie: „W twojej rodzinie jest ciężko. Uwierz w Pana Jezusa. Uwierz w Pana Jezusa, a znajdziesz pokój”. Osoba ta bezwiednie zaczyna wierzyć w Boga w bardzo naturalnych okolicznościach, czyż więc nie jest to pewien rodzaj sytuacji? (Tak). I czy brak pokoju w rodzinie nie jest łaską udzieloną mu przez Boga? (Tak). Są też tacy, którzy zaczynają wierzyć w Boga z innych powodów. Istnieją różne przyczyny i różne drogi do wiary, ale bez względu na to, z jakiego powodu wierzysz w Niego, to jest faktycznie zaaranżowane i pokierowane przez Boga. Na początku Bóg używa różnych sposobów, aby cię wybrać i wprowadzić do swojej rodziny. Jest to łaska, którą Bóg obdarza każdego człowieka.

W związku z Jego obecnym dziełem w dniach ostatecznych, Bóg nie udziela już tylko łaski i błogosławieństw człowiekowi, jak to czynił na początku, ani nie nakłania ludzi do dalszych działań. Co człowiek zobaczył ze wszystkich aspektów Bożego dzieła na tym jego etapie, którego doświadczył? Zobaczył Bożą miłość, sąd Boży i karcenie. W tym czasie Bóg ponadto zaopatruje, wspiera, oświeca i prowadzi człowieka, tak aby stopniowo poznał Jego intencje, poznał słowa, które On wypowiada, i prawdę, którą obdarza człowieka. Kiedy człowiek jest słaby, kiedy jest zniechęcony, kiedy nie ma gdzie się zwrócić, Bóg użyje swych słów, aby go pocieszyć, doradzić i zachęcić, tak aby człowiek słabej postawy mógł stopniowo znaleźć swoją siłę, przyjąć pozytywną postawę i stać się chętny do współpracy z Bogiem. Ale kiedy człowiek nie słucha Boga lub opiera się Mu lub ujawnia własne skażenie, Bóg nie okaże miłosierdzia w chłostaniu go i dyscyplinowaniu. Jednak głupocie, niewiedzy, słabości i niedojrzałości człowieka Bóg okaże tolerancję i cierpliwość. W ten sposób, poprzez całe dzieło, jakie Bóg wykonuje dla człowieka, człowiek stopniowo dojrzewa, dorasta i poznaje intencje Boga, poznaje część prawdy, wie, co jest pozytywne, a co negatywne, wie, czym jest zło i czym jest ciemność. Bóg nie zawsze chłosta i dyscyplinuje człowieka, ani też nie zawsze okazuje tolerancję i cierpliwość. Raczej zaopatruje On każdą osobę na różne sposoby, na różnych etapach i w zależności od ich postawy i charakteru. Czyni wiele dla człowieka i robi to wielkim kosztem; człowiek nie dostrzega nic z tego kosztu ani z tego, co Bóg robi, ale wszystko, co robi, jest w rzeczywistości realizowane wobec każdego człowieka z osobna. Miłość Boża jest rzeczywista: dzięki łasce Bożej człowiek unika jednej katastrofy za drugą, podczas gdy wobec słabości człowieka Bóg okazuje za każdym razem tolerancję. Sąd i karcenie od Boga pozwala ludziom stopniowo poznać skażenie człowieka i jego szatańską istotę. To, co Bóg zapewnia, Jego oświecenie dla człowieka i Jego przewodnictwo pozwalają ludzkości poznawać coraz więcej istoty prawdy i coraz lepiej wiedzieć, czego ludzie potrzebują, jaką drogą powinni podążać, po co żyją, wartość i znaczenie ich życia oraz jak podążać drogą naprzód. Wszystko to, co Bóg czyni, jest nierozerwalnie związane z Jego jedynym pierwotnym celem. Jaki jest zatem ten cel? Czy wiecie? Dlaczego Bóg używa tych sposobów, aby wykonywać swoje dzieło w człowieku? Jaki wynik chce On osiągnąć? Innymi słowy, co chce On widzieć w człowieku i co chce od niego uzyskać? Bóg chce, aby serce człowieka mogło się odrodzić. Te sposoby, których On używa do pracy nad człowiekiem, mają na celu nieustanne budzenie serca człowieka, obudzenie jego ducha, aby sobie uświadomił, skąd pochodzi, kto go prowadzi, wspiera i zaopatruje i kto pozwolił człowiekowi żyć do tej pory; mają one człowiekowi uświadomić, kto jest Stwórcą, kogo powinien czcić, jaką drogą powinien podążać i w jaki sposób człowiek powinien stanąć przed Bogiem; służą one stopniowemu ożywianiu serca człowieka, aby człowiek poznał serce Boże, zrozumiał je i wielką troskę i myśl, jaka kryje się za Jego dziełem zbawienia człowieka. Kiedy serce człowieka odradza się, nie chce on już żyć w zdegenerowanym, skażonym usposobieniu, ale zamiast tego chce dążyć do prawdy, zadowalając Boga. Kiedy serce człowieka się przebudzi, jest w stanie całkowicie zerwać z szatanem, już nie doznawać od niego krzywdy, oszustw, ani nie być pod jego kontrolą. Zamiast tego człowiek może współpracować z Bożym dziełem i słowami Boga w pozytywny sposób, aby zadowolić serce Boga, osiągając w ten sposób bojaźń Bożą i unikanie zła. To jest pierwotny cel Bożego dzieła.

Mówienie o złu szatana właśnie teraz sprawia, że wszyscy czują się tak, jak gdyby ludzie żyli tak nieszczęśliwie i że życie człowieka jest obarczone nieszczęściem. Ale jak się czujecie teraz, gdy powiedziałem o świętości Boga i dziele, które On wykonuje względem człowieka? (Bardzo szczęśliwi). Widzimy teraz, że wszystko, co Bóg czyni, wszystko, co On skrupulatnie organizuje dla człowieka, jest nieskazitelne. Wszystko, co Bóg robi, jest bezbłędne, co oznacza, że nie ma w tym dziele błędu, nie wymaga nikogo, kto by je korygował, doradzał czy wprowadzał jakiekolwiek zmiany. Wszystko, co Bóg robi dla każdego człowieka, jest ponad wszelką wątpliwość; On prowadzi wszystkich za rękę, troszczy się o ciebie w każdej chwili i nigdy cię nie opuścił. W miarę jak ludzie dorastają w tego rodzaju środowisku i w takich warunkach, czy możemy powiedzieć, że ludzie faktycznie dorastają w dłoni Boga? (Tak). Czy teraz nadal macie poczucie straty? (Nie). Czy ktoś czuje się jeszcze przygnębiony? (Nie). Czy ktoś czuje, że Bóg opuścił ludzkość? (Nie). Co więc Bóg uczynił? (On chroni ludzkość). Wielka myśl i troska we wszystkim, co Bóg robi, jest poza wszelką wątpliwością. Co więcej, podczas gdy Bóg wykonuje to dzieło, nigdy nie nałożył na nikogo z was żadnego warunku czy wymogu, abyś wiedział, jaką cenę zapłaci za ciebie, i odczuwał wobec niego głęboką wdzięczność. Czy Bóg kiedykolwiek coś takiego uczynił? (Nie). W ciągu całego swojego długiego życia zasadniczo każdy człowiek napotkał wiele niebezpiecznych sytuacji i doświadczył wielu pokus. To dlatego, że szatan jest tuż obok ciebie, stale ma cię na oku. Podoba mu się, kiedy spada na ciebie katastrofa, kiedy cię spotykają kataklizmy, kiedy nic ci nie wychodzi, i podoba mu się, kiedy jesteś złapany w szatańską sieć. Jeśli chodzi o Boga, On chroni cię nieustannie, chroniąc cię przed jednym nieszczęściem po drugim i przed jedną katastrofą po drugiej. Dlatego mówię, że wszystko, co człowiek ma – pokój i radość, błogosławieństwa i osobiste bezpieczeństwo – jest w rzeczywistości pod Bożą kontrolą, a On prowadzi i decyduje o życiu i losach każdego człowieka. Ale czy Bóg ma zawyżone pojęcie o swoim stanowisku, jak to niektórzy mówią? Mówiąc tobie: „Ja jestem największy ze wszystkich, to ja wam przewodzę, wszyscy musicie błagać Mnie o miłosierdzie, a nieposłuszeństwo będzie karane śmiercią”. Czy Bóg kiedykolwiek w ten sposób groził ludzkości? (Nie). Czy kiedykolwiek powiedział: „Ludzkość jest skażona, więc nie ma znaczenia, jak ją traktuję, jakiekolwiek arbitralne traktowanie będzie dobre; nie muszę dla nich bardzo dobrze planować i przygotowywać spraw”. Czy Bóg tak myśli? (Nie). Czy Bóg tak postępował? (Nie). Przeciwnie, Boskie traktowanie każdego człowieka jest szczere i odpowiedzialne, nawet bardziej odpowiedzialne niż postępowanie człowieka wobec siebie samego. Czy tak nie jest? Bóg nie mówi daremnie, ani nie stoi wyniośle, wywyższając się, ani nie zadowala się oszukiwaniem ludzi. Zamiast tego uczciwie i cicho robi to, co sam musi robić. Te rzeczy przynoszą człowiekowi błogosławieństwa, pokój i radość, pokojowo i szczęśliwie przyprowadzają człowieka przed oblicze Boga i do Jego rodziny oraz przynoszą człowiekowi właściwy rozum, właściwe myślenie, właściwy osąd i właściwe nastawienie, których potrzebuje, aby stanąć przed Bogiem i otrzymać Boże zbawienie. Czy Bóg kiedykolwiek był dwulicowy wobec człowieka w swoim dziele? (Nie). Czy kiedykolwiek okazywał fałszywie życzliwość, uspokajając człowieka kilkoma uprzejmościami, a następnie odwrócił się do niego plecami? (Nie). Czy Bóg kiedykolwiek powiedział jedno, a potem zrobił drugie? (Nie). Czy Bóg kiedykolwiek składał puste obietnice i chwalił się, mówiąc ci, że może to zrobić dla ciebie lub pomóc ci to zrobić, a następnie zniknął? (Nie). W Bogu nie ma oszustwa, nie ma fałszu. Bóg jest wierny i wszystko, co robi, jest prawdziwe. On jest jedyną rzeczą, na której ludzie mogą polegać i jedyną rzeczą, której ludzie mogą powierzyć swoje życie i wszystko inne. Ponieważ w Bogu nie ma oszustwa, czy możemy powiedzieć, że Bóg jest najszczerszy? (Tak). Oczywiście, że możemy, prawda? Chociaż, mówiąc o tym słowie teraz, po zastosowaniu do Boga jest ono zbyt słabe i zbyt ludzkie, nie możemy nic z tym zrobić, ponieważ są to ograniczenia ludzkiego języka. Nazywanie Boga szczerym jest tu nieco niestosowne, ale na razie będziemy używać tego słowa. Bóg jest wierny i szczery. Co zatem rozumiemy przez mówienie o tych aspektach? Czy mamy na myśli różnice między Bogiem a człowiekiem i różnice między Bogiem a szatanem? Możemy to powiedzieć. Człowiek nie widzi bowiem jednego śladu szatańskiego, skażonego usposobienia w Bogu. Czy mam rację w tych słowach? Czy usłyszę na to „Amen”? (Amen!) Nie widzimy żadnego zła szatana ujawnionego w Bogu. Wszystko, co Bóg czyni i ujawnia, jest w pełni pożyteczne i pomocne dla człowieka, jest czynione w całości po to, aby zapewnić człowiekowi utrzymanie, jest pełne życia i daje człowiekowi drogę, po której ma kroczyć, i kierunek, który powinien obrać. Bóg nie jest skażony, a ponadto, patrząc teraz na wszystko, co robi Bóg, czy możemy powiedzieć, że Bóg jest święty? (Tak). Ponieważ Bóg nie ma nic ze skażenia ludzkości ani niczego podobnego do skażonego usposobienia ludzkości lub identycznego z nim, ani istoty szatana, z tego punktu widzenia możemy powiedzieć, że Bóg jest święty. Bóg nie objawia skażenia, a objawienie Jego własnej istoty w Jego dziele jest potwierdzeniem, którego potrzebujemy, że Bóg sam jest święty. Czy to dostrzegacie? Aby poznać świętą istotę Boga, na razie przyjrzyjmy się tym dwóm aspektom: 1) W Bogu nie ma skażonego usposobienia; 2) istota Bożego dzieła w człowieku pozwala człowiekowi dostrzec samą istotę Boga, a ta istota jest całkowicie pozytywna. Albowiem rzeczy, które każdy aspekt Bożego dzieła przynosi człowiekowi, są wyłącznie pozytywne. Po pierwsze, Bóg wymaga od człowieka uczciwości – czyż nie jest to pozytywne? Bóg daje człowiekowi mądrość – czyż nie jest to pozytywne? Bóg sprawia, że człowiek może rozróżniać między dobrem a złem – czyż nie jest to pozytywne? On pozwala człowiekowi zrozumieć znaczenie i wartość ludzkiego życia – czyż nie jest to pozytywne? On pozwala człowiekowi wejrzeć w istotę ludzi, zdarzeń i rzeczy zgodnie z prawdą – czyż nie jest to pozytywne? (Tak, jest pozytywne). Skutkiem tego wszystkiego jest to, że człowiek nie jest już oszukiwany przez szatana, nie jest już dłużej skrzywdzony przez szatana ani kontrolowany przez niego. Innymi słowy, pozwala to ludziom na całkowite uwolnienie się od skażenia szatana, a stąd na stopniowe podążanie drogą bojaźni Bożej i unikania zła. Jak daleko zaszliście już na tej drodze? Trudno powiedzieć, prawda? Ale czy przynajmniej macie teraz wstępne zrozumienie, jak szatan doprowadza człowieka do skażenia, które rzeczy są złe i które negatywne? (Tak). Dzięki temu początkowemu zrozumieniu podążacie teraz przynajmniej właściwą ścieżką. Czy możemy to powiedzieć? (Tak).

Zakończymy teraz rozmowę o świętości Boga, zatem kto z was, na podstawie tego wszystkiego, co słyszeliście i otrzymaliście, może powiedzieć, czym jest świętość Boża? Do czego odnosi się świętość Boga, o której mówię? Zastanówcie się nad tym przez chwilę. Czy prawdomówność Boga jest Jego świętością? Czy wierność Boga jest Jego świętością? Czy bezinteresowność Boga jest Jego świętością? Czy pokora Boga jest Jego świętością? Czy miłość Boga do człowieka jest Jego świętością? Bóg darmo obdarowuje człowieka prawdą i życiem – czy to jest Jego świętością? (Tak). Cała świętość, którą Bóg objawia, jest wyjątkowa; nie istnieje w skażonej ludzkości, ani nie można jej tam zobaczyć. Nie można dostrzec jej najmniejszego śladu w procesie skażenia człowieka przez szatana, ani w skażonym usposobieniu szatana, ani w istocie i naturze szatana. Wszystko to, co Bóg ma i czym jest, jest wyjątkowe i tylko sam Bóg ma tego rodzaju istotę, tylko sam Bóg posiada tego rodzaju istotę. Patrząc na naszą dotychczasową dyskusję, czy ktokolwiek z was widział kogoś tak świętego pośród ludzi? (Nie). Czy jest więc ktoś tak święty wśród sławnych ludzi, wspaniałych ludzi i bożków, których czczą ludzie? (Nie). Więc teraz mówimy, że świętość Boża jest wyjątkowa, czy ucieleśnia On ją zarówno w imieniu, jak i w prawdzie? (Tak). Tak jest. Ponadto istnieje również strona praktyczna świętości. Czy istnieje jakaś rozbieżność między świętością, o której teraz mówię, a świętością, o której wcześniej myśleliście, którą rozumieliście i wyobrażaliście sobie? (Tak). Jak duża jest więc ta rozbieżność? (Bardzo duża!) Jak duża jest bardzo duża? Opiszcie to własnymi słowami. Co ludzie często mają na myśli mówiąc o świętości? (Pewne zachowania zewnętrzne). Zachowanie, lub jako sposób na opisanie czegoś, mówią, że jest to święte. Czy więc opis „świętości” jest teorią? Jest to po prostu coś, co wygląda czysto i ładnie, coś, co wygląda lub brzmi dobrze dla ludzi, a nie jest to nic z prawdziwą istotą świętości. To jest teoria. Poza tym do czego odnosi się praktyczny aspekt „świętości”, o którym ludzie myślą? Czy to przede wszystkim to, co sobie wyobrażają lub oceniają jako takie? Na przykład, niektórzy buddyści umierają podczas praktykowania medytacji, umierają, siedząc w stanie snu. Niektórzy ludzie mówią, że stali się święci i odpłynęli do nieba. To także rodzaj wyobrażenia. Są też tacy, którzy myślą, że wróżka przylatująca z nieba jest święta. Właściwie to ludzkie pojęcie słowa „święty” zawsze było tylko rodzajem pustego wyobrażenia i teorii, która zasadniczo nie miała w sobie żadnej realnej treści, a ponadto nie miała nic wspólnego z istotą świętości. Istotą świętości jest prawdziwa miłość, ale przede wszystkim jest to istota prawdy, sprawiedliwości i światła. Słowo „święty” jest właściwe tylko wtedy, gdy jest stosowane do Boga; nic w stworzeniu nie może być godne nazywania świętym. Człowiek musi to zrozumieć. Od tej pory słowa „święty” używamy tylko w stosunku do Boga. Czy jest to właściwe? (Tak, jest).

Koniec wszelkich rzeczy jest blisko. Czy chcecie wiedzieć, jak Pan wynagrodzi dobro i ukarze zło i ustali wynik człowieka, kiedy On powróci? Zapraszamy do kontaktu z nami, aby pomóc Ci znaleźć odpowiedź.

Połącz się z nami w Messengerze